Содржина: Pogaduchy / Piłka nożna

491 376 186 - tyle wplynelo mi na konto od poczatku sezonu ale z pozyczkami. Ciekawe jak to wyglada u Eternala, a jak u Ciebie.

a kim mam pozniej grac?
mam sie bronic przed spadkiem?

W pilce zaczynalem od III ligi, Ty od II a wiec nie narzekaj ;p

ja nie zaczynalem od poczatku , dolaczylem w drugim sezonie chyba... i byl to moj pierwszy sport.. zanim zaczelem powaznie to traktowac to bylem juz daleko w tyle

rowno 100 mln mniej

803mln /tez bralem pozyczke ale juz splacilem/. Skladaja sie na to-bilety 192mn, general 190mln, medium 185mln, pamiatki 4mln, VIP 25mln, sprzedaz zawodnikow 72mln, inne 146mln. Natomiast moje wydatki to ponad 1,1 miliarda.

Gesio-z tego co widze to zaczales w 23 dniu pierwszego sezonu, a wiec w zasadzie od poczatku

byc moze nie pamietam juz...
tylko poczatek to nie bylo granie nawet z mojej strony a raczej tracenie i to sporo do innych jakies glupie decyzje ktorych bym teraz nie podjal... mam nadzieje ze w handballu bedzie juz lepiej i nie bede daleko w tyle jak to ma miejsce w pilce... bo tego nie da sie juz nadrobic.

Niezla sumka, pozazdroscic.

A dlaczego czołówka światowa jest tak dużo bardziej bogatsza? Przecież nie mogli wcześniej zacząć
Może dlatego że regularnie nabijają sobie SoD w pucharach między narodowych.

Tez tak mogles miec mi duzo daly awanse sezon po sezonie. Bez tego byloby gorzej z rozwojem klubu. Podejrzewam ze w recznej moze byc podobnie, ten kto zostanie na dluzej w nizszych ligach, zostanie tez w tyle, natomaist awansujac, zyska przewage.

ten co bedzie awansowal bedzie mial sukces... nawet przy kims takim ktos kto bedzie w 1 lidze bedzie systematycznie tracil...

Przyklad ligi serbskiej. Jest tam kilka bardzo dobrych zespolwo ale juz 10-ty zespol ligi ma ocene 108, u nas nie mialby czego szukac. A wiec latwiej tam czolowym zespolom nabijac SOD, mozna tez oszczedzac energie a co za tym idzie, mocniej zawalczyc w europejskich pucharach.

Gesio-patrzac na hokej i pilke, niekoniecznie. Powiem wiecej, osobiscie nie bede licytowal I ligi... i nie chodzi mi tutaj o kredyty ale o sam rozwoj klubu.

Wszystko da sie nadrobic. Tylko pomysl gdy konczysz stadion 80k nadrabiasz sporo i to bardzo sporo do tych co maja 80k od dawna. Dokladaja po 1 10k na sezon masz ciagle pewny wzrost oferty medialnego. W efekcie zarabiasz coraz wiecej. Mozolny plan budowy wkoncu bedzie mial swoj koniec, a wtedy wiecej pieniedzy bedzie mozna wylozyc na obiekty, transfery. Zaczniesz odrabiac straty 80mln na trybune/na sezon. Ja tak to widze. 8mln za mecz tez bedzie robic swoje. Sa jeszcze loze VIP i pamiatki. Tylko najpierw to 80k trzeba wybudowac. Mi zostalo 2x 10k.

Ta sama sytuacja ma miejsce w wielu krajach. 5-6 mocniejszych druzyn i nagle przepasc i sporo slabsze druzyny. W efekcie dochodza wysoko w
Pucharze Krajowym, nabijaja wysokie SOD i maja wiecej pieniedzy kosztem slabszych kolegow z ligi. Potem szaleja na TL. W Polsce jest to niemozliwe. Wystarczy spojrzec jak wygladaja druzyny na miejscach 1-14 w I lidze. Nie ma tam olbrzymich roznic. Oczywiscie sa zauwazalne ale przykladem nawet Los Rojiblancos. Bardzo mocny team po obozie zreszta ale z taka sila poza 10 tym miejsce (chyba , ze wskoczyl wyzej).
Prozno szukac takich druzyn poza 10tym miejscem w Brazylii czy Serbii. To samo jest na Litwie. Achujienas nie ma tam praktycznie zadnej konkurencji. Ani w pilce. Ani w hokeju. U nas nie ma tez szalu z SOD co widac po rankingach swiatowych. Bialo-czerowna flaga tam to rzadkosc pod jakakolwiek dziedzina. Wyjatkiem bylo KS Killers , ktore w hokeju pojawilo sie TOP 10 sily na swiecie ale to hokej, a nie pilka.

pare sezonow temu tez pamietam mantiego w top...
ale znow szwedzi chyba wbili do top10 od niedawna?