Subject: NT - Mistrzostwa Świata

Kiedyś w kadrze tak próbowałem i może jakieś pojedyncze u siebie, jakiś szczególnych efektów nie zauważyłem. Pytanie czy na 4 lepiej center czy skrzydłowy, teoretycznie center ma przydatniejsze skile.

Tu jest kilka kwestii do rozważenia, bo też nie tylko to, czy center lub skrzydłowy, ale też preferowana strona, bo jak taki center ma preferowaną prawą stronę, to jednak go lepiej dać go za prawego obrońcę, a nie lewego, bo center nie ma jakby swojego odpowiednika w defensywnie. Nie ma żadnego "środkowego obrońcy".

Tak chciałbym zasugerować, żeby selekcjonerzy naszych kadr w przyszłym sezonie spróbowali w przyszłym sezonie przetestować w meczach towarzyskich te 4+1, a po tym okresie byśmy zebrali jakieś wnioski, czy się opłaca grać 4+1 czy jednak lepiej 3+2.

I jeżeli się opłaca grać 4+1, to może w jakim układzie, czy brać centra czy skrzydłowego.

Moim zdaniem warto posprawdzać wszystko, o ile to może pomóc w poprawie wyników.

Tegosezonowe MŚ dla nas jak po grudzie.

U seniorów to jednak było do przewidzenia. I jak widzę, co olejp pisze, to u U20 też.

Byle się utrzymać i liczymy, ze w kolejnym sezonie się lepiej poukłada faza grupowa.

Meh. Widać, że przez pierwsze dwie tercje taktyka była nawet bardzo dobra, mieliśmy przewagę na lodzie, ale nie wykorzystaliśmy tego. Jednocześnie Finlandia nas złamała w przewadze.

Na 90% będziemy grać o utrzymanie. Przed grą o utrzymanie nas ochroni tylko jutrzejsza porażka Francji i zwycięstwo z Białorusią.

Do grupy dość mocnej trafiliśmy, bo Finlandia (627 siły) i Francja (604) nas odczuwalnie siłą przewyższają (my mamy 592, tyle że przy trzech formacjach, więc przy uwzględnieniu 4, to by pewnie było nieco powyżej 580), zaś Białoruś jest porównywalna (577).

Sądzę, że pod kątem siły jesteśmy w elicie w okolicach 10 miejsca, jak przejrzałem siły drużyn po 1 kolejce.

Robiem co mogiem z tym co mamy, bo selekcjoner się nie interesuje, szkoda że nie udało się dzisiaj więcej ugrać. Myślę, że utrzymaniem nie powinniśmy się martwić, aczkolwiek słabsi potrafią być trudni do ugryzienia i kto wie jak to będzie.

Seniorów mi trochę szkoda, mimo że nie byli faworytem to jednak wyniki są mocno nieadekwatne do tego co grają.

Trochę szczęścia też trzeba mieć.

Białoruś ten jeden, bardzo cenny punkt Finom wyrwała mimo tego, że Finowie ich gnietli w 1 kolejce. Finowie oddali tam ponad 50 strzałów, Białoruś oddała zaś ponad 30 strzałów mniej od Finów, jednak i tak Białorusi udało się doprowadzić do dogrywki, dzięki czemu urwali 1 punkt. Tak więc mimo strat w sile, które Polska ma do silnych ekip, można coś zdziałać, ale trzeba liczyć na tego typu akcje, jak Białoruś.

My dzisiaj natomiast przez 2 tercje Finów przyciskaliśmy, mieliśmy przewagę, ale nie dość, że nie wcisnęliśmy im bramki, to znowu oni strzelili nam.

Walczę do końca, bo a nuż się może uda czmychnąć do drugiej rundy. A jeżeli nie, to twardo będziemy walczyć o utrzymanie. Tam już siłowo powinniśmy lepiej stać od większości konkurencji.

Wysokie zwycięstwo z drugim agresorem tak na osłodę.

Jutro zaczynamy walkę o utrzymanie.

porąbany ten silnik... Francja gładko wygrywa z nami, po czym gładziutko dostaje z Białorusią, która dostaje konkretnie w trąbę z nami ;D

No niestety. Chcemy lub nie (choć raczej nie chcemy), ale jakąś dozę szczęścia też trzeba mieć.

Sukces jest wtedy, jeżeli masz dobrych zawodników, dobrą taktykę i szczęście Ci sprzyja. Jeżeli jakiegoś elementu braknie, to się robi problem.

Ja najbardziej żałuję tego wczorajszego meczu z Finami i pierwszych dwóch tercji, gdzie mieliśmy dobrą taktykę na nich (przyjmuję, że najlepiej na ofensywę grać obroną), przewagę na lodzie (co potwierdza dobrą taktykę), a mimo to nie udało się z tego urwać nawet jednego punktu, jak to zrobili Białorusini w 1 kolejce.

No nic. Teraz trzeba się utrzymać. A w kolejnym sezonie liczmy, że będzie lepiej.

Chciałbym poinformować, że selekcjoner się chyba jednak zainteresował, tj. wrzucił dzisiaj do składu spowrotem centrów wg jego widzimisię odbierając tym samym szansę na korzystny rezultat. Taktyka i skład były gotowe na tip top, a została sama taktyka.
Także ja się więcej nie wtrącam i za dalsze wyniki nie biorę żadnej odpowiedzialności, a chciałem w dalszej części skupić się na przygotowaniu jak najlepszego podkładu już pod przyszły sezon nowemu selekcjonerowi na którego zresztą głosowałem przed obecną kampanią. W obecnej sytuacji chyba nie mamy co liczyć na przygotowanie kluczowych zawodników z istotnego rocznika dla kolejnego sezonu.

Widzę ładnie się seniorzy rozkręcili... 7-2 z USA!!
Ehhh gdyby tak w realu Polska ograła tak Stany ;D

Trzymam kciuki za jutrzejszą porażkę Bułgarii i przynajmniej 6:5dog. dla naszej 18. Powinno wystarczyć.

Lepiej późno niż wcale.

Poprzedni sezon, pod kątem pokonywania klasowych, hokejowych marek, był bardziej bogaty, bo Kanada upolowana dwa razy, a i też USA.

Jak śledziłem relację live, to o ile byłem przekonany, ze samą taktykę przeciw USA dobrałem dobrze, ale jednak i tak byłem bardzo zaskoczony, że przewaga jest bardzo duża. Sądziłem, że USA może coś na niskiej ważności jadą lub im się skład schrzanił.

Kiedy patrzę na raport, to tym bardziej jestem pod wrażeniem, bo jednak USA tego nie odpuściło, a wyjechało tym, co ma najlepsze.

Ale najważniejsze, że pierwszy krok ku utrzymaniu został poczyniony i to jeszcze z taką zaliczką bramkową. To się przyda.

Również trzymam. Ten czempionat dla nas generalnie nie jest udany, więc liczę, że przynajmniej nie stracimy swoich pozycji wyjściowych.

No akurat 20 na 95% poleci.