Select a country: |
![]() |
Poland |
Trzeba było spadać w tym sezonie, teraz osłabisz się, średnia Ci spadnie i w III-lidze po spadku dostaniesz ochłapy. Przemyśl swoje decyzje bo zamiast iść do przodu to cofasz się w rozwoju klubu.
Nie dało rady abym spadł w tym sezonie bo troche za mocny jednak skład miałem jak na spadek, musiałbym go wysprzedać i ... wyszło by na to samo co w przyszłym sezonie spaść.
Sod wiadomo że spadnie przy spadku, zastanawiam sie może na początku sezonu jeszcze nie będe sie całkowicie rozsprzedawał aby jakieś punkty jednak wpadły do Sod a dopiero w 2 częsci sezonu sprzedam tylu zawodników aby w rundzie spadkowej nie było mozliwości aby isie utrzymał. Towszystko dla mnie troche nowość z tym kombinowaniem spadku i do końca nie wiem jak to zrobić aby było najlepiej opłacalne.
Sod wiadomo że spadnie przy spadku, zastanawiam sie może na początku sezonu jeszcze nie będe sie całkowicie rozsprzedawał aby jakieś punkty jednak wpadły do Sod a dopiero w 2 częsci sezonu sprzedam tylu zawodników aby w rundzie spadkowej nie było mozliwości aby isie utrzymał. Towszystko dla mnie troche nowość z tym kombinowaniem spadku i do końca nie wiem jak to zrobić aby było najlepiej opłacalne.
A co do cofania sie w rozwoju klubu to nestety taka jest smutna prawda że właśnie przez ostatnie 3 sezonu to tylko sie cofam bo sezon w sezon tylko dopłacam do tego interesu ( do pensji zawodników) przez co już niemal do zera musiałem zredukowac akademie sportową. Jedyna pociecha za ta akademia już w żadnym ze sportów nie jest mi do niczego potrzebna bo nie opieram już składów na młodziezy więc mała strata po zburzeniu tej akademii. Jednak w przyszłych sezonach nie mam już co bardzo burzyć aby redukować ewentualne braki w klubowej kasie stąd próba jakiejś zmiany. Miejmy nadzieje że będą jakieś pozytywne efekty bo jednak ręczna to na początku mojej przygody z PPM to było takie moje oczko w głowie czyli mój najwazniejszy sport w którym miałem najlepsze wyniki (jedyny sport w którym udało mi sie wejść nawet do 1 ligi). A teraz wstyd sie przyznać ale w ręcznej mam najgorsze wyniki bo tylko 7 miejsce w tabeli 2 ligi a w hokeju jestem liderem 2 ligi, w nożnej wiceliderem 2 ligi a w koszu mam 4 miejsce w lidze obecnie.
Na pewno aby to było najlepiej opłacalne możesz to zrobić jak ja. W zasadniczym starasz się nie wejść do ósemki (ja akurat nie wszedłem ,bo po prostu byłem słaby) Później walczysz na maksa w grupie spadkowej o jak najwyższe miejsce i aby tym samym osłabić się siłowo,a później próbujesz przegrać baraże. Wada tej metody to oczywiście to ,że możesz nie spaść,ale zaletą jest to ,że zajmiesz dobre miejsce w grupie spadkowej i nabijesz śod. Trzeba po prostu być gotowym na dwa warianty,że możesz spaść albo zostać.
Sposób jaki Ty podajesz zastosował bym jakbym chciał zrobić jakieś mega odmłodzenie składu i miałbym sporo kasy żeby kupić młodych i perspektywicznych zawodników. No bo jednak w przypadku takiego spadku stracisz więcej kasy.
Sposób jaki Ty podajesz zastosował bym jakbym chciał zrobić jakieś mega odmłodzenie składu i miałbym sporo kasy żeby kupić młodych i perspektywicznych zawodników. No bo jednak w przypadku takiego spadku stracisz więcej kasy.
Właśnie tych baraży o utrzymanie boje sie najbardziej bo przewaznie nikt sie nie garnie do awansu z 3 ligi. Myślałem jednak nad tym aby ten Sod nabić w sezonie zasadniczym tak aby zająć miejsce poza ósemką a runde barażową już całkiem odpuścić bo wtedy jednak ten spadek jest pewny. Potem w 3 lidze wiadomo będzie bieda z kasą od sponsora ale z tego co widze to jednak w prawie każdej 3 lidze nie trzeba nie wiadomo jakiego mocnego i szerokiego skladu aby awansować spowrotem do 2 ligi i zgarnąć ok 30 baniek.
Jest jeszcze opcja mega oszczędnościowa czyli taka że sprzedaje wszystkich zawodników i gram całkowitym szrotem ale chyba sie jednak na to nie zdecyduje bo to byłoby troche za nudne rozwiązanie bo by praktycznie wyłączyło mnie z jakiejkolwiek aktywności na cały sezon.
Jest jeszcze opcja mega oszczędnościowa czyli taka że sprzedaje wszystkich zawodników i gram całkowitym szrotem ale chyba sie jednak na to nie zdecyduje bo to byłoby troche za nudne rozwiązanie bo by praktycznie wyłączyło mnie z jakiejkolwiek aktywności na cały sezon.
w lidze II.2 jeszcze niedawno była drużyna z siłą ponad 200, ale się ukrzyżowała wcześniej pozbywając składu
A to nie ty krytykowałeś kiedyś celowe spadnie z ligi i zgarnianie kasy za awans? Zrobisz jak uważasz, ale moim zdaniem, źle się do tego wszystkiego zabrałeś. Nakupowałeś zawodników teraz będziesz ich sprzedawał, potem jak spadniesz znowu będziesz kupował a budżet będzie coraz mniejszy.
Wiem wiem grałem swego czasu z nią w lidze II.3 przez kilka dobrych sezonów. To kolejna drużyna z rozbudowaną infrastrukturą stadionową która kończy gre w ręcznej a na ich miejsce nie tak szybko pojawią sie zespoły z rozbudowanym stadionem co gwarantuje stabilnośc finansową i możliwośc utrzymania mocnego składu.
Wiesz miałem dwa wyjścia: albo sprzedać skład i spaść do 3 ligi tak jak mam w planach albo trzymać skład i zostać krzyżem ( za 6 dni bym nim został jeśli bym nie pozbył sie zawodników który niszczyli mi budżet). Choć tak naprawde to z tych 7 zawodników których wystawiłem to zarobbiłem jakieś pieniądze tylko na jednym Buczyńskim a po sprzedazy pozostałej 6 jest taka korzyść że nie będą brali codziennie astronomicznych pensji.
Podsumowują to nie ja niedopracowałem tą ekonomie, ja tylko próbuje sie do niej jakoś dostosować aby jeszcze troche sobie pograć.
Co do sprzedawania i kupowania to z pozostałej jeszcze u mnie 12 zawodników wkrótce połowa odejdzie aby ograniczyć koszty utrzymania druzyny i aby być pewnym spadku. Zatrzymam 6 zawodników: Matczaka,Gurilo,Vahmistrova,Brunnera,Quilumbe i chyba Futaka plus pewnie będe próbował pod koniec przyszłego sezonu ewentualnie zrobić jakieś wzmocnienia bo ceny w drugiej połowie sezonu są zawsze zaniżone przez brak pieniędzy u średnich drużyn i już w tym sezonie za minimalne cene możnabyło kupić graczy z CW 1600 a w przyszłym sezonie pewnie jeszcze lepszych będzie mozna mieć za darmo aby tylko wziąść na siebie ich apanaże.
Podsumowują to nie ja niedopracowałem tą ekonomie, ja tylko próbuje sie do niej jakoś dostosować aby jeszcze troche sobie pograć.
Co do sprzedawania i kupowania to z pozostałej jeszcze u mnie 12 zawodników wkrótce połowa odejdzie aby ograniczyć koszty utrzymania druzyny i aby być pewnym spadku. Zatrzymam 6 zawodników: Matczaka,Gurilo,Vahmistrova,Brunnera,Quilumbe i chyba Futaka plus pewnie będe próbował pod koniec przyszłego sezonu ewentualnie zrobić jakieś wzmocnienia bo ceny w drugiej połowie sezonu są zawsze zaniżone przez brak pieniędzy u średnich drużyn i już w tym sezonie za minimalne cene możnabyło kupić graczy z CW 1600 a w przyszłym sezonie pewnie jeszcze lepszych będzie mozna mieć za darmo aby tylko wziąść na siebie ich apanaże.
O stadionie pisano Ci wielokrotnie, aktualnie w tym sezonie już z biletów zarobiłem prawie 270 milionów. Przy dobrym układzie będzie na granicy 300 baniek.
Co w rezultacie daje prawię połowę kwoty przeznaczoną na budowę.
A w praktyce daje bo ze skybox i pamiątek prawie 100 baniek + oczywiście ma ogromny wpływ na ofertę sponsora medialnego.
Co w rezultacie daje prawię połowę kwoty przeznaczoną na budowę.
A w praktyce daje bo ze skybox i pamiątek prawie 100 baniek + oczywiście ma ogromny wpływ na ofertę sponsora medialnego.
A znasz może jakieś zespóły z 2 ligi które kończą teraz hale rozbudowywać? No Drawa u nas ale ona tylko potwierdza moją teorie bo sporo czasu spędziła jednak w niższych ligach gdzie nie musiała wydawać dużych pensji na mocnych zawodników.
No, ale skoro inni tego nie robią to nie znaczy, że ty nie możesz. Davidian ci dobrze radzi. Cała kasa w stadion.
Zaliczyłem spadek z I do III. Tylko później się odbudowałem.
Mnie uratował przypadek, w czasach gdy wszyscy grali na 2 szóstki ja grałem na uniwersalnych (mimo to udało się awansować do ekstraklasy)co przekładało się na zdecydowanie mniejsze pensje.
Teraz gram już na 2 szóstki.
Poniżej masz mój epizod po spadku do III-ligi w sezonie 11.
1 Xenomorphs Sosnowiec 52 52 0 0 104 1903:1092 +811
Mnie uratował przypadek, w czasach gdy wszyscy grali na 2 szóstki ja grałem na uniwersalnych (mimo to udało się awansować do ekstraklasy)co przekładało się na zdecydowanie mniejsze pensje.
Teraz gram już na 2 szóstki.
Poniżej masz mój epizod po spadku do III-ligi w sezonie 11.
1 Xenomorphs Sosnowiec 52 52 0 0 104 1903:1092 +811
Bez niespodzianki. Szkoda ,że nie przegrywałem o 1 bramkę więcej po pierwszej połowie, bo weszła by bardzo niska a tak straciłem sporo energii

Gryf dzisiaj pokazał naprawdę bardzo ostry pazur. Z jednej strony wielkie rozgoryczenie po przegranym dwumeczu z Xeno, a z drugiej chęć pokazania, że obecni zawodnicy mają jakąś wartość i potrafią okazale ograć rywala. Po tym meczu trzeba przyznać, że strata takiego przeciwnika jakim jest Policzna w naszej lidze będzie jednak sporym osłabieniem poziomu, bo to co zaprezentowali w meczu ze mną to poziom naprawdę wysokiej klasy handballu. Przyjechali do Chotyłowa, wyszli na parkiet i wydarli zwycięstwo moim chłopakom. Dzisiaj się nie udało, jest jeszcze rewanż na wyjeździe. Czas pokaże czy poprawię swoją siódmą lokatę z zeszłego sezonu.
PS: Co się dzieje ze Skrzacią?!
PS: Co się dzieje ze Skrzacią?!
Your favorite threads
Newest posts