
Select a country: |
![]() |
Poland |
Rywal ewidentnie odpuścił pierwszą rundę PO a i tak dzisiaj nieznacznie wygrałem.Teraz czeka mnie półfinał z Grande

Domyślam się. Na pewno postaram się to wykorzystać.
Mi chodziło o to, że już mnie 2 razy w tym sezonie ograłeś i jesteś faworytem.
Dlaczego twierdzisz, że marny? Masz 6 siłę w lidze, jesteś w top 8 z szansami nawet na 5 miejsce. Ja uważam, że to kolejny sezon na miarę możliwości twojego zespołu, który trzeba zaliczyć na plus. Nie wiem czy Ty mając tak niską siłę nastawiałeś się na awans czy co. Ja mam najwyższą a wcale nie mogę być pewien tego czy znajdę się w finale. Trochę więcej optymizmu. Ja bym chciał zawsze w każdym sporcie osiągać takie wyniki na jakie wskazuje siła moich zespołów.
Niby 2 razy wygrałem ,ale tylko u siebie. W PO jednak dwa mecze będą u Ciebie (o ile będę w stanie wygrać u siebie). Na porównywalnych ważnościach musiałbym dobrze trafić z taktyką + liczyć na szczęście żeby wygrać na wyjeździe. Z tego powodu uważam ,że nie jestem faworytem,najwyżej niewygodnym rywalem.
Klątwa Protowa ciąży nad Chotyłowem już od dłuższego czasu. Dziś znów powtórzył się utarty schemat - przegrana połowa jedną bramką, potem odskoczenie na 2-3 bramki po czym ostatecznie w końcówce i tak wiktorię odnosi przeciwnik. Wymarzona TOP4 znów poza moim zasięgiem. Mimo wszystko jestem dumny z moich chłopaków, że nie mając wygórowanych umiejętności postawili czoło faworytowi. Teraz trzeba się skupiać na żmudnym budowaniu hali, co niewątpliwie zasili nasz budżet. Równolegle skupię się na budowaniu zespołu. Nie ma co płakać, trzeba mierzyć siły na zamiary

Jaka klątwa ? W zeszłym sezonie walczyliśmy o siódme miejsce w lidze i to Ty byłeś górą...

Masz przewagę psychologiczną bo wygrałeś ostatni mecz
Jak dla mnie jesteś faworytem tej rywalizacji

Celem jak zawsze był półfinał w którym już może sie wszystko wydarzyć. Kolejne granie o 5 miejsce już mnie nie bawi i odpuszczam to 5 miejsce jak i następny sezon aby spaść do 3 ligi ochłonąć i spróbować sie odbudować.
Tu nie chodzi o siły tylko raczej o koszta finansowe jakie ponosze aby utrzymać skład dosyć mocny który daje mi tylko 7 miejsce po sezonie zasadniczym. To mija sie z celem na chwile obecną przy mojej słabej infrastrukturze stadionowej.
Tu nie chodzi o siły tylko raczej o koszta finansowe jakie ponosze aby utrzymać skład dosyć mocny który daje mi tylko 7 miejsce po sezonie zasadniczym. To mija sie z celem na chwile obecną przy mojej słabej infrastrukturze stadionowej.
A co do półfinałowej rywalizacji to znając życie najprawdopodobniej w finale zagrają Drawa z Protowem.
Zdaje się że przeprowadziłeś 24 transfery w sezonie, wymieniłeś pół składu (w tym obu bramkarzy)...To zbieranina z dobrym CW, a nie zgrany zespół...

Tak sporo transferuje w każdym ze sportów. Jednak jak na tą ilośc transferów to zgranie meczowej 14 na sworajszy mecz z Sosnowcem nie było jakieś strasznie słabe bo zgranie ataku 68% a obrony 61%. Pewnie dlatego że z nowwych zawodników grał raptem jeden w ofensywie i 3 w obronie a ich zgranie wynosi odpowiednio 42,47,49 i 40. Ci czterej zawodnicy troche zaniżają zgranie bo oprócz nich większośc to zawodnicy który są u mnie dłużej. Wyjątkiem może bramkarze ale Amerykanin który gra ostatnio prawie całe mecze ma już zgranie 71%.
A wracając do tego co napisał wyżej kolega że mam 6 siłe w naszej lidze to z ciekawości sprawdziłem jak to wygląda w dwóch pozostałych ligach i sie okazało że biorąc pod uwage lige II.2 i II.3 mam... 3 siłe za Transmitacją i minimalnie za Warszawianką. To chyba potwierdza moją teorie że mamy w tym sezonie piekielnie mocną stawke zespołów w naszej lidze.
A wracając do tego co napisał wyżej kolega że mam 6 siłe w naszej lidze to z ciekawości sprawdziłem jak to wygląda w dwóch pozostałych ligach i sie okazało że biorąc pod uwage lige II.2 i II.3 mam... 3 siłe za Transmitacją i minimalnie za Warszawianką. To chyba potwierdza moją teorie że mamy w tym sezonie piekielnie mocną stawke zespołów w naszej lidze.
Your favorite threads
Newest posts