Subject: III.7

"pierwszy" skład siedzi na obozie - także ten tydzień gra rezerwa co widać po wczorajszym meczu.

no to mi sie ufarcilo w takim razie ;p

Szczerze? cały ten tydzień sobie darowałem- nawet jeżeli byłyby jakieś pkty to może max 3. A później wszędzie mam kogo ograć także albo teraz obóz albo na sam koniec sezonu (czego nie zrobię). Czy Ci się ufarciło? e tam - oboje wiemy że lubimy ze sobą grać mam nadzieję że wpadnę po obozie do top8 i w PO trafię na Twój zespół bo obozowicze pragną rewanżu...

ja juz mam ten sezon totalnie spalony wiec jak chcesz zagrac ze mna to musisz sie gdzies do top 3 doczlapac bo ja jak dobrze pojdzie bede gdzies 6-8

Ha cóż za wygrana w pucharze z ligowym kolegą Szepsem Tychy grali na wysokiej na moją bardzo niską(później niską), mieli wyraźną przewagę a i tak RCH gra dalej
Ważna wygrana bo to byl pierwszy mecz z nowo otwartą trybuną jutro w zasadzie to już dzisiaj debiut nowej trybuny w lidze

Buu pomylka dzisiaj wyjazd do sneya więc ligowe otwarcie trybuny trzeba przelorzyć na piątek i mecz z Avalanche

dzis w pilce ruszylem z zapleczem na 12 lvl jak na 5 lige to chyba niezly wynik ;]

W ogóle w piłce trochę dla mnie dziwna ta roszada z przenoszeniem drużyn do wyższych lig.

Masz dobry zespół i osobiście widziałbym Cię w II lidze Ale musisz się jeszcze długo przebijać z tych chaszczy niższych lig. Powodzenia w takim razie.

Nadal nędzna skuteczność w ofensywie. 45 strzałów i tylko 2 trafiły do siatki rywala.

na poczatku przy starcie pilki sam wybralem ze chce grac z jak najnizszej ligi bo dysproporcje miedzy ofertami sponsorkkimi nie mialy byc takie duze wiec uznalem ze to lepsza opcja na szybki rozwoj niestety blad... ale za to pucharki pozgarniam juz w zeszlym sezonie moglem awansowac ale wiedzialem ze jak poczkam jeden dluzej to puchar bedzie moj :]

Dzisiaj musiałem się pożegnać ze swoim dyrektorem sportowym, któremu akurat skończył się kontrakt. Na pierwszy rzut oka jest mi go szkoda, bo jednak miał duży udział w tym co dostaję z akademii (a przynajmniej teoretycznie, bo w praktyce różnie to wychodziło), jednak w ramach mojej nowej polityki oszczędnościowej w sektorze personelu, jego żądana pensja na poziomie 85 tys. (2 razy więcej niż wcześniej) wykluczała jego pozostanie w klubie. Life is brutal. Patrząc z góry na całą sytuację, jego odejście zrobi więcej dobrego dla klubu aniżeli pozostanie .

O jakieś pkty w tym tygodniu...
Szczerze to się tego nie spodziewałem Oo
Ale przydadzą się ojj przydadzą

To już jest nudne. Znowu ponad 40 strzałów oddali, a i tak przegrali 2:3... Rywal oddał ponad połowę mniej strzałów niż moi zawodnicy. Nie wiem co o tym mam myśleć. Nawet zawodnicy z wysokim wskaźnikiem strzału pudłują parę razy na mecz. Po prostu nędza.

No i niespodziewanie zrobila się szansa powalczenia z gwiazdami poldnia o pucharek za SZ ale to jeszcze daleka droga jednak pocieszam się tym że zawsze te rewanżowe mecze Ruchowi wychodzily lepiej oby tak bylo i teraz ale może już nic więcej nie będę mówil żeby nie zapeszyć