Select a country: |
![]() |
Poland |
Słowacy pewnie też nie w sosie dzisiaj. Wysypało niespodziankami na sam koniec, chociaż jednak takie stwierdzenie w zasadzie to lekka przesada, bo cały ten ubiegły już turniej takich niespodziewanych zdarzeń był pełen.
W każdym sezonie jest dużo niespodzianek na mistrzostwach, tylko jakoś naszej reprezentacji nie sprzyjają.
Raz udało mi się wygrać z Czechami, po czym ogólnie zaliczyliśmy słaby turniej a Czesi zdobyli złoto
Raz udało mi się wygrać z Czechami, po czym ogólnie zaliczyliśmy słaby turniej a Czesi zdobyli złoto
Białoruś w tym turnieju ledwo zipała, za dużo spotkań generalnie nie wygrali, byli już prawie na wylocie z turnieju, a jednak udało im się ten brąz zdobyć. Na drugim biegunie jest Francja, wygrali wszystkie spotkania grupowe, często bardzo wysoko, a przegrali po raz pierwszy i w gruncie rzeczy jedyny w ćwierćfinale, notabene z Białorusią, gdzie też Francuzi, w moim odczuciu, taktyki nie sknocili.
Łotwa również jest dobrym i ciekawym przykładem obrazującym zmienność losu. W sezonach 27 oraz 28, pod berłem jednego trenera, wpierw zdobyli mistrzostwo świata, a potem spadli do dywizji niższej.
Łotwa również jest dobrym i ciekawym przykładem obrazującym zmienność losu. W sezonach 27 oraz 28, pod berłem jednego trenera, wpierw zdobyli mistrzostwo świata, a potem spadli do dywizji niższej.

Patrzę na wyniki, a tu Czesi będą walczyć o utrzymanie. I Finlandia gra w dywizji I. Słowacja i Rosja też bez szału, ciężko wskazać faworyta
Biorąc pod uwagę możliwości silnika, to ciężko jest przewidzieć tutaj cokolwiek, zwłaszcza w fazie play-off.
Nawet taka Białoruś może ostatecznie wygrać ten turniej, mimo że ich siła nie wyróżnia się in plus na tle całej stawki.

Ech, blisko było. Gdyby się udało wygrać, to awans byłby już w kieszeni, a tak musimy jutro, jeśli chcemy liczyć wyłącznie na siebie, zdobyć minimum 1 punkt z Chorwacją. A jak nie my, to liczyć, że Szwecja wygra z Białorusią w regulaminowym czasie gry. Z jednej strony możemy jutro odpaść, a z drugiej wyjść do fazy play-off z pierwszego miejsca. Szalone te mistrzostwa, identycznie jak te, które rozgrywają się w Rosji.

Boże... Kiedy cały mecz Twoi zawodnicy grają padakę pod kątem skuteczności, klniesz na nich, aż w końcu strzelają dwie, zwycięskie bramki w ostatnich 3 minutach, które dają Ci play-off.
Uff.
No, to zobaczymy, na kogo trafimy w pierwszym spotkaniu play-off.
Uff.
No, to zobaczymy, na kogo trafimy w pierwszym spotkaniu play-off.

Tak tylko przerwę ten monolog, żeby nie było że nikt się nie interesuje.
Oby lepiej niż u-20
bo jeszcze będzie tak, że zegarki nam hattricka zrobią.
Oby lepiej niż u-20

Mimo że Szwajcaria na papierze siłą nie porywa, to wbrew temu łatwe spotkanie to nie będzie. Mam nadzieję, że będzie po naszej myśli.

Napisałbym, że kompromitacja większa niż orłów w Rosji, ale jednak byliśmy lepsi i gnietliśmy, a wyszła kupa. Seniorzy brak logicznych argumentów, poza tym, że bramkę strzelił najbardziej wypoczęty zawodnik. Białasz za zmarnowanie 10 strzałów w nagrodę jeszcze gwiazdę dostał.
Młodzież jakieś głupie błędy zrobiła i też kicha.
Z wszystkich można było moim zdaniem wycisnąć więcej odpowiednio dyrygując formacjami na tafli, ale cóż choćbyś się starał, to i tak nie ty decydujesz o wyniku.
Młodzież jakieś głupie błędy zrobiła i też kicha.
Z wszystkich można było moim zdaniem wycisnąć więcej odpowiednio dyrygując formacjami na tafli, ale cóż choćbyś się starał, to i tak nie ty decydujesz o wyniku.
Zdobywcy nagród MVP dość często tutaj są wyznaczani irracjonalnie.
W nożnej nie jest rzadkim widokiem u mnie MVP dla mojego najlepszego ratingowo napastnika, mimo że ten oddał miliard strzałów, w tym większość nie w światło bramki, moja drużyna zremisowała lub co gorsza przegrała, jednak z jakichś powodów on jest najlepszym piłkarzem meczu, gdzie w rzeczywistości w tych warunkach byłby zjechany, bo gdyby swoje okazje wykorzystał, to rezultat byłby korzystniejszy.
Z Białaszem tutaj identyczna historia. Zawodnik ratingowo najlepszy, jakość jego gry nie powalała, ale jednak MVP się należy.
Co do wyniku, to jak mówiłem wielokrotnie - tu też trzeba mieć farta. Nie wystarczy mieć lepszych zawodników i solidnie dobrać taktykę.
Też silnik musi wylosować odpowiednio.
Dzisiaj tego nie zrobił, a że faza play-off rządzi się swoimi prawami, to nie mamy jak już się odgryźć. Co najwyżej w przyszłości.
Wstydu nie ma, choć jest żal i niedosyt, że tylko na ćwierćfinale się skończyło, skoro były widoki na znacznie więcej.
W nożnej nie jest rzadkim widokiem u mnie MVP dla mojego najlepszego ratingowo napastnika, mimo że ten oddał miliard strzałów, w tym większość nie w światło bramki, moja drużyna zremisowała lub co gorsza przegrała, jednak z jakichś powodów on jest najlepszym piłkarzem meczu, gdzie w rzeczywistości w tych warunkach byłby zjechany, bo gdyby swoje okazje wykorzystał, to rezultat byłby korzystniejszy.
Z Białaszem tutaj identyczna historia. Zawodnik ratingowo najlepszy, jakość jego gry nie powalała, ale jednak MVP się należy.
Co do wyniku, to jak mówiłem wielokrotnie - tu też trzeba mieć farta. Nie wystarczy mieć lepszych zawodników i solidnie dobrać taktykę.
Też silnik musi wylosować odpowiednio.
Dzisiaj tego nie zrobił, a że faza play-off rządzi się swoimi prawami, to nie mamy jak już się odgryźć. Co najwyżej w przyszłości.

Wstydu nie ma, choć jest żal i niedosyt, że tylko na ćwierćfinale się skończyło, skoro były widoki na znacznie więcej.
Zgodzę się z Yoyogi. Myślę, że młodzież z U-18 dobrze rokuje na przyszłośc. Co do wyniku o niestety nie udało się pokonać Szwajcarów. Co do silnika wystarczy spojrzeć na ostatni mecz Estonii U-18 w fazie grupowej.
hockey.powerplaymanager.c...
hockey.powerplaymanager.c...
I to właśnie w tym najgorsze, że nie mamy 100% wpływu na rezultat, czego byśmy bardzo chcieli.
No bo nie wleziemy do silnika i nie zrobimy nic ponad pewien zakres czynności, który możemy wykonać przed spotkaniem. Nie "nakopiemy" swoim zawodnikom, żeby się ogarnęli i zaczęli trafiać do tej bramki, skoro mają ku temu bardzo wiele okazji, też nie każemy im symulować kontuzji.
Ustawiamy taktykę, formacje, wykonawców stałych fragmentów, dobieramy kapitana oraz jego zastępców i na tym się nasz udział kończy. Reszta zależy od rywala w takim samym zakresie oraz silnika, przy czym to do silnika należy ostatnie słowo.
My mamy silnikowi stworzyć jak najdogodniejsze warunki do tego, żeby dokonał obliczeń na naszą korzyść.
W reprezentacji te działania sprowadzają się do jak najlepszego doboru taktyki, układu formacji oraz selekcji najlepszych zawodników, zaś w klubie do tego dochodzi jeszcze cała ekonomia, z transferami na czele.
Wszyscy mamy jednakowe warunki, dla wszystkich silnik jest identyczny i każdy się z nim zmaga na równych prawach, zatem i nam kiedyś silnik da fajne wyniki. Oczywiście, jeśli mu tego nie utrudnimy.
Zatem widzimy się w tym wątku przy kolejnych mistrzostwach za nieco ponad 3 miesiące. Mam nadzieję, że juniorzy wrócą wtedy do elity, zaś kadra seniorska sięgnie po medal.
No bo nie wleziemy do silnika i nie zrobimy nic ponad pewien zakres czynności, który możemy wykonać przed spotkaniem. Nie "nakopiemy" swoim zawodnikom, żeby się ogarnęli i zaczęli trafiać do tej bramki, skoro mają ku temu bardzo wiele okazji, też nie każemy im symulować kontuzji.

Ustawiamy taktykę, formacje, wykonawców stałych fragmentów, dobieramy kapitana oraz jego zastępców i na tym się nasz udział kończy. Reszta zależy od rywala w takim samym zakresie oraz silnika, przy czym to do silnika należy ostatnie słowo.
My mamy silnikowi stworzyć jak najdogodniejsze warunki do tego, żeby dokonał obliczeń na naszą korzyść.
W reprezentacji te działania sprowadzają się do jak najlepszego doboru taktyki, układu formacji oraz selekcji najlepszych zawodników, zaś w klubie do tego dochodzi jeszcze cała ekonomia, z transferami na czele.
Wszyscy mamy jednakowe warunki, dla wszystkich silnik jest identyczny i każdy się z nim zmaga na równych prawach, zatem i nam kiedyś silnik da fajne wyniki. Oczywiście, jeśli mu tego nie utrudnimy.
Zatem widzimy się w tym wątku przy kolejnych mistrzostwach za nieco ponad 3 miesiące. Mam nadzieję, że juniorzy wrócą wtedy do elity, zaś kadra seniorska sięgnie po medal.

Your favorite threads
Newest posts