Subject: Pogaduchy / Hokej

Tak bardzo łatwo to nie miałem, jedynie w IV lidze, a mimo to dopiero za drugim podejściem mi się udało, potem w III ok.8-10 mocnych przeciwników, z czego 5-6 kandydatów do awansu. Składu nie miałem świetnego, ale na tyle dobrze przemyślany i poukładany, że bez problemu nawiązywałem walkę z resztą i już za pierwszym razem była szansa awansu, niestety nie udało się i zostałem tam na trochę dłużej. Mimo to drużyna cały czas się rozwijała i z każdym sezonem był postęp (nie chodzi o pozycję), a to jest najważniejsze i z czasem zaprocentuje.
To, że w niektórych ligach mają łatwiej awansować wcale nie jest takie korzystne dla nich, nie sztuką jest awansować, sztuką jest się utrzymać w wyższej lidze i nawiązywać równą walkę, drużyny z takich lig są zazwyczaj słabsze, a dodatkowo nie mają przetarcia w rywalizacji.
Także staraj się jak najlepiej wykorzystywać to co masz i czekaj na swoją szansę (jak nie tym razem to następnym), bo tylko rozsądnym prowadzeniem zespołu osiągniesz sukces.

Na razie czekam. Ale mimo wszystko uważam, że mam trudniej dużo od Ciebie. Zacząłem grę w 2 sezonie, awansowałem do IV Ligi w 3 i od wtedy siedzę w tej jednej lidze. Praktycznie od początku jest silna rywalizacja o Play-off, doszło nawet teraz do tego, że w zasadzie każdy zespół, prócz beniaminków i krzyży, walczy o play-off (w tym sezonie z powodu dwóch no name było to 15 zespołów). Skład na grę w finale ma przynajmniej 5-6 ekip. Zgadzam się zatem, że dobre mam przetarcie, ale w obecnej sytuacji to już jestem na tyle przetarty, by walczyć w play-offach większości III Lig. Bo ta do której mam awansować też jest piekielnie mocna, powiem tylko, że gość, który w zeszłym roku wygrał moją IV.4 w tym roku będzie walczył w play-off 9-16, bo zajął 14 miejsce. Więc jak widzisz, moje perspektywy są znacznie gorsze niż Ty miałeś jakiś czas temu. Więc finalnie uważam, że taki system awansów i spadków doprowadzi tylko do jednego: będzie silna drabinka od ligi II.1, natomiast pozostałe dwie drabinki będą ZAWSZE słabsze. O ile system pozostanie taki sam.

pozostałe trzy drabinki*

Wiem, pamiętam, byłem tam
A ligi o ciekawym wyglądzie zaczynają się od IV.16 bo tylko do IV.15 jest rotacja drużyn z V ligą

Widzisz Matavernis nie tylko Tobie jest ciężko awansować. Ja gram od samego początku i też jestem cały czas w tej samej lidze i również uważam że jest to chyba jedna z najmocniejszych IV lig. Na dowód powiem że drużyny które awansują z mojej ligi nigdy nie spadają tylko albo się utrzymują albo awansują wyżej. Moja drabinka też jest trudna ale cóż wytrwale walcze o awans. W zeszłym sezonie zdobyłem mistrzostwo ligi po PO byłem drugi jednak przegrałem baraże z III-ligowcem.
Wydaje mi się że każdy uważa że jego liga jest bardzo mocna a tak naprawdę wszystkie no może prawie wszystkie ligi są mocne. Chyba lepiej być w mocnej lidze i awansować wiedząc że będzie łatwiej się utrzymać niż awansować z kiepskiej ligi i spaść od razu z powrotem. Tak mi się wydaje.

Jesteś w tej samej drabince co ja, najpóźniej właśnie w II.1 się spotkamy, o ile kiedyś do tego dojdzie.
Natomiast o tym, że każdy mówi, że jego liga jest mocna - cóż, ja bym się powstrzymał z takimi twierdzeniami gdybym grał z 10-15 noname w lidze. Jeśli chodzi o mnie w zeszłym roku byłem 2 po regularnym, ale w play-off przegrałem w pierwszej rundzie już z zespołem, który teraz był na 9 miejscu! Więc zasadniczo rzecz biorąc, mam bardzo mocną i wyrównaną ligę, Ty zresztą też. Do IV.15 każda jest mocna.

Polecalbym zakup porzadnego bramkarza. Niekoniecznie teraz, w fazie PO ale po sezonie juz jak najbardziej. DK nie jest tutaj priorytetem bo i pewnie cenowo jakos szczegolnie Cie nie pusci.

Mój obecny bramkarz ma w głównych 193-97-93, CW zaniżają mu obrona, strzał (po 16), Atak (9) i Agresja (7)

Ale gwiazdkowo daje to raptem 60, nie wiem jak stoi z Expem i energia. Za 20mln nie raz mozna kupic 240-120-120, DK 4/6.

ja tez sie przebijalem z V ligi i doszedlem do drugiej dzieki dobrej polityce transferowej
wiec jak chcesz to dasz rade
tylko zamiast bic sie o jak najlepszych zawodnikow lepiej pokupic sobie takich z mniejszym cw ale za to dobrymi jakosciami
a nadwyzke kasy wladowac w obiekty treningowe i dobrych trenerow
i niepatrz na to ze wlasnie spadam z tej 2 ligi bo robie to na wlasne zyczenie gdyz bede odmldzal calkowicie sklad i niebyloby sensu zostawac w drugiej lidze

Wiem, widzę. Gra na 90% około, +60 expa ma. A gdybym miał 20 baniek to bym kupił, choć kto wie, może uda mi się uzbierać do końca sezonu.

Ależ ja właśnie tak robię. Najdroższego zawodnika kupiłem za około 7-8M jeśli dobrze pamiętam, najwięcej kasy ładuję w obiekty, a i tak nie wiem kiedy postawię nowe zaplecze bo nawet z tą nową mega pożyczką będzie ciężko, jeśli sponsor nie da mi dużo więcej kasy niż teraz mi daje (około 5M tygodniowo). Właśnie tu jest główny problem - różnica w możliwościach finansowych pomiędzy moją ligą a ligami wyższymi jest dosyć znaczna
Przykład: moje trzecie miejsce: 3.9M=8miejsce w III.1=14 miejsce w II.1=żadne miejsce w I.1 bo tam najniżej to 4.4M. I tak, wiem, że wziąłem najwyższe przykłady, bo premie zależą od siły ligi, ale podałem te właśnie przykłady, bo to jest moja drabinka, po której muszę się wspinać. No ale jak już pisałem kilkakroć, cóż zrobić.

Na jakieś kokosy to bym raczej nie liczył, ale być może ok.6M+ tyg. uda się wyciągnąć. Najlepiej sprawdź sobie w temacie z ofertami jakie kontrakty można utargować za średnią ok.300, oczywiście najlepiej jakbyś zają miejsce 1-4 w PO.
Twoje obiekty są lepiej niż przyzwoite, więc spokojnie możesz zbierać kase, tym bardziej w IV czy III lidze.
Jeszcze taka mała zaleta bycia w mocnej drabince, mianowicie premie są większe niż w ligach ze słabszej drabinki, co oczywiste, bo nie ma kto nabijać oceny dla ligi.

Szukam lewego obrońcy.
CW>550
jakości w okolicach 70-80
DK 5/6 w wieku 21 lat.

Najpewniej będą miał coś tej klasy (względnie nieco młodszy), napisz do mnie na PW.