Subject: Pogaduchy / Hokej

To to ja wiem, ale jak ustawić żeby była zmiana przy remisie? Czy przegrywa... czy prowadzi o ...? Czy wsioryba?

Ustaw w jednym z tych przypadków "od 0 do 0", jeżeli tylko przy remisie.

Skoro to wiesz, to co więcej Ci trzeba? Przyjmij sobie jakąś kombinację i sprawdź czy w przypadku remisu zareaguje.

Nie mam czasu na eksperymenty, jutro pierwszy mecz playoff

Pierwszy mecz w piątek

Faktycznie sorki
Teraz zobaczyłem, że nie mam na jutro spara i dlatego mnie zmyliło w zakładce "następny mecz"

Przeglądając sobie market trafiłem na takiego gościa: Gniewomir Ceran
Hmm... niezły center... tylko trochę techniki mało... OMG jakie statystki 94Pts | +/-125... ale zaraz, gdzie on gra?

W tym momencie czar prysł. Wystarczy zobaczyć jakie są drużyny w tej czwartej lidze. Przeglądanie statystyk, jak i nagrody sezonowe All stars i Best (Player) tracą w ogóle sens.

Może trzeba zorganizować petycję z tą losowością spadków/awansów? ;]

taka drużyna z krzyzykiem powinna mieć od razu anulowane rozegrane mecze jako walkower i tyle

To by rozwiązało kilka problemów (nie koniecznie równowagi w ligach). Jednak twórcy pewnie od razu odrzucili by taki pomysł, ponieważ byłoby to mało atrakcyjne dla nowych managerów. A przecież tu chodzi o kasę.

Właśnie, chodzi o kasę. Ja kupuję kredyty. Mam pakiet pro. A w zamian za to mam drużynę w czwartej lidze bez perspektyw, która poziomem przewyższa wiele zespołów z trzeciej ligi, od których w krótkim czasie dostawał będę mniej kasy od sponsorów i zespół przestanie mi się rozwijać, bo kolejne obiekty kosztują dużo więcej niż mogę nazbierać (bo zbieranie jeden sezon kasy na obiekt żeby się w ciągu niemal całego następnego budował jest nieco bezsensowne).
Sumując, jeśli zespół mój nie może się rozwijać, to jaki sens jest kupować kredyty, skoro gra się nie rozwija tak, żeby wszyscy mieli równe szanse?

A w czym problem żeby awansować takim składem i nie odstawać finansowo?
A co do kredytów itp., to że posiadasz pro nie znaczy, że powinieneś być traktowany wyjątkowo przez grę. Przykład:
Kupiłem sobie super auto, zrobiłem super tuning i co? Autostrady drogie, paliwo drogie, a po pozostałych drogach nie mogę jeździć.
Wniosek:
Jeśli wiesz, że nie będziesz miał oczekiwanych korzyści z czegoś, to tego nie kupuj.

Jakby Twoja wizja przeszła to Bill Gates zapowiadał, że zacznie grać.

Pewnie kilka przyczyn by się znalazło. Zresztą, napisałem już wcześniej, trudno, taka gra. Ja nie chcę być traktowany wyjątkowo, i zresztą nie jestem, jestem traktowany normalnie. Ale też z mojej perspektywy wyjątkowo są traktowani Ci, którzy grają w słabych ligach, bo jak grają na tym samym poziomie ligowym co ja to mają dużo łatwiejszą sprawę awansu. Uważam że wobec tego jak wygląda sytuacja w polskich ligach, ze względu na ilość menadżerów, Polski nie stać na 5 poziomów ligowych.
Prześledziłem sobie Twoją drogę awansu, gdybym ja miał taką drabinkę bym spokojnie grał w II lidze, lub jak i Ty w drugiej. Rzecz w tym, że w mojej drabince szanse mam na to iluzoryczne.

III lidze*, o jedno I za mało wpisałem

Postulowałem o tą zmianę już na spotkaniu w Krakowie niestety bez efektu. Nie rozumiem jaki jest sens upierania się przy sztywnej drabince ale widocznie coś w tym jest.
V ligi zasilają cały czas nowi managerowie za to ciekawie wyglądają ligi IV.63 np.