Dobra Panowie, czas na mnie. Mam jeszcze jednego asa z rekawa. Specjalne zagranie taktyczne. Jesli ogladam mecz na zywo, szansa na wygrana rosnie. Nie tak wyraznie jak jesli byly 3 porazki w innych sportach, ale zawsze cos tam dorzuci. Wazny szczegol - jesli gramy u siebie, zakladam lewa noge na prawa. Na wyjazdach oczywiscie odwrotnie.
ps. Pawello - teraz juz chyba rozumiesz dlaczego nie palilem sie do asystentury przy Narodowej. Moj arsenal taktyczny jest dosc niestandardowy
ps. Tak, teraz juz jak amen w pacierzu pewne. Palilem dzis cos co daje niezlego kopa