Subject: III.7

Patrząc na siły drużyn zaczynam żałować ,że nie spadłem do IV ligi w zeszłym sezonie Oczywiście dzisiaj grali rezerwowi oprócz trzech zawodników z racji obozu, ale i tak siła mojego zespołu jest mniejsza od większości drużyn.

Po pierwszej połowie zapowiadało się na wielkie manto. Tak czy owak, gratulacje dla Wełnowczan

Hurra. Udało się w końcu wyprzedzić krzyża Zobaczymy jak zespół zagra po dwóch obozach. Choć i tak cel na ten sezon to spadek do IV ligi. Poza tym budowa zaplecza treningowego i może jak wystarczy kasy to akademii.

Nie martw się mnie też wyprzedzisz ja tam to pierdziele bo ten chłam zasługuje tylko na chwilowe logowanie i wylogowanie. Gram cały czas na bardzo niskiej ciekawe co tu gram.

Żałosna bywa ta gra. Dziś w PK wydaje mi się,że miałem zdecydowanie lepszą taktykę niż rywal. Nie powiem rywal był silniejszy. Spodziewałem się jednak wyrównanego meczu. Tymczasem bramkarz przeciwnika broni na 50% i nie mam nic do gadania

Tą grę to o kant du.. roztrzaść

wszyscy narzekają a grają.. ja mam kupowatych bramkarzy przez całą Ligę.. w każdym meczu są słabsi niż rywala, a nie narzekam;p

Ja ostatnio gram tylko z przyzwyczajenia btw coraz mniej czasu na to

@kwasek: tak trzymać! To znaczy mam na myśli tę ostatnią część, o narzekaniu Życzę ci, żeby zespół poszedł w górę. Okazja już niedługo - drafcik. Oby nie trafił się tylko kolejny bez żadnego A na liście.

To nie tyle co narzekanie z mojej strony, bo i tak nie chcę być w ósemce. Po prostu śmieje się z tej gry. Weźmy pod uwagę chociażby mój wczorajszy mecz. Pierwsza połowa przegrywam pięcioma bramkami. Druga połowa ja ani rywal nie zmieniam nic i ostatecznie wygrywam trzema bramkami. Jak dla mnie to nie jest normalne

jpnwrt.. nie miałem A, a chyba i tak najlepiej wylosowałem (Kuna, obecnie 452 CW i Przeciętna jakość 78)... jakby w każdym drafcie tak trafiać, to narzekać na pewno nie będę .. P.S. a gra jest po prostu nieprzewidywalna, gdyby wszystko było jak należy to by była nudna.

W pełni się zgadzam! Gdyby w każdym meczu w każdym sporcie nie było odrobiny niepewności, to mnie by już w ppm nie było. To już wolę czasem nawet przegrać z krzyżakiem, niż nie mieć czasem frajdy, ze ograłem faworyta.
A jak chcę żeby było sprawiedliwie, to sobie gram w szachy

Ładnie mnie dziś trafiłeś z tym 6-0 na mojego obrotowego Na pocieszenie pozostają mi gwiazdy meczu

Damianie, nie masz racji, że rywal nic nie zmienił. Popatrz (uważnie) na jego formacje, pierwszą i drugą. Nie mam skanów jego zawodników, więc nie moge spekulować czy druga formacja różniła się siłą od pierwszej, a jeśli się różniła, to czy teoretycznie właśnie ta druga nie była silniejsza. Mogę przypuszczać, że skoro eksperymentuje tym samym zawodnikiem na 3 różnych pozycjach (grę w obronie i w ataku liczę tu też jako inną pozycję) w tym samym meczu, to ich różnica w sile może być znaczna. Nie patrzyłem już nawet na to, czy braliście czas w grze, i w którym momencie, ani na porównanie kar w obu połowach, ani na to czy w obu zespołach przez 60 minut nie zmienił się bramkarz.

Ale nawet, jeśli nic by się nie zmieniło ani w jego druzynie, ani w Twojej, to nie zgodziłbym się, że zmiana na prowadzeniu o kilka bramek, to aż taka niedorzeczność. Bo po pierwsze nie sądzę, że jest aż taka różnica pod tym względem z innymi sportami (a jeśli na przykład interesujesz się siatkówką, to na pewno nie raz ogladałeś mecz, w którym druzyna niczego nie zmienia w grze, a nagle, w zasadzie bez widocznej przyczyny, coś się zacina i w samej koncówce z przewagi kilku punktów robi się porażka). PPM to nie gra strategiczna, tylko symulacja losowa.

Po drugie, taktyka w PPM nie jest specjalnie bogata ani ciekawa. To bardziej gra menedżerska (zgodnie z nazwą), niż taktyczna. Więc żeby nie było tak, że zawsze silniejszy wygrywa ze słabszym ten czynnik losowy musi być trochę ważniejszy, niż w realu. Dla mnie, w tym czynniku losowym mieszczą się te wszystkie niuanse taktyki, których nie mamy w grze. Powiedzmy, w drugiej połowie Twój lider drużyny zauważył, że prawa flanka rywala ma dziś słabszy dzień, i właśnie tam kieruje wiekszość podań.

Oczywiście nie kłócę się, że to nie jest idealny mechanizm, ale boję się, że w całym internecie (ani na żadnych gejmbojach etc) nie znajdziesz jednej, która choćby w połowie dawałaby tyle opcji, co... wyjście na parkiet i mecz w realu

Pozdrawiam, i życzę wyrozumiałości dla niedokonałości silnika (miejmy nadzieję, że będzie powoli ulepszany, to znaczy że robienie nowych gier nie będzie oznaczało że te już istniejące będą zamkniętym projektem), oraz... żeby jak najczęściej ten twój wspomniany lider druzyny miał dobry dzień

Dzięki za zwrócenie uwagi odnośnie tych formacji. Nie zauważyłem tego jakoś. Może to dlatego ,że sam gram jedną zawsze.
Co do reszty to oczywiście też się zgadzam. Z tym narzekaniem może trochę przesadzam po prostu.
Jeszcze tak z innej beczki,bo widzę, że dosyć interesujesz się tą grą Co sadzisz o opcji taktycznej powolny atak? Bo ja sporo razy grałem tą opcją w towarzyskich czy szybkich meczach i prawie nic nie wygrałem