Subject: II.3

Walczył na pewno będe ale co ta walka da to sie okazę, mi sie wydaje że jednak Hell Patrol załapie sie na play-offy bo już jakis czas temu stał sie krzyżem i miał wtedy 15 punktów przewagi nad 9 zespołem i przez ten spory czas przewaga zmalała jedynie do 11 punktów a do końca sezonu zasadniczego już tylko 12 kolejek.
Ogólnie to zdobywałem już punkty ze wszystkimi zespołami oprócz pierwszej trójki w tabeli czyli Crusaders,Nautilus i Sildom więc jeszcze może coś ugram szczególnie że energie starałem sie w miare oszczędzać i najlepsi zawodnicy mają ją w przedziale 93-95.

Ja podobnie, tak o sobie klikam. Szczerze nie wiem ile wytrzymam. Dawno coś nowego sportu nie było :p

Jaki ma być teraz?

@policzna: a no szkoda :/ mała nauczka na przyszłość. Spróbować drogo sprzedać nie uda się to od zera jazda.

Ja tak zawsze robię. Najpierw cena za jaką bym chciał sprzedać potem obniżka jak coś.

nie wiem i szczerze mówiąc totalnie mi to wisi

to co panowie kto sie wybiera do pierwszej ligi ja juz po spadku odpuscilem sobie awans 3 sezony wystarczy teraz pare sezonow 2 lidze a potem zobaczymy

gratulacje ja juz odluszego czsu nie zmieniam taksy wiec jestem do ogrania a wiedzialem ze na bak wyjdziesz 6-0 normalne przy moich skrzydlach sila tez juz nie ta gralem duzymi waznosciami w pucharach stad teraz takie slabe wyniki ale gramy dalej teraz oboz 7 dni i moze nastepny

ale chba zenek pocisnie tak cos czuje ukryty smok przyczajony tygrys

nie zgłupiałem jeszcze tam się pchać

hokej i kopana mi wystarczy

ale w zeszłym sezonie chciałem awans, w tym to już otrzeźwiałem i patrzę realnie

W sumie to liczyłem że tak czy siak przegram z Tobą więc wystawiłem rezerwy (plus podstawowy obrotowy który idzie właśnie na handel) aby zaoszczędzić energie podstawowym zawodnikom. A tutaj udało mi sie i zaoszczedzić energie i wygrać choć wiadomo że sporo mi pomogło że grasz cały czas jedna taktyką.

event się zaczął: herszt, balrok, dyniogłowi i te schematy. Wpadniesz ? Będzie wesoło

oO Dynkowce to bylo cos super zabawa :p

Oj sie dzialo sie tam sie dzialo, ja spasuje, juz zapomnialem o mfo.

A jak tam otworzyli juz nowa mape? Czy dalej gra stoi tam gdzie byla jak odchodzilem?

update oczywiście jeszcze nie ma, przez to ja tez ostatnio wcale nie pogrywałem. Ale coś się ruszyło, bo za 100 dyniek oprócz dyplomu ma być talon na eq 55-65 lv do odebrania już w devos

I silnik zmodyfikowali już pod przyszłe miasta, trochę zmian jest, wreszcie na auto można ożywiać, zdejmować skamienienie, itp
Zaraz auto skrypty pod wszystko powstaną

Ale przy evencie trochę zrypali zabawę, bo kraść już nie można, czyli pielęgnują wszyscy a zrywa tylko właściciel. najbardziej pasjonująca cześć została zabrana

Ale za to na demona podobno mogą wszyscy wbijać, już bez zaproszenia. Wiec zamknięte ekipy już tego nie obstawią. Może nawet saboty będą ?

ed: spytałem, bo raizer pytał o Cb, czy wpadniesz ?

hehe no to ladne jaja myslalem ze do tego czasu juz zrobia to cale Davos, no ale jak mowisz ze cos ruszylo to fajnie

Ja na pewno nie wroce, to juz postanowilem. Fajnie sie gralo ale troche za bardzomnie wciagalo, ja jednak psychol i znowu bym stracil pol zycia na to. Po prostu nie moge.

A ze dyniek podkradac nie mozna to szok !!!

No i jak sobie Herszta przypomne jak wygladal to od razu mi sie miska smieje

hehe, dzis juz z 35x herszta ubiłem i to od 17 gdzies. Jeden tylko mój, reszta na sępa

Niestety za bardzo wciagą od lipca wrzuciłem sobie na luz, tylko forum czytałem i czasami kapłana (najłatwiej sie go solo bije, wiedziałeś to ? )

Moze po updacie troche pogram, zdeby zobaczyc jak i co. I ten event bo jednak bardzo fajne wspomnienia mam. Pamiętasz jak fajnie się go tłukło ? 3* wtedy chyba robilismy, na na 4* wskoczyć to masakra. A teraz 4* w dwoje to luzik.

W ogóle troche ludzie mniej graja niektórzy, nawet keczu zrobiła sobie przerwę, teraz tylko na event też wpadła. Razier to bójkowicz, bossy rzadko robi. Do ekipy go przyjąłem, bo się prosił i w zasadzie zawsze z nami trzymał

ed: a na kradzieże to się skarzyli i dlatego, ale teraz jakoś bez tego nudno jest. kradli na potęgę, ale na koniec i tak więcej się miało niż zainwestowanych pestek

popatrz co się wykluło dosłownie przed chwilą

www.youtube.com/watch?v=D...

No to ładnie na sepa najlepiej :p

No to dobrze to fakt zawsze tam gdzies kolo nas sie krecil.

Ale szczerze ze jeszcze nie ma tego Davos to masakra, dobrze ze wtedy odszedlem nie wytrzyamal bym tego czekania.

Pozdrow Keczu i Raziera, no i innych tez :p