U siebie w drużynie zostawiłem tylko kilku starszych czołowych zawodników (czterech 19-latków,dwóch 18-latków i trzech 17-latków) a reszta to młodzież która w niektórych przypadkach ma dobre jakości ale musi jeszcze potrenować.
Akurat nie był do końca tak to tylko mójnwybór aby postawić na młodzież bo poprostu przez pierwsze 2 i pół sezonu moi juniorzy byli słabi . Dopiero obecni 16-latkowie i trzej obecni 15-latkowie są zadowalający z tym że jak mówiłem potrzebują treningu. Mam nadzieje że za sezon lub góra dwa wróce do 2 ligi mocniejsi i wtedy ci młodzi moi gracze będą decydowali o obliczu mojej drużyny, wresztą widze że jeden manager z naszej ligi też myśli podobnie i też kosztem wyników stawia na 16 i 15-latków (tylko 2 zawodników ma starszych).
Select a country: |
![]() |
Poland |
Tak czasy kiedy juniorzy od razu wchodzili do pierwszego składu już za nami, teraz już tylko trening, trening ich ratuje :p
Trzeba młodych wprowadzać, na strych dziadkach się już nie pociągnie długo, prawda taka że się ich wymienia póki można coś zarobić na nich.
Trzeba młodych wprowadzać, na strych dziadkach się już nie pociągnie długo, prawda taka że się ich wymienia póki można coś zarobić na nich.
Ciekawe kiedy ci młodzi przegonią w CW tych najstarszych juniorów którzy mają teraz 19 lat którzy gdy przychodzili z akademii mieli chyba CW 250-300 a obecni najlepsi juniorzy mają już nawet czasami CW powżej 400 i to czasem nawet grubo.
Np mój najlepszy zawodnik Małek (19 lat) ma CW 534 a najlepszy gracz młodego pokolenia Buczyński (16lat) CW 493),róznica z CW i także umiejętnościach już bardzo niewielka (mimo że to gracze na inna pozycje).
Np mój najlepszy zawodnik Małek (19 lat) ma CW 534 a najlepszy gracz młodego pokolenia Buczyński (16lat) CW 493),róznica z CW i także umiejętnościach już bardzo niewielka (mimo że to gracze na inna pozycje).
Dzisiaj ważna wygrana odniesiona nad zeszłorocznym I-ligowcem Stalą Rzeszów, wygrana tym cenniejsze że odniesiona praktycznie moim trzecim składem.
Ogólnie teraz mam bardzo dobry okres bo w 6 ostatni meczach odniosłem 5 wygranych i zanotowałem 1 remis.
Ogólnie teraz mam bardzo dobry okres bo w 6 ostatni meczach odniosłem 5 wygranych i zanotowałem 1 remis.
no to jest ogromna szansa na PO, co jeszcze jakiś czas temu wydawało się nieosiągalne
Nic tylko walczyć do upadłego 
@Zenek: ja wygram standardowy sezon a TY sobie wygraj PO i awansuj wyżej, mi tam nie spieszno :p

@Zenek: ja wygram standardowy sezon a TY sobie wygraj PO i awansuj wyżej, mi tam nie spieszno :p
spadaj, sam idź do góry, ja też się tam nie pcham, bo coś czuję że mnie nie lubią. Nie, to nie, obedzie się

Troche poszłem w tabeli w góre po ostatnich wygranych ale na play-offy raczej nie dam rady sie załapać , tym bardziej że w najbliższych dniach planuje zrobić obóz treningowy.
Góra na co mnie będzie stać to 9 miejsce które jest realne , oczywiscie pod warunkiem że będe wygrywał ale ogólnie to planuje dyskretnie odpuścić baraże aby spokojnie grac sobie w 3 lidze i zgarnąć kase za awans jeśli sie uda awansować.
Góra na co mnie będzie stać to 9 miejsce które jest realne , oczywiscie pod warunkiem że będe wygrywał ale ogólnie to planuje dyskretnie odpuścić baraże aby spokojnie grac sobie w 3 lidze i zgarnąć kase za awans jeśli sie uda awansować.
Ale popełniłem gafe, rozwiązałem kontrakt z nie tak dawno kupionym za grosze (50.000)zawodnikiem Szwajcarem Lucą Von Tobelem (19lat, CW 410, skrzydłowy) bo uznałem że jest za słaby i tylko blokuje mi miejsce młodszym zawodnikom. Ku mojemu zdziwieni patrze dzisiaj że został kupiony przez jakiegoś Czecha za ponad 8 milionów!, troche grosza mi przeszło koło nosa. Szkoda tym bardziej że obecnie jestem z budżetem na minusie.
hehe wiesz ja graczy sprzedaje za 2-3kk a Tian za 25kk wiec wiedz jak to jest :p
W I lidze super jest, same koxy
przywitają Cie z otwartymi ramionami.
Z wygranymi może być ciężko, na pewno nie tyle co tu. Ale przynajmniej się zmotywujesz na każdy mecz ;p

Z wygranymi może być ciężko, na pewno nie tyle co tu. Ale przynajmniej się zmotywujesz na każdy mecz ;p
Ten Szwed to całkowity cwaniak ale i bez niego to transfery są bardzo losowe tutaj bo nie raz zdarzało sie że nie mogłem sprzedać zawodnika wystaiwonego za najmniejszą możliwą cene czyli 10.000 a za kilka dni sprzedawałem go za milion lub prawie dwa.
Tego Szwajcara szkoda bo jakbym go sprzedał za tyle za ile poszedł na rynku to byłby to mój trzeci najdrożej sprzedany zawodnik w historii.
Tego Szwajcara szkoda bo jakbym go sprzedał za tyle za ile poszedł na rynku to byłby to mój trzeci najdrożej sprzedany zawodnik w historii.
walcz, xed-roch słabuje, Hell tez powinien poza PO wylecieć, więc 2 miejsca są niepewne i do wzięcia

taaa, sam idź, to twoi kolesie i Cb godnie przywitają 
ja kuźwa motywacji to już tutaj od paru sezonów jakoś nie mam

ja kuźwa motywacji to już tutaj od paru sezonów jakoś nie mam

Your favorite threads
Newest posts