Ależ niesamowite są moje wrażenia z drugiej ligi! Mniejsza o to, że moi nie oddali dziś nawet jednego strzału w żadnej z przewag

Ale ta widownia! Jeszcze nigdy nie grałem w hali, w której było 10 tysięcy kibiców. I to z górką! Nie ukrywam, że to robi wrażenie. Pewnie dlatego dopiero od drugiej tercji Niedźwiadki zaczęły grać trochę milej dla oka. Ale Krynica to na razie dla nas zdecydowanie za wysokie progi.
A tak na marginesie meczu, po raz pierwszy widziałem, żeby obrońca zablokował strzał rzucając się na lód. To znaczy - oczywiście pierwszy raz w ppm

Wie ktoś, który atrybut zwiększa na to szansę? Obrona? Agresywność? Ale obustronnych wykluczeń, albo kar 5-minutowych to chyba po prostu nie ma w silniku? Chyba nawet nie ma szansy na karnego (to znaczy mam na myśli w trakcie gry, nie przy remisie)? Bo wydaje mi się, że kiedyś, bardzo dawno temu miałem taki mecz z karnym. Ale tylko raz i tak dawno, że nie jestem pewien czy tak było faktycznie, czy tylko marzyło mi się, że i takie rzadkie zdarzenie może się trafić w ppm.
Przepraszam za długą pisaninę. Wciąż te emocje z gry na przedpolu ekstraklasy