Widać niestety kto został selekcjonerem...
Kilka (luba nawet -naście) razy starał się o posadę i widać dlaczego nie dostał do tego czasu posady, a tym razem mu się poszczęściło z braku kandydatów.
Select a country: |
![]() |
Poland |
Nie tak do końca. Jest szereg innych czynników, dla których mój imiennik nie dostał reprezentacji wcześniej:
1) nie jest znany,
2) brak jakichś transparentnych osiągnięć, które by mogły mu pomóc w zdobyciu głosów,
3) posiadanie standardowego, oklepanego programu wyborczego, który ZAWSZE postuluje poprawę wyników niezależnie od tego, czy dotychczasowe wyniki kadry poprawy wymagają,
4) co wybory startował ktoś, kto spełniał punkt 1 oraz 2 (osiągnięcia na pewnym pułapie wpływają na rozpoznawalność, więc ujmuję to łącznie).
I teraz w sumie żałuję, że nie zdecydowałem się kandydować. Zrezygnowałem w ostatniej chwili z tego zamiaru, gdyż chciałem dać tym sposobem szansę komuś nowemu, ale może to był błąd.
1) nie jest znany,
2) brak jakichś transparentnych osiągnięć, które by mogły mu pomóc w zdobyciu głosów,
3) posiadanie standardowego, oklepanego programu wyborczego, który ZAWSZE postuluje poprawę wyników niezależnie od tego, czy dotychczasowe wyniki kadry poprawy wymagają,
4) co wybory startował ktoś, kto spełniał punkt 1 oraz 2 (osiągnięcia na pewnym pułapie wpływają na rozpoznawalność, więc ujmuję to łącznie).
I teraz w sumie żałuję, że nie zdecydowałem się kandydować. Zrezygnowałem w ostatniej chwili z tego zamiaru, gdyż chciałem dać tym sposobem szansę komuś nowemu, ale może to był błąd.
Tak to był błąd, niestety za późno zobaczyłem że zespół będzie prowadził bot.
Powołanie tego drewniaka zgłaszam do stafu.
Cieszmy się że to nie kadra u20 lub u18 bo jest w miarę powołana. Panowie za sterami kadry jest małpa w rakiecie.
Napisałem mu również parę ciepłych słów na pw
Powołanie tego drewniaka zgłaszam do stafu.
Cieszmy się że to nie kadra u20 lub u18 bo jest w miarę powołana. Panowie za sterami kadry jest małpa w rakiecie.
Napisałem mu również parę ciepłych słów na pw
Mam nadzieję, że jakimś cudem uda mu się utrzymać w elicie, ponieważ przy jego aktualnie prezentowanej polityce kadrowej może być o to trudno.
Ciekawe czy sobie weźmie do serca twoje polecenie... Z tym asystentem to może być kłopot bo kto będzie chciał na niego teraz robić?
Z boku to wygląda komicznie. Dajemy dziecku zabawkę z nadzieją, że a nuż zrobi z niej pożytek, jednak z czasem okazało się, że z chcianej dziecięcej "złotej rączki" mamy do czynienia z "denisem rozrabiaką" i chcemy mu tę zabawkę odebrać, żeby jej nie zniszczył doszczętnie.
Ale nie każdy znany obejmował kadrę i starał się jak najlepiej zająć kadrą, jak ja obejmowałem w koszu U17, to też nie byłem za dobrze znany

Te moje warunki nie zawsze muszą być spełnione kumulatywnie, łącznie.
Czasami wystarczy, że jest spełniony punkt numer 4, gdzie w szczególe Twój konkurent Cię przebija w punktach 1, 2 i też opcjonalnie 3. W przypadku naszego aktualnego selekcjonera zadziałały punkty 1, 2, 3, 4.
A co do Ciebie i U17, to zapewne jednak nie miałeś pewnie mocnej konkurencji, a i też już jakoś byłeś znany. Z tych grafik można Cię było skojarzyć. Nie mówię, że trzeba być tutaj nie wiadomo jak znanym. Wystarczy, że Cię chociaż jakaś grupa kojarzy.
Jak dobrze kojarzę, to reprezentacje młodzieżowe w koszykówce były wprowadzane po reprezentacjach seniorskich, ja prowadziłem seniorów w koszu dosyć wcześnie i już właśnie wtedy, na samym początku, miałem o Tobie opinię, że jednak już Cię jakoś ludzie kojarzą. Zatem nie przesadzaj, że taki anonimowy jesteś.
Wtedy byłeś tak trochę jak Andrzej Duda przed wyborami w 2015. Może i nie jakiś transparentny i na pierwszym planie, ale też nie tak, że Cię nikt nie zna (a była cała masa posłów z tej partii, których mało kto w ogólnopolskim zasięgu ogarniał). Andrzeja, z racji urzędowania w Kancelarii Prezydenta RP, już jakiś % ludzi tam ogarniał.

A co do Ciebie i U17, to zapewne jednak nie miałeś pewnie mocnej konkurencji, a i też już jakoś byłeś znany. Z tych grafik można Cię było skojarzyć. Nie mówię, że trzeba być tutaj nie wiadomo jak znanym. Wystarczy, że Cię chociaż jakaś grupa kojarzy.


Wtedy byłeś tak trochę jak Andrzej Duda przed wyborami w 2015. Może i nie jakiś transparentny i na pierwszym planie, ale też nie tak, że Cię nikt nie zna (a była cała masa posłów z tej partii, których mało kto w ogólnopolskim zasięgu ogarniał). Andrzeja, z racji urzędowania w Kancelarii Prezydenta RP, już jakiś % ludzi tam ogarniał.
No i właśnie - w porównaniu do Ciebie w tamtym czasie, to nasz omawiany petent nie jest w zasadzie w ogóle znany. Jedyne szanse na triumf wyborczy w przypadku takiej osoby to generalnie właśnie brak jakichkolwiek kontrkandydatów lub też kontrkandydaci będący w podobnej sytuacji (lub gorszej - z różnych względów, np. mniejsze doświadczenie, wybitnie zła reputacja itp.).
Aktualny selekcjoner loguje sie 5 razy dziennie, czego nie mozna powiedziec o wielce znanych osobistosciach z PPM-a. Dodatkowo ma 50 zawodnikow w kadrze sile 600, a moze wieksza po rotacjach. Mysle, ze czepianie sie go za powolanie 1 zawodnika, ktory zapewne nie wystapi w zadnym meczu to gruba przesada, moze gosc nigdy nie mial flagi w zadnym sporcie i chcial miec choc 1 reprezentanta na krzyz ?? Ocenic mozecie go po wynikach.
Jakies pogrozki na PW, kablowanie na niego do stafu buntowanie by go jakos ukarac to wedlug mnie kompletne chamstwo i gruba przesada.
Nikt z was nie kandydowal w wyborach, olaliscie kadre , a teraz macie pretensje , bo prowadzi ja III ligowiec?
A gdzie byliscie jak byly wybory ?? Gdzie byliscie jak w koszu wybory wygrywali czesi, bo wy zlewaliscie kadry ??
Ale kablowac na innych, buntowac kapitana do blokow to drogi Davidianie juz potrafisz, co potwierdzasz kolejny raz.
Moze odpusc chlopakowi, a w kolejnym sezonie kandyduj jezeli naprawde tak bardzo zalezy ci na kadrze seniorow w hokeju.
Tak na serio w PPM umiejetnosci to tylko 1/3 sukcesu na Mistrzostwach, wraz z wyzszymi rundami sily sa coraz bardziej zblizone i niezlaeznie od taktyk liczy sie fart do wynikow. Slowacja czesto wygrywala, bo bankowo ruletka w ich przypadku byla krecona kilka razy, a nie na chybil trafil jakby grala Polska w finale z Rosja czy Węgrami.
Niech sie chlopak wykaze i na serio jakies pogrozki na PW i kablowanie buntowanie PablooDemona - dajcie wy spokoj.
Jakies pogrozki na PW, kablowanie na niego do stafu buntowanie by go jakos ukarac to wedlug mnie kompletne chamstwo i gruba przesada.
Nikt z was nie kandydowal w wyborach, olaliscie kadre , a teraz macie pretensje , bo prowadzi ja III ligowiec?
A gdzie byliscie jak byly wybory ?? Gdzie byliscie jak w koszu wybory wygrywali czesi, bo wy zlewaliscie kadry ??
Ale kablowac na innych, buntowac kapitana do blokow to drogi Davidianie juz potrafisz, co potwierdzasz kolejny raz.
Moze odpusc chlopakowi, a w kolejnym sezonie kandyduj jezeli naprawde tak bardzo zalezy ci na kadrze seniorow w hokeju.
Tak na serio w PPM umiejetnosci to tylko 1/3 sukcesu na Mistrzostwach, wraz z wyzszymi rundami sily sa coraz bardziej zblizone i niezlaeznie od taktyk liczy sie fart do wynikow. Slowacja czesto wygrywala, bo bankowo ruletka w ich przypadku byla krecona kilka razy, a nie na chybil trafil jakby grala Polska w finale z Rosja czy Węgrami.
Niech sie chlopak wykaze i na serio jakies pogrozki na PW i kablowanie buntowanie PablooDemona - dajcie wy spokoj.
No właśnie, niech się wykaże. 
Jak mówiłem - chciałem go przez swoje niekandydowanie dopuścić do poprowadzenia kadry, bo nuż ktoś nieznany coś ładnego skroi, jednakże my, jako społeczność, nie powinniśmy cicho siedzieć.
Jeśli nam zależy na dobru kadry i według nas jakieś posunięcia trenera nie są dla tej kadry optymalne, to takie uwagi potrafią być niezmiernie pomocne dla trenera, jeżeli ten oczywiście jest otwarty na zdanie innych.
ALE również uważam, że wszelkie nadmierne oddziaływanie na selekcjonera po wyborach typu usilne namawianie go na posiadanie asystenta lub zgłaszanie spraw związanych z powołaniem do administracji nie jest dobre.*
Zacznie robić cyrk taki sam, jak mamy po wyborach parlamentarnych z 2015 roku. I jak w świecie rzeczywistym mamy bitwy o Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, tak tutaj będziemy mieć bitwę o reprezentację.
Dajmy mu spokój, żebyśmy mogli w wyborach mu wystawić sprawiedliwą ocenę jego pracy, a to o to w tym chodzi.
Jeżeli społeczeństwo uzna, że się nie sprawdził na stanowisku, to go w kolejnych wyborach społeczeństwo odwoła, oczywiście jeżeli będzie taka możliwość w postaci alternatywnego kandydata.
Jeśli przez decyzje aktualnego selekcjonera byśmy mieli spaść do I dywizji - trudno. Przełkniemy to, bo najwyraźniej na to aktualnie zasługujemy, skoro nikt inny nie zdecydował się kandydować i żadnego lepszego chętnego na ten moment do prowadzenia kadry narodowej nie było.
* Pewne wyjątki jednak tu dopuszczam. Gdyby miał nam zrobić totalny rozpiernicz i przykładowo usunąć wszystkich zawodników, nie powołać w ich miejsce nikogo i byłoby to działanie obliczone wyłącznie na destrukcję, to pewna interwencja byłaby wskazana. Aktualnie destrukcji w tym rozumieniu jednak nie ma.
Granie na bardzo wysokiej i powołanie jednego swojego jeszcze takiej destrukcji nie sieje. W razie czego można w kolejnym sezonie wrócić "na właściwe tory" stosunkowo szybko.
Przy totalnej destrukcji powrót do stanu używalności zająłby nam pewnie kilka sezonów, bo musielibyśmy na nowo nabijać zgranie, wracać do właściwej dywizji i jeszcze kilka innych kwestii.

Jak mówiłem - chciałem go przez swoje niekandydowanie dopuścić do poprowadzenia kadry, bo nuż ktoś nieznany coś ładnego skroi, jednakże my, jako społeczność, nie powinniśmy cicho siedzieć.
Jeśli nam zależy na dobru kadry i według nas jakieś posunięcia trenera nie są dla tej kadry optymalne, to takie uwagi potrafią być niezmiernie pomocne dla trenera, jeżeli ten oczywiście jest otwarty na zdanie innych.
ALE również uważam, że wszelkie nadmierne oddziaływanie na selekcjonera po wyborach typu usilne namawianie go na posiadanie asystenta lub zgłaszanie spraw związanych z powołaniem do administracji nie jest dobre.*
Zacznie robić cyrk taki sam, jak mamy po wyborach parlamentarnych z 2015 roku. I jak w świecie rzeczywistym mamy bitwy o Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, tak tutaj będziemy mieć bitwę o reprezentację.

Dajmy mu spokój, żebyśmy mogli w wyborach mu wystawić sprawiedliwą ocenę jego pracy, a to o to w tym chodzi.
Jeżeli społeczeństwo uzna, że się nie sprawdził na stanowisku, to go w kolejnych wyborach społeczeństwo odwoła, oczywiście jeżeli będzie taka możliwość w postaci alternatywnego kandydata.
Jeśli przez decyzje aktualnego selekcjonera byśmy mieli spaść do I dywizji - trudno. Przełkniemy to, bo najwyraźniej na to aktualnie zasługujemy, skoro nikt inny nie zdecydował się kandydować i żadnego lepszego chętnego na ten moment do prowadzenia kadry narodowej nie było.
* Pewne wyjątki jednak tu dopuszczam. Gdyby miał nam zrobić totalny rozpiernicz i przykładowo usunąć wszystkich zawodników, nie powołać w ich miejsce nikogo i byłoby to działanie obliczone wyłącznie na destrukcję, to pewna interwencja byłaby wskazana. Aktualnie destrukcji w tym rozumieniu jednak nie ma.
Granie na bardzo wysokiej i powołanie jednego swojego jeszcze takiej destrukcji nie sieje. W razie czego można w kolejnym sezonie wrócić "na właściwe tory" stosunkowo szybko.
Przy totalnej destrukcji powrót do stanu używalności zająłby nam pewnie kilka sezonów, bo musielibyśmy na nowo nabijać zgranie, wracać do właściwej dywizji i jeszcze kilka innych kwestii.
Ale granie na b. wysokiej w towarzyskich czemu ma służyć? Nasz selekcjoner podobnie gra w lidze. Jak tak dalej będzie grał to start w MŚ ze słabą energią nic dobrego nie wróży.
Ja nie rozumiem jednego dlaczego potraficie krytykowac kazdy jego ruch, a dlaczego nie potrafiliscie kandydowac??
W koszykowce nasza kadre juz 2 sezony prowadzi Czech , a nie Polak - czy wy tego nie widzicie ??
Mi mozliwosc kandydowania zablokowali ,bo kiedys zwolnilem kilku mocnych graczy w noznej ale gdybym mial mozliwosc to bym w takich sytuacjach automatycznie reagowal.
Mysle, ze Polska jest na tyle duza spolecznoscia, ze obcokrajowcy nie musza nam kadr prowadzic.
Ten Czech ma w nosie forum i kontakt z nasza spolecznoscia to raz, a po drugie jak nic nie osiagnie to i tak sie nie przejmie ,bo to obca kadra, a jak tendencja do niekandydowania sie utrzyma to juz 3-ci raz bedzie on w wyborach i moze jakis III ligowiec i tak sam wygra, bo ocenicie go po poziomie ligowym w jakim gra.
To wasza wina, ze kadre objal gosc , ktory nic nie osiagnal w hokeju i pretensje powinniscie miec sami do siebie.
Niech sobie chlopak gra nawet wszystkie mecze Bardzo Wysokie - jest selekcjonerem - to on decyduje.
Bylem selekcjonerem asystentem wielokrotnie z kadra nie ma problemu da sie ja odbudowac w 1 sezon - tylko pozostaje kwestia zgrania i to na jakich zawodnikow stawiacie - w hokeju nie macie wyborow najwyzszy EXP i tyle,bo nie wygracie zadnych mistrzostw wysokim CW bez expa , gdzie u Slowakow beda zawodnicy z expem 501.
W noznej wedlug mnie nie zawsze takie podejscie jak ma aktualny selekcjoner jest najlepsze typu 2300 CW z expem 180 ma powolanie juz 2 sezony, a zawodnik 2913 z EXPEM 120 nie ma powolania od 3 sezonow, gdzie ma 29 czy 28 lat i 3/6.
Dla mnie taki mlody gracz z dobrym DK to w noznej priorytet - moze rozwijac swoje atrybuty zwlaszcza strzal do bardzo wysokiego poziomu.
A co z takiego Boguszewskiego co ma 0/6 exp 200 ale stoi w miejscu non stop i bedzie mial jedynie degradacje atrybutow . Za zwolnienie kilku takich graczy dostalem bloka do kandydowania.
A czemu nikt nie wpadl na to, ze w miejsce takich graczy mozna powolac mlodszych z mocniejszym CW czy nawet lepszym DK jakosciami ???
Nie o tym nikt nie pomyslal- niech wam bedzie wstyd teraz wszystkim. Zwlaszcza Davidianowi i PablooDemonowi, ktorzy mi ta blokade zapewnili za "zwolnienie 6 graczy" - ze niby na zlosc kolejnemu selekcjonerowi - tylko co mnie to obchodzi kogo powola sobie kolejny selekcjoner ?? Moglby przeciez powolac 35 zawodnikow kompletnie innych od tych, ktorych ja mialem w skladzie - dla mnie takie rzeczy to norma, jak widac dla wiekszosci to selekcjoner ma byc tylko kukielka wykonujaca ich polecenia.
W koszykowce nasza kadre juz 2 sezony prowadzi Czech , a nie Polak - czy wy tego nie widzicie ??
Mi mozliwosc kandydowania zablokowali ,bo kiedys zwolnilem kilku mocnych graczy w noznej ale gdybym mial mozliwosc to bym w takich sytuacjach automatycznie reagowal.
Mysle, ze Polska jest na tyle duza spolecznoscia, ze obcokrajowcy nie musza nam kadr prowadzic.
Ten Czech ma w nosie forum i kontakt z nasza spolecznoscia to raz, a po drugie jak nic nie osiagnie to i tak sie nie przejmie ,bo to obca kadra, a jak tendencja do niekandydowania sie utrzyma to juz 3-ci raz bedzie on w wyborach i moze jakis III ligowiec i tak sam wygra, bo ocenicie go po poziomie ligowym w jakim gra.
To wasza wina, ze kadre objal gosc , ktory nic nie osiagnal w hokeju i pretensje powinniscie miec sami do siebie.
Niech sobie chlopak gra nawet wszystkie mecze Bardzo Wysokie - jest selekcjonerem - to on decyduje.
Bylem selekcjonerem asystentem wielokrotnie z kadra nie ma problemu da sie ja odbudowac w 1 sezon - tylko pozostaje kwestia zgrania i to na jakich zawodnikow stawiacie - w hokeju nie macie wyborow najwyzszy EXP i tyle,bo nie wygracie zadnych mistrzostw wysokim CW bez expa , gdzie u Slowakow beda zawodnicy z expem 501.
W noznej wedlug mnie nie zawsze takie podejscie jak ma aktualny selekcjoner jest najlepsze typu 2300 CW z expem 180 ma powolanie juz 2 sezony, a zawodnik 2913 z EXPEM 120 nie ma powolania od 3 sezonow, gdzie ma 29 czy 28 lat i 3/6.
Dla mnie taki mlody gracz z dobrym DK to w noznej priorytet - moze rozwijac swoje atrybuty zwlaszcza strzal do bardzo wysokiego poziomu.
A co z takiego Boguszewskiego co ma 0/6 exp 200 ale stoi w miejscu non stop i bedzie mial jedynie degradacje atrybutow . Za zwolnienie kilku takich graczy dostalem bloka do kandydowania.
A czemu nikt nie wpadl na to, ze w miejsce takich graczy mozna powolac mlodszych z mocniejszym CW czy nawet lepszym DK jakosciami ???
Nie o tym nikt nie pomyslal- niech wam bedzie wstyd teraz wszystkim. Zwlaszcza Davidianowi i PablooDemonowi, ktorzy mi ta blokade zapewnili za "zwolnienie 6 graczy" - ze niby na zlosc kolejnemu selekcjonerowi - tylko co mnie to obchodzi kogo powola sobie kolejny selekcjoner ?? Moglby przeciez powolac 35 zawodnikow kompletnie innych od tych, ktorych ja mialem w skladzie - dla mnie takie rzeczy to norma, jak widac dla wiekszosci to selekcjoner ma byc tylko kukielka wykonujaca ich polecenia.
Your favorite threads
Newest posts