Subject: III.14

się zdenerwuję jak awans mi ucieknie. Cichy musisz publicznie obiecać, że jeden drugiemu pomoże w barażach

Obiecuje


Niech się stanie wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba......

"Czas na wielki finała. Odważnie powiem, że rozjadę rywala 2:0. W pierwszym meczu będzie 3:1 w drugim 5:4"
"no to jutro wielki finał. Cichy trzymam kciuki, abyś wygrał baraże "
"swoją drogą jak myślisz, z kim będziesz grał: plon bodzio, czy moby team? "

Kamik kogo to były wypowiedzi Ojj ta pewność siebie Moi po prostu zagrali tak jak im nakazałem czyli ofensywnie choć takiego pogromu się nie spodziewałem hehehe I gdzie Ci krytycy są teraz!? Liczy się tak jak wcześniej mówiłem PO, a nie zasadniczy Powodzenia Panowie w następnym sezonie, a tak apropo z kim Kamik grasz? Bo Bodzio miał z tego co wiem odpuścić, aby nie grać z Tobą hehe

nic dodać, nic ująć BRAWO dziubek

Gratki Cichy. Zawiódł bramkarz. Trzeba jechać dalej i ugrać baraże. Byłem pewny, bo jak tu nie być. Ty też byłeś 3 sezony a dopiero teraz Ci się udało

lepiej później niż wcale

zgadzam się

O co ja widzę, przynajmniej odpadłem z mistrzem ligi, a mogłem to być ja

Taa i byłeś naprawdę blisko, chyba najbliżej xDDD

Choć sprawdziło się to co mówiłem, nieprawdaż?

Ale urwał....... Ale to bylo dobre;]...ło Jezus!!!Maria!!!

Gratulacje dla Cichego, a Ty Kamik mam nadzieje że tym razem poradzisz sobie w barażach...

no zobaczymy, coś mnie korci, żeby zostać i kupić porządnego bramkarza za którego nie będę się musiał wstydzić na forum

Eee tam głupoty gadasz, druga liga wzywa

Zawsze jeden trudny rywal mniej, co?xDD

z cichym też miało być do przodu. Wszystkie atuty były za mną. Jak się okazało oprócz bramkarskiego. Nieprzewidywalność tej gry to jej atut, ale w tym wypadku silnik meczowy zrobił sobie ze mnie jaja. Wściekły jestem do dzisiaj. Bramkarz cały zeson łącznie z PO powyżej 90% i nagle dwa najważniejsze mecze partaczy aż miło.