Subject: IV.4

...strzelajac gola w oslabieniu zdaje sie, ogladalem wasze mecze. walka do ostatnich sekund - zwlaszcza Huragan, ktory wycofujac bramkarza doprowadzil do dogrywki ale co sie odwlecze...
U mnie wygrana 6-2 i gram pewnie z Plaszowem. Natomiast widzowie mogli dzis korzystac z nowej pieknej trybuny - stawili sie w komplecie

Heh. Ciężko mi się pogodzić z tą przegraną. Patrząc na taktykę powinienem wygrać, strzałów o 10 więcej ale bramkarz rywala zagrał lepiej dużo niż mój. Dulniakowi przydarzył się pierwszy słabszy dzień w 5 spotkaniu w Play-off, cóż zrobić. Świetnie za to zagrała moja nadzieja na przyszłość Jacek Dmitrowicz, mam nadzieję, że nadal będzie się rozwijał jak dotychczas.

Swoją drogą, jeśli nie zostaną odpowiednie zmiany wprowadzone po tym sezonie w hokeju, to zwyczajnie rozważam spadek w przyszłym sezonie do V ligi. Może zrobią jeszcze jedno przetasowanie dzięki któremu dostanę w nagrodę jakąś ligę, gdzie będę miał szanse na awans do III ligi.

Moim zdaniem cała czwórka półfinalistów dałaby sobie radę w III lidze.

Liga prezentuje naprawdę wysoki poziom. Sama walka o 1 miejsce w rundzie zasadniczej toczyła się do ostatniej kolejki. Jest sporo mocnych zespołów więc ciężko jest awansować do III ligi. Półfinał to potwierdził.
Obydwa mecze rozstrzynęły się w trzecim spotkaniu, w których walka toczyła się do samego końca. Ja wygrałem 1:0 strzelając bramkę w osłabieniu, a stal nysa awansowała po dogrywce.

Moim zdaniem połowa naszej ligi by dała sobie radę w III lidze, niekoniecznie w III.1 ale w takiej III.10 np to wręcz by dyktowała warunki. Prawda jest taka, że czołówka naszej ligi to górna połówka tabeli w większości III lig, natomiast cała nasza IV.4 trzyma poziom III ligi, i to mocnej III Ligi. Niestety szefostwo gry nie interesuje się tymi sprawami zbytnio. Choć ostatnio napisałem do Vladego mejla w tej sprawie (że nasza liga jest za mocna i na dłuższą metę taka gra jest nudna i niesprawiedliwa patrząc na awanse w ligach z wyższymi numerami) i odpisał, że mnie rozumie i się tym zajmie. Zobaczymy na ile poważnie się tym zajmie. Ja wiem jedno - jeśli się podejście szefostwa nie zmieni wykupienie ostatniego pakietu pro było ostatnim wykupieniem go w tej grze a moja gra zakończy się wraz z upływem ważności tegoż pakietu. Rok na zmiany to wystarczająco dużo.

I kolejny sezon męczyć się z Boruta i Huraganem

a może nawet z jeszcze jednym z finalistów, a jak nie to spadkowiczami z III ligi i beniaminkami z V ligi. Ja grałem w V i III lidze, ale zdecydowanie najdłużej w IV.4. Praktycznie zawsze gram o awans, ale czegoś brakuje (może szczęścia jak pisał RobertoTR). Też mi już to się lekko znudziło...

Mi się właśnie nawet zaczeło podobać taka rywalizacja, ale pewnie za kilka sezonow juz bede mial dość gry z takimi mocnymi ekipami a w szczegolnosci jak awansuje do 3 ligi ( moze kiedys ) to sie znudzi taka gra

Kluczową kwestią są finanse. Już dawno doszedłem do prostego wniosku - tkwienie w tej lidze jest strasznie szkodliwe dla konta mojej drużyny, bo ja już w zasadzie jestem w punkcie, w którym w zasadzie nie mam jak rozwijać drużyny. Teraz co prawda pewnie dostanę lepszą ofertę niż sezon temu, ale nie sądzę, by była wiele lepsza, przecież finalnie będę wyżej góra o 2 pozycje. Zarobki zawodników i pracowników oraz koszty utrzymania obiektów rosną szybciej niż dochody od sponsorów, co w dłuższej perspektywie oznacza stagnację - są pieniądze na utrzymanie zespołu ale nie ma za co go wzmocnić czy rozbudować infrastruktury. Ja np. nie mogę sobie pozwolić na kupno więcej niż jednego wartościowego gracza w sezonie (których w lidze III.1 bym potrzebował około 3-4), bo na więcej mnie po prostu nie stać. A jak widzę gości, którzy wydają na zawodnika kasę, jaką ja dostaję za sezon to mam z lekka dość. Dlatego mam nadzieję, że twócy gry zrobią coś w końcu z tym problemem, bo nie jest to za ciekawe.

cz. nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie - tez sie meczylem u Was w lidze, ale spadajac mialem jeden cel - aby szybciutko powrocic do III ligi. zgadzam sie z Wami wszystkimi, bo nie tylko Wy macie ten sam problem. Ja zeby moc sie rozwijac stale musze pozbywac sie najlepszych zawodnikow i inwestowac. po dwoch latach w 3 lidze awansowalem do II.1 i juz w momencie awansu mialem strategie na caly sezon - sprzedac 20 zawodnikow, podmienic ich mlodszymi i czekac na decydujace mecze spadkowe by spasc do jak najslabszej III ligi, a pozniej ewentualnie do IV. musze powiedziec ze mi jak na razie sie udalo, ale coz znow musze sprzedawac, zeby moc inwestowac. Ta gra wymaga dlugosieznych planow, a celem do ich realizacji jest " nie przywiazywanie sie do nazwisk " (taka rade dal kiedys najlepszy menago PAWEL w moim starym managerze HA) - niestety prawda jest taka ze tu jest tak samo...

Tylko, że obecnie w zasiegu mojego zespołu nie ma praktycznie zawodników na odpowiednim poziomie, którzy stanowiliby wzmocnienie składu. Zobaczymy, jak będzie sytuacja wyglądać po wyprzedaży, planuję się pozbyć 10-15 zawodników i zakupić 2-3 nowych, któzy by znacząco wzmocnili zespół.

no wlasnie - chcialem zaciagnac wiedzy ile kosztuje was dzienne utrzymanie klubu. U mnie wydatki nie liczac co jakis czas zniszczenia hali to banka dziennie. Jak to wyglada u was ??

jestem przekonany, ze za cala moja druzyne nie dostalbym tyle co Ty za chrzesciana

635 tysięcy. Pewnie mam tańszych pracowników. Poza dwoma wyjątkami trzymam takich, którzy mają równe skille, zdecydowanie mniej kasy chcą. No i obozowników zatrudniam tak, żeby zrobić z nimi dwa obozy a najlepiej, jakby dzień po tym im się kontrakt kończył i wylot. Ponadto mam nadzieję, że moja hala będzie w przyszłym sezonie regularnie wypełniona, bo inaczej będzie dupa z finansami zupełna. Planuje jeszcze jedną wielofunkcyjną podłogę wybudować w przyszłym sezonie, ale i tak pojemność powinna oscylować na jakieś 3,35 tysiąca.

Sory, popatrzałem na bilans. 834 tysiące wydatków.