Select a country: |
![]() |
Poland |
4 kolejki do końca pierwszej serii spotkań. Bukchmacherzy dają mi szansę w 3 na 4 mecze, czyli na koniec s powinienem mieć 24 pkt i pozycję ok. 11-12. W zwiazku z dwoma głupio przegranymi meczami, walczymy o play-offy? Byłby to wielki sukces dla tej wciąż nie zgranej i słabo doświadczonej drużyny.
Dzisiaj mój zespół zakończył start w PP. Po przegranej w karnych z Grudusk Ice Stars (II.1) moi zawodnicy mogą się skupić wyłącznie na występach w IV lidze i turnieju kredytowym.
Gratki, nieźle Ci poszło. Ja dostałem już w III rundzie mocnego rywala, który mnie z pomocą silnika wypieprzył z Turnieju. Sposób rozstawiania w Pucharze oraz brak losowych spadków/awansów i przez to brak rotacji powoduje, że odechciewa mi się w to grać.
No przegrałem u siebie i niespodziewanie Barys Astana jest na pozycji lidera. Chyba Matavermis dobrze dobrałem taktykę, bo teoretycznie mój zespół ma więcej gwiazdek
Gratuluję wygranej i czekam na rewanż


Chciałem napisać że Matavermis dobrze dobrał taktykę, a ja źle

Akurat dzisiaj słabo mi idzie myślenie... Wczoraj byłem w lokalnym barze i utopiłem w piwie (i nie tylko) smutek po drugiej już porażce w lidze.
Ja w zasadzie chyba nie zastanawiałem się wiele nad taktyką. Ostatnio gram losowo, bo to co kiedyś skutkowało, teraz skutkuje losowo, raz się udaje, raz nie. Odnośnie barów itp, w zasadzie cały wekend spędziłem z moimi bardzo dobrymi znajomymi, tylko logowałem się dla doświadczenia, więc wyniku nie znałem aż do dziś w zasadzie.
A najważniejsze, że odzyskałem po tym wekendzie siły witalne, choć mój organizm twierdzi inaczej
BTW, ja nie celuje w awans, a nawet rozważam spadek w przyszłym sezonie w celu nabicia punktów. Kto wie, może znów jakąś normalizację zrobią i zakwalifikuje się do jakiejś ligi z lepszymi perspektywami
A najważniejsze, że odzyskałem po tym wekendzie siły witalne, choć mój organizm twierdzi inaczej


heh - ogladalem do 53 min i bylo 3-3 ale pozniej przeczytalem Twoj wpis i kamien mi spadl z serca
Cos jest na rzeczy, ze z Toba akurat zawsze mi sie ciezko gra.

Cos jest na rzeczy, ze z Toba akurat zawsze mi sie ciezko gra.
Mi urosło serce, jak było 3:1 dla mnie
Ale potem nie wiem co się stało i przegrana.

Ale żeś się nadział na mydlice. Na szczęście wciąż masz szansę na 1 miejsce, zważywszy na to, że ja z mydlicami zagram o kazdy punkt, byle by tylko miec dodatni bilans bramkowy, 1szy raz w IV lidze
Powodzenia w końcówce.

Dzięki. Właśnie widzę, że i ważność wyższą miał kolega i taksą niby mnie trafił a i golkiper co go wystawiłem jako pierwszego to zagrał jakoś fatalnie. W zasadzie to było wliczone w koszty. Co mnie rozwaliło, to jego ogromna przewaga w strzałach choć grał obronnie. Ale w końcu najlepszą obroną jest atak
Końcówka sezonu w miarę łatwa, a nie mam ciśnienia na konkretnie któreś miejsce, bo czołówka wyrównana i nie raz trafiałem na teoretycznie słabszego i padałem w pierwszej rundzie
. Powodzenia w końcówce sezonu i barażach, choć raczej bez problemu się powinieneś utrzymać.
BTW, sprawdziła się moja przepowiednia o beniaminkach: gdyby nie Almanach krzyżowy to zajmowaliby komplet ostatnich miejsc i na dodatek bez tych zwycięstw nad krzyżem.


BTW, sprawdziła się moja przepowiednia o beniaminkach: gdyby nie Almanach krzyżowy to zajmowaliby komplet ostatnich miejsc i na dodatek bez tych zwycięstw nad krzyżem.
Your favorite threads
Newest posts