nie planowalem spadku, chcialem sie trzymac w strefie spadkowej startowalem prawie od samego dolu wygralem 10 meczy z rzedu bodajze juz wskoczylem na bezpieczne utrzymanie, ale najwazniejszy mecz przegralem, ktory dal mi baraze, a w barazach przegralem z Yoyogim

trudno trzeba walczyc w II lidze