Select a country: |
![]() |
Poland |
Mialem wszystkich B, a ze obserwacje mam na 100% wiec powinni to byc faktycznie klasy "B". Nie wiem jak to sie ma do jakosci i CW, ale ci co do mnie trafili sa na poziomie +300. Wydawalo mi sie, ze draft to jest taki moment gdy nawet bez wysokiej akademii, slabsza druzyna, z nizszej ligii ma szanse zdobyc gwiazde i albo zarobic na transferze, albo wzmocnic znaczaco druzyne, ale rzeczywistosc jest jak zwykle brutalna i ci najlepsi trafiaja do najlepszych czyt posiadajacych najlepsze akademie i majacych najlepszych dyrektorow. Drugim razem jak ktos chce to zdradze wszystkie obserwacje przed koncem draftu, w sumie to jeszcze 5 "B" zostalo nie wybranych na koniec (przynajmniej z tych co ja obserwowalem).
W dwóch z trzech ostatnich meczów prowadziłem w połowie lub koncówce 3 kwarty 10 punkatami i oba te mecze z Basket DreamTeam i Poznaniem przegrywam, to nie nastawia optymizmem ale i tak cel na ten sezon to spadek po barażu więc jakoś przeżyje te frajerskie porazki.
Nie powinieneś narzekać, bo poprzedni mecz wygrałeś wyraźnie, a ten przegrałeś minimalnie ale ja miałem ustawiona wyższa ważność przez cały mecz. Ważność to tez element taktyki, a bez tego zapewne przegrał bym drugi raz pod rząd. Zauważ tez ze siła mojej drużyny jest duzo większą, grałem prawie cały sezon na b.niskiej a tutaj wczoraj przegrana z Toba a dziś ledwo wygrywam grając na normalnej a Ty na niskiej. To ja muszę szukać powodu tak słabej gry moich zawodników.
Bardzo fajnie tylko pomyliłeś drużyny bo ja nie wygrałem z Tobą poprzedniego meczu, chyba masz na myśli Stare Puszczykowo z którym grałeś w lidze dwa ostatnie spotkania a nie mój Gryf.
Tfu faktycznie pomylilem zespoly. Ale zobacz ze jestes na 5 miejscu w swojej konferencji a wiec bardzo dobre miejsce do walki o pozostanie w lidze i dobra premia pieniezna bo sezon temu ja mialem to miejsce co ty teraz a sila twojego zespolu jest druga od konca. To swiadczy ze idzie ci niezle i tez nie masz powodow do narzekan. Oczywiscie kazdy chcial by wygrywac, ale nie od razu Rzym zbudowano.
Takie porażki to faktycznie czasem zabolą bardziej niż spadek. Ale w twoim przypadku nie nastawiałbym się na ten spadek aż tak bardzo
Będziesz miał prawdopodobnie idealną pozycję wyjściową po sezonie zasadniczym żeby powalczyć o uniknięcie baraży - nawet jeśli zespoły z naszej konferencji są trochę mocniejsze, to większość będzie miało od razu na starcie stratę punktową. Ja bym już na twoim miejscu oszczędzał energię i tylko kontrolował przewagę nad 6-tym w "B". Zostało tylko 9 kolejek! Trzymam kciuki, żeby ci się udało!
ps. A w ewentualnych barażach też nie będziesz na straconej pozycji - automatyczny spadek raczej ci nie zagrozi, więc jeśli od razu na początku repasaży odechce ci się walczyć o te 2 miejsca wolne od baraży, to oszczędzisz energię. A ci kandydaci z trzeciej ligi pewnie sporo jej stracą w PO.

ps. A w ewentualnych barażach też nie będziesz na straconej pozycji - automatyczny spadek raczej ci nie zagrozi, więc jeśli od razu na początku repasaży odechce ci się walczyć o te 2 miejsca wolne od baraży, to oszczędzisz energię. A ci kandydaci z trzeciej ligi pewnie sporo jej stracą w PO.
Ja mam takie odczucie, że równość dotyczy tylko szansy na jakości. Natomiast startowe CW zależy w dużym stopniu od poziomu szkółki i pracowników. Zdarzało mi się już złapać zawodników A+, w różnych sportach, i to A+ faktyczne, oparte na jakościach, a nie na ocenie przed skautowaniem. Ale CW zawsze było pożałowania godne. W nożnej dopiero kiedy wszedłem do czołówki pod względem poziomu AKA w mojej lidze złapałem pierwszych 400-punktowców, zresztą bez korelacji z jakościami
.

Mam problem z rezerwowymi. Dzisiaj o mały włos nie przegrałbym już wygranego meczu z Orzełkami (udało się - już matematycznie nie spadnę!!!
).
Ustawienia były takie: Szewcu i Chińczyk podstawowi na PF i centrze, a Rusek Zhitov pierwszy rezerwowy na obu pozycjach. Trzecim rezerwowym na PF był Serpatowski, a centrem Połatyński. W drugiej kwarcie z 3-ma faulami wypadł Chinek i zgodnie z planem zastąpił go Rusek. W trzeciej 3-ci faul złapał Szewczyk, więc oczekiwałem że wejdzie Serpatowski, tymczasem wszedł... Połatyński. Jeszcze bym zrozumiał, gdyby Połatyński wszedł na C, przesuwając Ruska na PF. Ale on wszedł jako PF! Przynajmniej tak to było widać na rozpisce (Połatyński nad Zhitovem).
Ustawienie już sobie poprawiłem, ale wolałbym zrozumieć gdzie tkwi problem w moim rozumieniu jak działa mechanizm zmian. Bo jedyne wytłumaczenie jakie znajduję, to że jeśli zawodnik już jest na boisku zastępując jakiegoś gracza, to nawet jeśli on faktycznie zmienia pozycję, na ekranie pozostaje na tej samej pozycji.
Tak patrzę na to co napisałem... chyba nie wygląda to zbyt klarownie...

Ustawienia były takie: Szewcu i Chińczyk podstawowi na PF i centrze, a Rusek Zhitov pierwszy rezerwowy na obu pozycjach. Trzecim rezerwowym na PF był Serpatowski, a centrem Połatyński. W drugiej kwarcie z 3-ma faulami wypadł Chinek i zgodnie z planem zastąpił go Rusek. W trzeciej 3-ci faul złapał Szewczyk, więc oczekiwałem że wejdzie Serpatowski, tymczasem wszedł... Połatyński. Jeszcze bym zrozumiał, gdyby Połatyński wszedł na C, przesuwając Ruska na PF. Ale on wszedł jako PF! Przynajmniej tak to było widać na rozpisce (Połatyński nad Zhitovem).
Ustawienie już sobie poprawiłem, ale wolałbym zrozumieć gdzie tkwi problem w moim rozumieniu jak działa mechanizm zmian. Bo jedyne wytłumaczenie jakie znajduję, to że jeśli zawodnik już jest na boisku zastępując jakiegoś gracza, to nawet jeśli on faktycznie zmienia pozycję, na ekranie pozostaje na tej samej pozycji.
Tak patrzę na to co napisałem... chyba nie wygląda to zbyt klarownie...

Co do waszych uwag to: siła mojego zespołu jest druga od końca raczej głównie dlatego że odpuściłem wczorajszy mecz ligowy bo nie miałem szans i wypuściłem najmłodszych zawodników tak samo jak w dwóch poprzednich meczach towarzyskich. Głównie dlatego mam obecnie tak fatalną siłe bo ogólnie jesli dobrze pamiętam to grając najmocniejszym składem mam siłem ok 41-43 więc w granicach większości zespołów naszej ligi oprócz dwóch najlepszy z mojej konferencji i czterech czołowych zespołów z konferencji A które sa siłowo mocniejsze i mają siłe w granicach lub ponad 50.
Rzeczywiście s strefie spadkowej będe raczej miał kilka oczek przewagi na start ale ogólnie chodzi o to że nie wiem czy opłaca mi sie grać na 100% o utrzymanie sie tutaj bo kolejny cięzki sezon mnie tu bedzie czekał, lepszym rozwiązaniem byłby dla mnie spadek do 3 ligi i ponowny awans po jednym sezonie za co płacą zawsze jakąś kase. Pytanie tylko czy uda mi sie spaść do tej 3 ligi bo za poprzednim razem gdy tu gralem to dopiero za trzecim sezonem udało mi sie spaść do 3 ligi.
Rzeczywiście s strefie spadkowej będe raczej miał kilka oczek przewagi na start ale ogólnie chodzi o to że nie wiem czy opłaca mi sie grać na 100% o utrzymanie sie tutaj bo kolejny cięzki sezon mnie tu bedzie czekał, lepszym rozwiązaniem byłby dla mnie spadek do 3 ligi i ponowny awans po jednym sezonie za co płacą zawsze jakąś kase. Pytanie tylko czy uda mi sie spaść do tej 3 ligi bo za poprzednim razem gdy tu gralem to dopiero za trzecim sezonem udało mi sie spaść do 3 ligi.
Moja siła drużyny jest też co by tu mówić słaba, a jednak miejsca w konferencji i lidze dobre.
Kolejna minimalna porażka w ostatnim czasie, dzisiaj jednym punktem z Margo po celnym rzucie rywala za 3 punkty równo z syreną koncową!!! Wracam do 3 ligi bo tam nerwów sobie oszczędze bo spokojne mecze i wygrane a tutaj ciągłe porażki i to jeszcze takie frajerskie które bolą.
Zbyt surowy dla siebie jestes. Jak juz wspomnialem ja bym cie frajerem nie nazwal bo calkiem niezle stoisz. Dajesz odpoaczac podstawowym stad slabsze wyniki, ale w walce o awans raz bedzie ci ciezko spasc bo masz na starcie sporo punktow, dwa czy ci sie ten soadek bedzie oplacal. Moim zdaniem jesli spadek na jeden sezon to nie. Musisz przegrywac teraz wszystkie mecze jak chcesz spasc wiec drastycznie spadnie SOD, sadek do nizszej ligii kolejny powod zeby sponsor nie byl zbyt dobry. W ciagu sezonu stracisz tyle na sponsorach ze za awans moze sie zwroci. Chyba ze zostaniesz kilka sezonow odrobisz SOD, wzmocnisz zespol, wtedy awansujesz i dobrym sponsorem mozesz pograc. Sama gra w rundzie spadkow/awansow nie jest zla bo mozna nabic sobie SOD - grasz z teoretycznie podobnymi badz slabszymi zespolami (skoro jestes na samej gorze tabeli).
Super emocje w dolnej połówce naszej Konferencji. Naprawdę wspaniała walka, i co kilka dni zmienia się kolejność!
@policzna: trzymam kciuki żebyś dowiózł przewagę - jeszcze tylko 2 kolejki!
@policzna: trzymam kciuki żebyś dowiózł przewagę - jeszcze tylko 2 kolejki!
Bardzo udany początek rywalizacji w grupie spadkowej ponieważ wygrałem na wyjezdzie po dogrywce z walczącymi w czubie grupy spadkowe Orzełkami.
Your favorite threads
Newest posts