zwycięstwo dość przekonujące - gratuluję.
Z tego co kojarzę to z K2 gram po 2 mecze, a więc został mi tylko rewanż na własnym terenie.
Select a country: |
![]() |
Poland |
Jeszcze (s)ekspert orzekł na moją korzyść. To dodaje pieprzu całemu spotkaniu. Oby jutro było lepiej.

miał być łatwy mecz i ... no cóż. ustawiłem przez pomyłkę zły warunek zmiany w trakcie meczu i taktyka w obronie zamiast pozostać po zmianie to zmieniła się znowu na wyjściową.
Gratulacje dla Małapanew
Gratulacje dla Małapanew
Ekspert nie daje 100% pewności pamietam Ete w finałem miał 95 % ze wygra a przegrał bo akurat trafił na te 5%
O tym to ja akurat wiem. W hokeju miałem parę spotkań podobnego schematu:
1) oddaję więcej strzałów niż przeciwnik
2) skuteczność mojej ekipy wołająca o pomstę do niebios
3) ekspert rzecze, iż winienem wygrać (patrząc na liczbę strzałów, to nie sposób się z nim nie zgodzić)
Dla mnie mianem dobrania dobrej taktyki jest ilość oddanych strzałów/rzutów przy jednoczesnym porównaniu poziomów drużyn. Sama skuteczność jest bardziej dziełem przypadku (może przesadzone określenie, ale mniej więcej obrazujące sytuację).
Teoretycznie narzekać nie powinienem, gdyż silnik postąpił podręcznikowo, lecz sama skuteczność na poziomie 32% razi w oczy. Dawno tak słabo nie było.
1) oddaję więcej strzałów niż przeciwnik
2) skuteczność mojej ekipy wołająca o pomstę do niebios
3) ekspert rzecze, iż winienem wygrać (patrząc na liczbę strzałów, to nie sposób się z nim nie zgodzić)
Dla mnie mianem dobrania dobrej taktyki jest ilość oddanych strzałów/rzutów przy jednoczesnym porównaniu poziomów drużyn. Sama skuteczność jest bardziej dziełem przypadku (może przesadzone określenie, ale mniej więcej obrazujące sytuację).
Teoretycznie narzekać nie powinienem, gdyż silnik postąpił podręcznikowo, lecz sama skuteczność na poziomie 32% razi w oczy. Dawno tak słabo nie było.
Rekord pobiłem w zeszłym sezonie z Toledo, 97 vs 3
chyba nawet link wstawiłem


Powstaje więc pytanie, jaką właściwie funkcję ma pełnić ten ekspert?
Na razie to jedynie świetna maszynka do pożerania kredek.

Jak dla mnie to moje PPM-owe sumienie, które mówi, czy zagrałem dobrze i miałem pecha, czy może dałem ciała

Natomiast drogo trzeba płacić za przewidywania wyroczni delfickiej.
Nikt nie badał jeszcze (w Polsce lub na świecie) na jakiej zasadzie działa ten ekspert? Co bierze pod uwagę?

Chyba nie, podobno silnik robi symulację w tle 100 meczów tj. rozgrywa 100x ten sam mecz i robi zmiany /taktyka, rezerwowi/ w zależności od wyniku tak jak w relacji live i tak powstają procenty.
Umownie można przyjąć, że Twój mecz to 1 ze 100 wyciągnięty z eksperta, pytanie na który trafi
Umownie można przyjąć, że Twój mecz to 1 ze 100 wyciągnięty z eksperta, pytanie na który trafi

właśnie o ten mi chodziło tylko nie byłem pewny ile dokładnie % ale dużo się nie pomyliłem
Yoyogi ale popatrz na to z innej strony czemu silnik od razu jest be? popatrz na rzeczywistość przeanalizuj sobie mecze w różnych dyscyplinach i też zdarza się tak że drużyna topowa na świecie przegrywa np z beniaminkiem w lidze. Można to nazwać dyspozycją dnia tutaj też może jest coś podobnego bo np jeśli byś miał najlepszą drużynę na świecie w danym sporcie to patrząc tylko matematycznie był byś nie pokonany, ale to jest nudne. Według mnie ten silnik meczowy w miarę możliwości odzwierciedla rzeczywistość wszystko jest możliwe także nie można być 100% pewnym wygranej.

Yoyogi ale popatrz na to z innej strony czemu silnik od razu jest be? popatrz na rzeczywistość przeanalizuj sobie mecze w różnych dyscyplinach i też zdarza się tak że drużyna topowa na świecie przegrywa np z beniaminkiem w lidze. Można to nazwać dyspozycją dnia tutaj też może jest coś podobnego bo np jeśli byś miał najlepszą drużynę na świecie w danym sporcie to patrząc tylko matematycznie był byś nie pokonany, ale to jest nudne. Według mnie ten silnik meczowy w miarę możliwości odzwierciedla rzeczywistość wszystko jest możliwe także nie można być 100% pewnym wygranej.
Oj, wyjątkowo dzisiaj nie wspomniałem, że silnik jest be. Jedyne co w dniu dzisiejszym jest be, to moi zawodnicy którzy się nie popisali. Ba, nawet pochwaliłem silnik, że pojechał podręcznikowo w pewnej kwestii.
W swoim poście zawarłeś dużo racji i sam mam podobne zdanie, że to tylko sport i sam porównuję sobie PPM-a do rzeczywistości.
@Ete: Wiadomo, że robi w tle symulację 100 meczów, lecz samych mechanizmów jakimi ów ekspert się kieruje nie znamy. Nie wiemy, jakie są dokładne proporcje. Nie wiemy, na ile liczy się dla eksperta siła ekipy, na ile trafiona taktyka, a na ile dodatkowe elementy. Faktem jest, że gdy mamy te 100 spotkań i ekspert przesądzi przykładowo 55-45 na moją korzyść, to w 55 meczach triumfatorem będę ja, w 45 przeciwnik, a samo spotkanie jest wyciągnięte niczym los z dzbana i gdy trafi w tej 100 akurat na jeden z tych 45, to polegnę. Sama istota proporcji ciekawi mnie dlatego, gdyż ekspert przesądził w jednym ze spotkań 50/50, a jedna z ekip uczestniczących w tym spotkaniu, wygrała ten mecz bardzo wysoko co kłóci się z moją wizją. Skoro ekspert osądził praktycznie po połowie, samo spotkanie winno być wyrównane i nie powinno wyglądać jak teksańska masakra piłą łańcuchową.

@Ete: Wiadomo, że robi w tle symulację 100 meczów, lecz samych mechanizmów jakimi ów ekspert się kieruje nie znamy. Nie wiemy, jakie są dokładne proporcje. Nie wiemy, na ile liczy się dla eksperta siła ekipy, na ile trafiona taktyka, a na ile dodatkowe elementy. Faktem jest, że gdy mamy te 100 spotkań i ekspert przesądzi przykładowo 55-45 na moją korzyść, to w 55 meczach triumfatorem będę ja, w 45 przeciwnik, a samo spotkanie jest wyciągnięte niczym los z dzbana i gdy trafi w tej 100 akurat na jeden z tych 45, to polegnę. Sama istota proporcji ciekawi mnie dlatego, gdyż ekspert przesądził w jednym ze spotkań 50/50, a jedna z ekip uczestniczących w tym spotkaniu, wygrała ten mecz bardzo wysoko co kłóci się z moją wizją. Skoro ekspert osądził praktycznie po połowie, samo spotkanie winno być wyrównane i nie powinno wyglądać jak teksańska masakra piłą łańcuchową.
ale ta moja druzyna jest porabana, ida punkt za punkt az tu nagle w ostatniej kwarcie na dzien dobry 18-3 w plecy 
zal, porazka goni porazke

zal, porazka goni porazke
Your favorite threads
Newest posts