Subject: III.2

Ja tez chcialem byc w Top 8 i slabsi mnie lali jak chcieli, wiec oboz musial nieco dopiescic skile moich grajkow a gdyby nie slaba passa calgary flames to nikt by do TOP 8 nie wszedl. Super na tym skorzystalo jedynie.

Ja nie dlatego nie nie dostałem się do top 8 bo lali mnie słabsi, tylko dlatego, że sprzedałeś mecz właśnie Super ustanawiając rekord ligi w porażce. Mniej by wygrał gdyby grał w opuszczonym zespołem.

Szkoda,ze nie zauwazyles,ze gdyby nie moj oboz to nawet na 9 miejsce w lidze bys nie mial szans, bo ja majac przed obozem wiecej punktow predzej wszedlbym do top 8 niz ty i przesuwajac sie o choc 1 miejsce zablokowalbym ci awans w drabince jaki zanotowales. Tego logika ci nie podpowiedziala jakos

W kolejnym sezonie graj od poczatku, a nie w koncowce chcesz lac Rybnik w zasadzie nie majac czym.

moze i mam troche odbiegajacy strzal od innych skilli, ale to nie znaczy ze przeciwnik ktory ma o wiele mniejsze skile ataku i obrony i troszke wiekszy strzal, moze loic mi bramki ile wlezie i grac jak rowny z rownym...

Mówisz o tym, że gdybyś nie wysłał zawodników na obóz byłbyś w top 8. Przecież wziąłeś właśnie po to obóz by się utrzymać wiedząc o tym, że na top 8 nie masz szans. Zatem to bardzo dziwne co teraz mówisz. Mówisz mi o mojej taktyce, że niby na początku sezonu odpuszczałem. Przejrzyj moją historię, ja zawsze grałem na bardzo niskiej ważności, właśnie po to by odnosić sukcesy. Wyłącznie dzięki mojej taktyce sięgnąłem po dwa mistrzostwa Polski. Dzięki takiemu graniu wyszedłem też z grupy ligi mistrzów, a nie że miałem dobrych zawodników, bo nie miałem. Fakt, że w ćwierćfinale przegrałem po dogrywce, ale jak się okazało z mistrzem ligi mistrzów, który po morderczym meczu ze mną później gromił do finału swoich przeciwników. Powracając do tego sezonu, to że kilka ostatnich meczy grałem na nieco wyższej ważności wynikało tylko z tego, że miałem kontuzjowanego bramkarza i nie mogłem już stracić punktów. Odkąd bramkarz wyzdrowiał wygrałem 11 meczy z rzędu. Z tobą miałem ciężki mecz, ledwo wygrywając, a 3 dni później odpuściłeś wysyłając swoich na obóz, dając mojemu głównemu rywalowi za darmo 16 bramek. O jedną bramkę za dużo.
Startujesz na selekcjonera reprezentacji, a robisz takie amatorskie błędy pogrążając swój zespół w stratach finansowych (sponsorzy odcięli kurek za nieodpowiednie przygotowanie do meczu). Na obóz wysyła się w przerwie międzysezonowej by nie tracić kasy. Poza tym jeśli masz grać reprezentacją tak jak swoim zespołem czyli "oszczędzamy się bo jesteśmy cieńcy i lepiej odpuścić mecze i zagrać ostro dopiero w meczach barażowych o spadek" to ja dziękuję takiemu selekcjonerowi. Ja chcę widzieć Polskę walczącą o najwyższe cele. Poza tym nie podobało mi się twoje przemówienie na łamach tego forum by na ciebie głosowano. Jak Rix startował na selekcjonera kadry głównej to nawet nie wyjęknęliśmy, że będę jego asystentem by chamsko nie niszczyć konkurencji, a już na pewno trzeba się nieźle poniżyć by prosić ludzi z ligi o pomoc w objęciu władzy. Takie jest moje subiektywne zdanie.

Wojteks twoim odwiecznym problemem z awansem zawsze był strzał oraz to, że lubisz grywać obroną u siebie.

Nie powiedzialem,ze bylbym w TOP 8 ale mialbym wieksze szanse na 8 miejsce majac wiecej punktow niz ty i gdybym choc 1 mecz wygral to twoje pniecie w gore sie w tabeli staloby sie mitem, wiec tez dzieki mnie wogole awansowales w tabeli. Co do calej epoki rixa i czasow x sezonow temu nie wracam do tego, bo kompletnie mnie to nie interesuje. Bardziej odpowiada mi styl prowadzenia reprezentacji przez zenka,ktory widzimy aktualnie. Nikt tu nie robi amatorskich bledow, bo juz dawno nie jest amatorem. Pomysl logicznie co robisz gdy widzisz , ze zespol zaczyna slabnac. Masz 2 wyjscia albo zwiekszasz waznosci albo robisz oboz albo opcja 3 zmniejszasz waznosci i oszczedzasz energie na PO. Taka droga ja nie mam zwyczaju isc i wole oboz. Teraz popatrz gdzie Ciebie zaprowadzila gra na bardzo niskiej i oszczednosc, a gdzie mnie jako beniaminka gra na normalu?Czy mam przy Tobie sie czego wstydzic i czy oboz byl amatorskim bledem?Szczerze watpie w to. Kazdy ma prawo robic oboz kiedy mu sie podoba i nie mozesz oceniac po tym innych. To samo tyczy sie mojej kandydatury i tego czy chce zjednac sobie kolegow z ligi czy nie. To moje klocki i ja sie w nie bawie. Tutaj kazdy kombinuje jak moze i taka jest prawda. Raz na fali raz nie. To jest swiat PPM. Nie siej urazy i nie rozpaczaj. Zawsze masz kolejny sezon. Do dnia , w ktorym padna serwery.

To skoncz oszczedzac na energii, bo ciagle za to placisz. W Finale zagraj 2x bardzo wysoka i masz pewny awans. Postaw ta kropke nad i nie dawaj rywalowi nie potrzebnych szans na narobienie ci problemow. Po co oszczedzasz energie w tym momencie?Na co ? Na final? Przez oszczednosc mozesz do niego nie dojsc i wtedy cala oszczednosc spelznie na niczym.

uwierz mi ze strzal nie jest dla mnie problemem, mam swoja wizje trenowania i to ze nie awansowalem wczesniej nie swiadczy o niskim strzale tylko o moich prywatnych przemysleniach... a co masz do tego ze gram obrona u siebie ? co jest w tym zlego ?

W lidze Mistrzow gral to wie jak sie gra

To jak nie awansujesz teraz, to sporo chętnych będzie do awansu w następnym sezonie.

Ja w kolejnym sezonie chcialbym byc w TOP 8 w PO. Taki cel i mam nadzieje, ze mi sie to uda.

Przestań mówić, że w tabeli byłbyś wyżej bo to nieprawda, po prostu samego siebie pocieszasz. Nie mów mi o oszczędzaniu energii bo wszedłbym do top 8 gdybyś nie sprzedawał meczy. Nie mów mi o mojej taktyce, bo to ty wypaczasz rywalizację w lidze takimi zagrywkami. Nie muszę rozpaczać bo w tym sezonie nie miałem zamiaru awansować, nie chodzi nawet o kasę i ocenę drużyny, ale o to by coś udowodnić Wojteksowi.

A właśnie tak poza tym Panie Beniaminku. Grasz w tą grę od III sezonu, zdecydowaną większość tego czasu spędziłeś w IV lidze, a to oznacza, że raczej słabo ogarniasz tą grę. Gratuluję pomysłu objęcia stanowiska trenera reprezentacji.

Nawet IV ligowcy prowadza reprezentacje -> patrz
U17 w pilce. Nie numer ligi swiadczy o tym czy ta gre ogarniasz, a raczej to jakie wyniki masz po objeciu fukcji selekcjonera.