Nie od dziś wiadomo, że LM/PZP fajna rzecz...dopiero w fazie pucharowej są wybory co lepsze dla rozwoju klubu

mnie powoli zaczyna męczyć brak pucharku za LM i sobie założyłem, że jeżeli doczłapię na max normalu do 1/4, to tak w koszu, jak i w ręcznej będą walczył, aż w końcu zdobędę

i wstępnie takie mam plany na najbliższe sezony