Subject: I.1 - Ekstraliga

Poważnie tylko Ty masz 4 ekipy w elicie w Polsce.
Tak jest kilku dobrych managerów którzy nie mają zespołów we wszystkich sportach. Pewnie po częscie dlatego że jednak ciężko jest w pełni poświęcić sie z dobrym skutkiem az czterem sportom.

To może niedługo do mnie dołączysz? O ile w tym sezonie nie spadnę w kosza, co może być trudne do zrealizowania.

Tak jak pisałem wyżej będzie o to dosyć ciężko bo musiałbym w kończących sie sezonach wywalczyć promocje do 1 ligi zarówno w koszu jak i w ręcznej co sie wydaje zadaniem arcytrudnym. Małym kroczkiem byłby jednak dla mnie sam awans w koszu bo sprawiłby że co prawda nie jednocześnie ale miałbym na koncie gre w 1 lidze już we wszystkich 4 sportach ( bo w ręcznej kiedyś miałem jednosezonową przygode z 1 ligą).

Wiele osób zrezygnowało z full sportów tym bardziej graty dla Ciebie za chęci. Szczere

dzięki

Zaraz, jak to, Wy tu o rezygnacji z 4 sportów a przecież tyle jeszcze nowych sportów jest w opracowaniu przez sztab PPM . Już nie mogę się doczekać, jak silnik hokejowo-futbolowo-szczypiorniakowo-koszowy zrobi furorę w bejzbolu. Nie mówiąc już o tenisie i F-1

Kurde można powiedzieć że wykrakałeś moją wygraną
Tego sie nie spodziewałem. Lider pokonany po dogrywce 2:1 co oznacza dla mojego klubu pierwsze w historii punkty zdobyte w ekstraklasie.

Sponsorem zespołu na ten sezon jest cyfra 5 heh.

No nie jestem do konca przekonany czy to dobry pomysł wprowadzać nowe sporty w PPM ... Moim zdaniem lepiej byłoby skupić sie na tych co już sa i poprawić je żeby stały sie bardziej atrakcyjniejsze i przyciągały nowych managerów oraz co by obecni managerowie nie opuszczali swoich drużyn co od pewnego czasu idzie już tylko w jednym kierunku Dawniej np. w Polsce było 5 Lig czyli ponad 100 Lig = ponad 2000 druzyn w hokeju na lodzie a teraz ... jest zaledwie 21 lig z czego w trzecich ligach jest sporo druzyn "no name" czyli bez managera

I musiałeś to zrobić na mnie. ehhh Przypuszczałem, że prawo serii musi się kiedyś skończyć A Ty już sprawiłeś problem STS-owi, który jest mocniejszy ode mnie. Więc niestety miałem złe przeczucia.

I w środę znowu grasz z liderem.

Faktycznie w środe znowu z liderem tabeli gram, i jak tu nie narzekać na terminarz
Ten lider to można powiedzieć że mój stary znajomy bo oprócz hokeja gram z nim w jednej lidze w nożną i kosza a kiedyś także w ręcznej byliśmy w jednej lidze.

2 zwycięstwa po powrocie z obozu. Tak trzymać Panowie!

Dodatkowo mój młody GK powołany do kadry seniorów. tak go to uskrzydliło że dzisiaj miał 100%

Udało się odprawić z kwitkiem i Zenka i Pozora co prawda w obu meczach po karnych, ale zawsze to coś.
Siłowo nie wygląda to najgorzej ale cały praktycznie skład dziadków
Gdzie te czasy gdy w młodzieżówkach miałem po 6/10 graczy