Subject: III.6

Przynajmniej takiego masz

Widziałem że Ty zdaje sie nie masz ani jednego, tak jak np Leszcze,Rosomaki i Cracovia (jeśli dobrze pamietam). Rekord to chyba Nautilus który ma 5 a potem 4 ma chyba NBA Rulez.

Ja na początku więcej stawiałem na zaplecze treningowe niż na szkółkę stąd niektórzy z ładnymi jakościami troszkę urośli.

mam w dupie ten draft, daleki numer i tylko jedno A. w ogóle nie będę przy wybieraniu, strata soboty.

ja nie trafiłem żadnego z "A", nie mówiąc już o talencie...

True ja też olewam te drafty.

W sobotę o 18 siedzieć w domu - crazy !!!

A ja na plaży wybierałem...

Może dlatego że na plaży do przyszli do Ciebie rekreacyjnie juniorzy /;. Zresztą jak dla większości w naszej lidze, krółem tej edycji draftu na pewno Rosomaki które z dalekim bo 22 numerem dostali zawodnika z CW 360. Poza nim niezłego dostał damek i jako takiego Rozrzutni.

U mnie można powiedzieć że wreszcie przyszedł szrot bo biorąc pod uwage że w tym sezonie nie licząc tego weekendu na 4 drafty lub lsowania przyjąłem az 5 juniorów z CW powyżej 300 ( w tym dwie przyszłe gwiazdy drużyny)to wkońcu musiało przyjść słabe losowanie (CW 198 i CW 280 i onaj po 30 z groszem w grze w polu).

Ja dzisiaj zdaje sie że po raz pierwszy w ciągu obecnego i poprzedniego sezonu przegrałem z drużyną Fabi ( do dzisiaj wygrałem 3 mecze i dwa zremisowałem), szczęsliwie jednak urzymalem narazie 4 lokate. Już teraz wykrystylizowała sie dwójka która odskoczyła juz na pare punktów bo wydaje sie że 1 muiejsce powinien zając Nautilus a na drugie dosyc pewnie zmierza NBa rulez, reszta może sie pozmieniać bardzo szybko po kilku kolejkach.

Uff, udało się wygrać pomimo tego, że zapomniałem ustawić skład... Jak tam stoicie z energią? Ile mają "zaoszczędzone" Wasze pierwsze składy? U mnie to jest około 90/100

eksperyment z formacją 3-2-1 się udał. Nadal mam za dużo strat i braki na bramce ;/

95-96 ogólnie energie tracę raczej w pucharze, tam nie chciałem ryzykować zbytnio.

To ja też nieźle stoje z energią bo podstawowi mają 94-95. Nawet w porównaniu z Nautilusem szczędzącym energie jak szalony nie wypadam źle ale ja staram sie grać w miare szerokim składem i pewnie stąd nie trace tak bardzo dużo energii.

Moi zawsze lepiej grają na małym zaangażowaniu, kolejny z bubli w tej grze bo powinno być inaczej.

Dzisiaj ważna wyjazdową wygrana w Grudziądzu i na półmetku sezonu zasadniczego zajmuje bardzo dobre 4 miejsce. Jak narazie jest o wiele lepiej niż w poprzednim sezonie gdy do konca nie byłem zbytnio pewny czy wejde do play-offów.
Dzisiaj jako drugi w naszej lidze po Nautilusie ruszyłem z budową 13 poziomu akademii, musiałem zaciągnąc pożyczke dużą którą spłace dopiero za sezon ale nie miałem skąd grosza wziąść na akademie.