Subject: III.6

jak co tydzień do składu ? Ostatnim do składu to był Wronisz z 12 sierpnia, czyli średnio mi przychodzi 1 grajek na miesiąc.

jakie baty ? Nasz bilans jest idealnie remisowy 3:3

I poza tym kto pierwszy dostał wypasa (Banaś) i zaczął ten wyścig zbrojeń ? Do tego czasu było spokojnie w lidze

hm, Banas byl 201, jak ludzie dostawali juz 240 ;D wiec do wypasa mu kawalek ;p

A potem nic nic nic, a Ty miedzy czasie ilu z 5 do skladu czy wiecej?

W losowaniu juniorow nigdy nie bedzie po rowno, mnie wkurza tylko fakt zeja jestem po tej gorszej stronie barykady

chyba tylko 4 (rozegranie i bramka), bo na kole i skrzydłach to mam 18/19 latków

a z Banasiem to zły przykład, bo tak podchodząc to jak ja swego najlepszego dostawałem (coś ponad 240) to już 300 można było wyciągnąć. Więc jeszcze większą stratę do czołówki miałem niż Ty

A Banaś na tamten czas to dał Ci taką przewagę, że niesamowicie odskoczyłeś punktowo i ze SOD. Więc swoją ważną rolę odegrał

A potem nic nic nic i mnie doszliście na kolejke przed koncem sezonu, a ze PO wazniejsze to tu poleglem, bo jak i czym grac.

Zenus sory very ale najlepij losujesz w lidze i nic tego nie zmieni

kazdy ma swoją specjalizację i jej się trzyma: jeden jest dobry w taktyce, inny idealnie rozbudowuje obiekty, Ty najlepiej handlujesz, mamy też speca w lidze od sprzedawania leszczy za miliony, mi fartnęło trochę z juniorami i to tylko w końcówce sezonu. Bo początki były tragiczne, wystarczy powiedzieć że jedyny junior z tamtego czasu to Derczyk (teraz 191, wylosowany cos koło 170). Wiec jak sam widzisz, nie jest łatwo.

No wlasnie nie jest.

Jak dla mnie tu losowosc z juniorow jest za duza po prostu. Mozna grac sezony tak jak mialem to w hokeju i nic. Gozej ze tu zaczyna byc podobnie.

Mowisz ze dobrze handuje, nie jest zle ale ludzie takich co ja sprzedalem za 3kk sprzedaja po 6kk bo sobie ich kredkami rozreklamuja.

Szczerze mam juz dosc tego sezonu, czekam na nastepny z wizja lepszego jutra.

Pierwszy niezaleznie od wyniku barazu uwazam za sredni.

to że losowość jest za duża i system promowania poroniony to też wiem i głosiłem to nawet już kilka lat temu w 1 sezonie hokeja. Podobno wreszcie coś to zauważyli, lepiej późno niż wcale

Ja jestem zadowolony z sezonu i to bardzo. Szczególnie, że na początku dostałem koszmarnie słabą ekipę (jej staty są w pierwszym ogłoszeniu), która pierwsze mecze grała słabiutko i miałem duże obawy czy wejdę w ogóle do PO. Ale konsekwentne inwestycje bez żadnych nierozważnych ruchów połączone z błędami innych ekip pozwoliły wejść do czołówki i w końcówce nawet ugrać awans. Starałem się też nie odstawać z rozbudową, szkółka trzyma się dzielnie, może tylko trening i ekonomię mógłbym o 1 wyżej rozbudować. Ale niestety nie starczyło kasy i trzeba w nowym sezonie w tych elementach najlepszych podgonić

aha, jedyne co się nie udało to start w pucharze. Mogłem tam kilka rund dalej zajść, niestety trafiłem na rywala grającego wysoko i pożałowałem ważności. Skończyło się bardzo pechowo, bo na przegranej 1 bramką. Tutaj bedzie bardzo dużo do poprawy w nastepnym sezonie, bo szkoda trochę tej niskiej SOD.

No widzisz u mnie też bez błędów, rozbudowę u siebie dobrze oceniam, w planach miałem szczerze mniejszą, za to większe zakupy zawodników. Ale jednak zadecydowałem inaczej w trakcie trwania sezonu.

Co do średniej, człowiek starał się nabijać ale więcej się nie dało, puchar w I sezonie to loteria, ja trafiałem co chwilkę na kogoś co grał wysoko lub b.wysoko. W lidze cały sezon też każdy stawał na rzęsach żeby mnie ograć jako lidera.

Pomijając już wszystko nie jest źle, na pewno mogło być gorzej.

cholera, chyba źle policzyłem dni obozu i przyjdzie mi grac baraże (pierwszy mecz napewno) drugim składem..... sic!

jak trafisz na leszcze to możesz być pewny, ze spadasz

skoro ty im dałeś rade ja też sobie poradzę ;p nie no pierwszy sezon to loteria można różnie trafić. czareq gramy w tej samej lidze w nożną choć nie ma się co chwalić bo ten sezon w moim wykonaniu jest gorzej niż tragiczny

tak, gramy w tej samej lidze w nożnej, zauwazylem już wcześniej. Jakos na tamtym forum się nie wypowiadasz :/ leszcze maja silna druzyne, może być roznie, obys na nich nie trafil.
Sezon w nożnej w moim wykonaniu taki jak poprzedni, wcześniejszy itd., ciagle gdzies w srodku niestety. Bez wzmocnien jest tak sobie...

ja trochę odpuściłem nożną na rzecz ręcznej. mało mam czasu na kompa ostatnio i coś kosztem czegoś