
Select a country: |
![]() |
Poland |
Gratki dla Luzaka i powodzenia w barażach dla Mateusza choć będzie ciężko już po pierwszym przegranym na styku meczu ale teraz najważniejsze wygrać u siebie a później może się wszystko zdarzyć - ale nie rezygnuj z gry z takiej błachostki jak brak awansu - takie sezony jeszcze nie raz się będą zdarzać ale i w drugą stronę czyli szczęśliwie tak jak w realu, bo to bywa - ja też zaliczyłem sezon poniżej oczekiwań choć o awansie nie myślałem realnie tylko jako psikus gry gdyby się zdarzył(tak myślałem na początku sezonu)- ale później same omłoty zbierałem by w końcówce trochę równowagi złapać a miałem jeszcze na starcie sezonu przynajmniej teoretyczne szanse na pierwszą czwórkę - ale jeślibym miał rezygnować to tylko z braku czasu a nie dlatego że mam jakieś niepowodzenia w grze, które zawsze jak w życiu są tylko przejściowe.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Chodzi o to, że taki koks nie powinien się był trafić w barażach. Ewentualnie w barażach o I ligę
Z 9 drużyn grających o utrzymanie w II ligach, tylko Grybovia jest ode mnie lepsza. I akurat pech chciał... Wkurza mnie też nieco, że ktoś w ten sposób grał. Wygląda na to, że zaczęło mu zależeć dopiero w barażach. Moim celem w ręczną był awans z V do I w ciągu 4 sezonów i to już się nie uda. Dlatego nie widzę sensu dalszej gry. Rozwój zespołu zostanie zahamomowany. Nie mogłem się spodziewać, że przyjdzie mi zagrać baraż z tak silnym zespołem. Gdybym wiedział porobiłbym transfery kosztem obiektów i roztrzaskał Grybovię. Miałem inną wizję prowadzenia zespołu, bowiem wszystko wskazywało na to, że bez większego problemu awansuje [w najgorszym wypadku w barażach]

Nie chciałbym aby to nie miło zabrzmiało ale przy Twoich celach musiałbyś skończyć grę w następnym sezonie. Nie wywalczyłbyś awansu takim składem z II do I ligi. Z Twoją siłą byłbyś średniakiem tak jak i ja. A i te 2-3 transfery w trakcie sezonu tego by nie zmieniły bo inni także je robią.
Jeśli marzy Ci się taka szarża to lepiej pozostać w III lidze władować kasę z całego sezonu w transfery, solidnie podbudować siłę i wtedy próbować.
Jeśli marzy Ci się taka szarża to lepiej pozostać w III lidze władować kasę z całego sezonu w transfery, solidnie podbudować siłę i wtedy próbować.
Jestem realistą. Oczywiście, że awans do I byłby nierealny, ale mimo wszystko chciałem się gdzieś w środku tabeli znaleźć
Teraz nie będę miał kasy na rozbudowę obiektów. Musisz zwrócić uwagę na fakt, że ktoś kto zaczyna w V od samego początku traci do czołówki i to z każdym dniem, choćby nie wiadomo jak dobrze prowadził zespół.
Wiem, że walczyłbym o miejsca od 1-8, a teraz będę znowu wygrywał mecze na bardzo niskiej. Nie będzie żadnych emocji...

Wiem, że walczyłbym o miejsca od 1-8, a teraz będę znowu wygrywał mecze na bardzo niskiej. Nie będzie żadnych emocji...
Zaczynając w V lidze tracisz do tych co zaczęli w pierwszej, do II nie koniecznie. Po pierwszym sezonie widziałem oferty z IV ligi które były minimalnie niższe od moich w II.
Co do wygrywania na b.niskiej... zamiast czekać na emocje lepiej zdominować ligę i nabić sobie śod dzięki czemu zyskasz w kolejnym sezonie na ofertach, między czasie szukaj kasy na wzmocnienia do II ligi.
Co do wygrywania na b.niskiej... zamiast czekać na emocje lepiej zdominować ligę i nabić sobie śod dzięki czemu zyskasz w kolejnym sezonie na ofertach, między czasie szukaj kasy na wzmocnienia do II ligi.
Nie przesadzaj, że na bardzo niskiej z takim składem byś każdego klepał. Mam lepszy skład od twojego pod względem cw(Ty 2466 w pierwszej 7 a ja 2621 w pierwszej 7) Mimo to nie wygrałem ligi i jestem na 2 pozycji, a patrząc na 2 ligę liczę na to, że znajde się w pierwszej 8 a o awansie to za bardzo nie myślę. Po za tym jeśli nawet wygrywał bym z każdym na bardzo-niskiej to bym się cieszył, bo całą parę mógł bym wpakować w Puchar Krajowy i coś tam być może osiągnąć. A z składem jakim masz teraz zleciał byś w ciągu sezonu nazad do 3 ligi, a tak masz 112 dni by popracować nad składem i wtedy wlecieć do 2 ligi i coś tam osiągnąc a nie być tylko chłopcem do bicia.
Ps: Patrzę tylko na przykładzie ligi III-4 i II-1 nie wiem jak w III-5 ale u nas w lidze jest kilku co ma podobny skład do twojego, także się nie załamuj i graj dalej to tylko gra i wszystko może się zdarzyć
Ps: Patrzę tylko na przykładzie ligi III-4 i II-1 nie wiem jak w III-5 ale u nas w lidze jest kilku co ma podobny skład do twojego, także się nie załamuj i graj dalej to tylko gra i wszystko może się zdarzyć

O ile jestem pewien, że w II nie miałbym szans na awans, to jestem tak samo pewien, że bym nie spadł
Ale nie ma co gadać, bo i tak nie będzie okazji tego zweryfikować. PK mnie zupełnie nie interesuje.

rozwój i tak będziesz miał lepszy od wszystkich w naszej lidze a jedynie stracisz do II-ligowców ale to jest normalne - samym picem nie wygrasz ligi a co najwyżej środek tabeli bo Ci co przyjdą do nas też nie będą cieńcy, no chyba że ktoś zrezygnuje z gry i napewno będzie kilka druzyn co powalczy o czolowe lokaty(nie licząc mnie)i liga będzie na pewno ciekawa - już ci co awansują w nastepnym sezonie nie będą mieć szans na nawet śtrodkowe miejsca w II lidze a jedynie będą się bronić przed spadkiem, ostatnią szansą na zaczepienie się w środku II ligi jest awans w tym sezonie.
Dokładnie. Dlatego bardzo nie chciałem tutaj zostać...
Czy ktoś może wie jaki był wynik mojego meczu?Bo pokazuje 39:35, ale coś nie chce mi się w to wierzyć. Transmisja i skróty nie działają. Chyba się serwery spierdieliły...
Teraz pokazuje że przegrałem 26:30, ale jutro decydujący 3 mecz
Chyba drukująpod stołem
))


Nie jest tak że odpuściłem, chciałem spaść i nagle w barażach mi się odwidziało. Popatrz sobie na nasze forum z początku sezonu i poczytaj sobie moje "desperackie" komentarze. Nigdy nie chciałem spadku, tylko odpuściłem w połowie i tak stracony sezon i dzięku temu zaoszczędziłem na energi
Przykro mi że na mnie trafiłeś


Your favorite threads
Newest posts