Subject: III.5

Co prawda Ty jeszcze z nimi grasz u siebie i możesz się podłożyć

Kazdy kombinuje tak zeby potem mial latwiej,tylko w moim przypadku 1/8 z Iskra Kielce to nie spacerek tylko wojna.

To prawda. Zaryzykuje nawet stwierdzenie, że Iskra jest mocniejsza od Szujkowa. No ale wyjątkowo wyrównana ta nasza liga i każdy z pierwszej piątki ma szanse na awans...

Moze Rozjemca sie wypowie bo jest obecny.
Poznalbym rowniez opinie Szujka i Andrzeja.
Moze sie wlacza do rozmowy.

Hejka. Ja ze swojej strony powtórzę co już wcześniej deklarowałem - awans mnie nie obchodzi bo mam słabą ekipę, ale ŚODa zamierzam nabijać żeby dostać dobrą ofertę od sponsora

Czyli zostaje 4 z czego jeden odpadnie juz w 1/4 finalu. Interesujaco

Widzę, że karty już rozdane...
Spoko spoko, nie takich już odprawiałem z kwitkiem w PK

Masz rację. Skoro nie grasz o awans, to nie mam szans wygrać z Tobą w bezpośrednim meczu sezonu zasadniczego...

A czy ja mówię, że nie masz szans, masz i to ogromne bo masz lepszych szczypiorów, ale tanio skóry nie sprzedam i przy odrobinie szczęścia, jakie miałem w PK, mogę zdobyć jakieś punkty.

Jeszcze kilka kolejek i sie spotkacie na parkiecie. Do tego czasu musicie jednak wygrywac
z pozostalymi przeciwnikami a to jak widac nie zawsze jest latwe.

mnie też awans nie obchodzi choć gdyby się trafił to bym brał ale chciałbym do pierwszej czwórki wejść po playoffach a po sezonie zasadniczym to mi obojętne byleby trafił się ktoś kogo da się przejść w ćwierćfinale ale to już jak dla mnie będzie arcy trudne bo niestety ale żadnego wartościowego 15-latka jeszcze nie dostałem więc powoli zaczynam dołować i z silnej na początku sezonu druzyny zrobiłem się śreniakiem gdzie jak silnik pomoże mogę wygrać z mocnym lub przegrać z teoretycznie słabszym - ot to taka moja filozofia na koniec sezonu

ja już przerabiałem cosezonowy awans z V ligi do II w piłce i niestety ale kiepsko na tym wyszedłem bo po awansie nie było kasy na wzmocnienia a priorytetem u mnie są obiekty więc wolałem spaś tam gdzie gdzie jestem i powoli się odbudowywać - niestey ale ta gra jest tak zrobiona tym z niższych lig już nie będzie się raczej oglądać w I, no chyba że ktoś ma wiele czasu zajmować się transferami to wtedy można nieźle zarabiać i podnosić się w hierarchii ale ja nie mam na to czasu i gram tak bym miał z tego jakąś tam przyjemność i tyle

Z doswiadczenia wiem ze czasami lepiej odpuscic
runde zasadnicza i nastawic sie na PlayOff
szczegolnie jak sie chce BARDZO awansowac
i ma sie dobrych zawodnikow. Ale nawet to moze
nie wystarczyc. Na pewno przydaje sie troche szczescia - tego nigdy za wiele

Oczywiście, że się przydajeSilnik w tej grze potrafi czasami nieźle zaskoczyć człowieka

Chyba muszę podjąć radykalne kroki...