Subject: II.2

na mnie Bargiel z ekipą się zmobilizują

Zważywszy na to, że grasz tylko i wyłącznie na b.niskiej to Ci powiem szczerze że wyniki masz przyzwoite.

nie jest źle szkoda tylko przegranych ze "słabszymi" naszej ligi

Dobrze to ująłeś.

Wiem

Jeżeli celem breloka na ten sezon jest awans do 1 ligi, to rozumiem sens grania bardzo nisko. W przypadku gdy nie szczególnie zależy jemu na awansie to wg mnie gra b. nisko jest tylko stratą SOD, a co za tym idzie kasy od sponsorów (a wiadomo że z kasą można więcej).

Przygoda z pucharami w tym sezonie zakończona, przeciwnik lepszy

Chciałbym być tak spokojny jak Ty ale nie mogę... zostałem wydymany aż miło... niech ktoś mi powie że ważność nie gra? Gdzie on jest? 1P w plecy pomimo dobrej taksy z mojej strony i siły +10 i co? W pipke... 2P to dobitka bo taksa po rywala stronie co nie zmienia faktu że b.wysoka zrobiła swoje... nie spodziewałem się jej. I teraz właśnie cały sezon w pizdu poleciał bo odpadłem z najważniejszych dla mnie rozgrywek. Całą resztę w dupsko mogę sobie wsadzić... sprzedać wszystkich gnojów i halę postawić ot plan na dziś!!!

Idę stąd bo szlag mnie trafi zaraz i pierdyknę na zawał... po kija mi to...

Jesli mogę ci coś zaproponować to browarek, zawsze jeszcze grasz w europejskich pucharach więc może

jutro sobie poprawi humor jak mi dupsko skopie

Browar już jest... co do drugiego pucharu to mogę sobie o nim tylko pomarzyć. Wiadomo jak jest, może wyjście z grupy potem ze 2 rundy na farcie i nara. Zresztą nie chce mi się gadać dziś już.

Idę Burleske oglądać może fajne dupy nastrój mi poprawią.

a propo dup to chyba nie miałeś na myśli Cher

Wtrące swoje trzy grosze nie planowałem bardzo wysokiej ale zabolaly mnie wpisy lekceważące moją drużyne skrzydeł przeciwnika w 2 połowie byłem pewny stąd 6-0 a roznica siły 10 tylko patrząc na zawodnikow to nie wiem skąd rozkład atrybutow robi taką roznice

Nie napisałem nic złego po za tym że jestem zadowolony z losowania... dziwne by było gdybym nie był. Jeśli to uważasz za lekceważenie to zupełnie inaczej rozumiemy pewne sprawy.

Powodzenia dalej.

Taktycznie wyszło wam w miarę równo, jeden lepiej trafił w pierwszej połowie, drugi w drugiej. Zdecydowanie ważność zrobiła swoje. Pomijając fakt, że silnik często robi co chce jeżeli chodzi o taktyki, to jednak dużym plusem dla słabszych drużyn jest fakt , że często mniejsza siła,gdzie różnica nawet bliska jest 10, przy wyższej ważności meczu, może zniwelować straty i dać zwycięstwo. W realu Niemcy w piłkę ZAWSZE wygrają z San Marino, ale z Polską, Szkocją czy jeszcze inna słabsza juz nie bardzo Odnośnie siły mam jedno pytanie. Obliczana jest na podstawie Cw i poszczególnych umiejętności na danej pozycji? Jeżeli Cw wchodzi w grę , to co z tego , że ktoś ma gościa 600+ z czego ze 100 punktów ukryte jest w nieważnych atrybutach, natomiast inny będzie miał 550 a w rzeczywistości będzie dużo lepiej rozłożony. Siła wtedy juz nie jest takim precyzyjnym wyznacznikiem.