Select a country: |
![]() |
Poland |
A skoro już mowa o niespodziance to dzisiaj Lisy grające cały mecz na bardzo niskiej ograły Grande! Choć akurat to może nie niespodzianka a bardziej sensacja.
Grande musiało dziś wskoczyć na wysoką ważność, żeby móc mnie pokonać. Robi się ciekawie w lidze

Siła w tej grze jak widać nie daje mi żadnej przewagi. Niedługo będę musiał na bardzo wysokiej grać żeby z kimś wygrać. W sumie to nie planuje awansu więc energii oszczędzać nie muszę. Gratuluję dobrego meczu. Już w zeszłym sezonie było widać, że jesteś bardzo dobrym managerem i teraz to potwierdziłeś.
Robię co mogę żeby zminimalizować i tak już potężne różnice między moim zespołem a czołówką. Dzięki za pochlebne słowo.
Po dwóch ostatnich meczach przecieram oczy ze zdumienia, najpierw Grande teraz Protowo, czegoś takiego jeszcze nie doświadczyłem.
Napisałem prawdę. Trochę się waszą ligą interesowałem odkąd postanowiłem, że spadam z I ligi.Oby moja drużyna była w lepszej formie w naszym kolejnym meczu.
Ja też wczoraj przecierałem... Widać nie znalazłeś się w tej lidze przypadkowo skoro ogrywasz dużo silniejszych rywali. Coś dużo w tej lidze mocnych managerów. Sądziłem, że ten sezon przy obecnej sile mojego zespołu będzie bez stresowy. Tymczasem okazuje się, że nawet z dużo słabszymi rywalami jest ciężko. Będę musiał się bardziej starać w kolejnych meczach.
Awansując liczyłem cicho że uda się przy dobrych wiatrach uniknąć play-outów, a wczoraj jak zobaczyłem wynik meczu z twoją drużyną to pierwsza myśl jak mi przyszła do głowy to że posłałeś zawodników na obóz. Nie mniej jednak cele pozostają niezmienne czyli będę zadowolony z 8 na koniec rundy zasadniczej.
Jak utrzymasz obecną formę to swój cel na pewno osiągniesz. Życzę ci wielu wygranych, ale Grande już odpuść bo chłopaki się załamią

Świeża krew w lidze to zawsze ciekawiej...Graty dla chytrusów...
A HBc i jego menadżer płakać nie będą nawet wtedy, gdy wylądują w strefie spadkowej...
Kłopoty finansowe, wyburzanie obiektów spowodowało że siłę mam taką, jaką sobie sam wytrenuję...



Wczoraj szósta wygrana w siódmym meczu więc początek wręcz rewelacyjny, szczególnie w porównaniu z poprzednim fatalnym sezonem.
Wczorajsza wygrana nie przyszła mi jednak łatwo mimo że Szczypiorniak grał na bardzo niskiej a u mnie gre w ataku ciągnął Matczak który zdobył prawie połowe bramek dla mojej drużyny.
Ogólnie Szczypiorniak ma w składzie kilku naprawde mocnych zawodników jak lewoskrzydłowy Roth,obrotowy Odriozola czy bramkarz kadry Iranu Ferdosipour. Problemem tej ekipy może być to że ma bardzo wąski skład bo zdaje sie że we wszystkich meczach gra tylko siódemką zawodników.
Wczorajsza wygrana nie przyszła mi jednak łatwo mimo że Szczypiorniak grał na bardzo niskiej a u mnie gre w ataku ciągnął Matczak który zdobył prawie połowe bramek dla mojej drużyny.
Ogólnie Szczypiorniak ma w składzie kilku naprawde mocnych zawodników jak lewoskrzydłowy Roth,obrotowy Odriozola czy bramkarz kadry Iranu Ferdosipour. Problemem tej ekipy może być to że ma bardzo wąski skład bo zdaje sie że we wszystkich meczach gra tylko siódemką zawodników.
Jak narazie tylko Chotyłów ale wkrótce to sie zmieni bo w niedalekiej przyszłości czeka mnie sporo trudnyh spotkań. Już w niedziele ciężki mecz z Legionowem które nie tak dawno w zeszłosezonowych play-offach ograło mnie 2-0 a potem mecze m.in z Los Rojiblancos,Skrzacią drużyną czy Grande.
To fakt. U mnie teoretycznie mecze z zespołami z ostatniej 6-tki ale jak pokazuje historia trzeba być czujnym z każdym rywalem (patrz: mój mecz z Orzełkami).
Your favorite threads
Newest posts