dokladnie Radek, ja to samo uwazam...
sex to tylko przyjemnosc, a wiodmo, ze nie na tym to polega, poza tym jezeli dziewczyna nie bierze tabletek, to powiedzmy, ze ma ochote na sex przez 10 dni w miesiacu...
a te tabletki sa beznadziejne, bo siadaja na glowe...
jak na hormony przystalo
no to co robic przez innych 20 dni?
nie spotykac sie? dziwnie to pojmujesz, nie wiem czemu, ale byc moze i ja bede tak myslal za jakis czas
ja mieszkam z kobita w weekendy, takze...