Subject: Błędy i sugestie / Hokej

zastanawiam się tylko z jakich narzędzi mają skorzystać np. kluby na skraju bankructwa?

pogadałbym z tobą, ale jeśli twierdzisz, że nie produkujesz szrotu, to w sumie nie ma o czym gadać
jeśli twierdzisz, że cię obrażam, to nie mamy o czym gadać po raz kolejny

Trzeba być naprawdę zdolnym, by dojść do bankructwa, NAPRAWDĘ zdolnym. Zainwestuj w stadion, to pewniejszy zysk, niżli juniorzy ze słabej szkółki.

Zawodnicy, za których dostajesz 100k to szrot.

skoro są nabywcy, tzn że ci zawodnicy trafiają do klubów, gdzie spokojnie grają i trenują. z perspektywy wyższych lig pewnie zupełnie nieinteresujący, ale są i z powodzeniem funkcjonują.

dla mnie zabawą jest właśnie czekanie aż przyjdzie fajny juniorek. słaby - do piachu, mocniejszy - trening i 1 skład, a perełka - na sprzedaż. nie potrzebuję na tym etapie or 500+. z takiego 350+ też będą ludzie.

proszę was o chwilę refleksji, a wy tylko liżecie się po ptakach. szkoda

Dlaczego? Bo to jest jeden z elementów całej układanki, a nie jak tobie się wydaje istota tej gry. Sport nie jest metodą na wzbogacanie się (za wyjątkiem tych co go uprawiają, bądź są zatrudnieni przez podmiot organizujący).

Jakiś czas temu pisałeś o tym samym, jak widać żadnych wniosków od tamtego czasu nie wyciągnąłeś, twój problem.

Jak ktoś jest na granicy bankructwa to ten podatek nie jest dla niego przeszkodą, przecież całej kasy z transferu nie zabierają, a jeśli ktoś się doprowadził do tak wysokiego podatku i mimo tego znalazł się pod ścianą to jest to tylko jego wina.
Tyle.

spokojna twoja rozczochrana. mam kilka baniek na koncie.

To, że są nabywcy o niczym zupełnie nie świadczy. Gdybyś przez moment otworzył głowę na argumenty innych to zrozumiałbyś dlaczego podatek jest dobrym rozwiązaniem (dla mnie jednym z lepszych w całym managerze). Ale ty wolisz dalej sprzedawać hurtowo tych swoich 100.000 i narzekać na zły system.

Podanie na kontrę pd Fryderyk Smoroń zostało przejęte przez Jan "Brick" Ceglarski. On wykonuje świetny manewr między dwójką rywali w neutralnej strefie i wkracza do strefy ataku. Nie może przedrzeć się bliżej, więc trzyma się cały czas blisko bandy. Przemieszcza się za bramką strzeżoną przez Gusztáv Fridrich i wysyła podanie w pole zanim zostaje uderzony przez Tymoteusz Polikowski. Miķelis Zvīnis odbiera podanie, szybki strzał i Gusztáv Fridrich łapie krążek. Bramkarz otrzymuje teraz brawa od kibiców za tą fantastyczną obronę.

pierwsze zdanie 'pd'?

A ja mam pytanie odnośnie poruszonej już przeze mnie na spotkaniu (zakrapianym ) w Katowicach sprawy "trade deadline". Otóż według mnie to było by jakieś dodatkowe utrudnienie w grze. Ale to tylko pomysł i oczywiście nie każdemu musi się spodobać. Ktoś już może o tym pisał?

I jeszcze jedna sprawa... skoro PPM jest już tak zaawansowany i zbliża się do realiów hokeja... to może dodać opcję przekupienia sędziego , bo to przecież standard na większości ligowych lodowisk. Oczywiście żart

A co rozumiesz poprzez "trade deadline"

Zakończenie okna transferowego... powiedzmy dwa tygodnie przed zakończeniem sezonu zasadniczego. Wydaje mi się że było by to jakieś utrudnienie. Co masz w "garażu" tym "jeździsz".

To byłaby ciekawa opcja ale jak sami na zlocie mówiliście nierealne aby założyciele gry byli przychylni takiej opcji.

No tak... szczerze mówiąc to wątpię żeby to przeszło. Ale jeśli ktokolwiek mógłby to nagłośnić to było by ciekawie.