Subject: II.1

ajja... remis z noname ;// to tylko potwierdz że mój zespół nie potrafi wygrać na wyjeżdzie.
Ważne 2 punkty uciekły

Tez mialem remis z krzyzem, w zasadzie chyba kazdy z czolowki mial jakas wpadke w tym sezonie. Dzisiaj scisle czolowka miala kryzys. Nikt z czolowej 3-ki nie wygral.

No, a moja drużyna coraz szybciej mknie ku górze tabeli Dziś skromna wygrana 1:0, ale mecze towarzyskie też wypadają nieźle. Zmiana składu i dwa solidne transfery dają o sobie znać przeciwnikom Teraz zaczęła się moja passa 5 zwycięstw oby było więcej.

6 męczy tak dużo i tak mało będzie się działo

Nie miałbym nic przeciwko, żeby na ten koniec trafić do czołówki, a mecze, które będę grał w tym tygodniu są ze średniej klasy przeciwnikami.

A jednak sie wczoraj udalo i 3 cenne punkciki wpadaja na konto
Pchne sie powoli w gore ale i tak ten sezon masakrycznie stracony

Remis na wysokiej i raczej koniec marzeń o I lidze.

A u mnie coraz bardziej zbliżają się play-offy
I chyba zawita III liga ;

A mnie ciekawi czy potencjalny baraz o ekstraklase zespol z naszej ligi zagra z krzyzem...bo odziwo nie jest to takie oczywiste...

Nie istotne dużo trudniej wywalczyć drugie miejsce niż wygrać ten baraż

Wydaje mi się, że raczej w lidze już nic się nie zmieni na premiowanych miejscach. Jeśli chodzi o baraże to zdobywca 2 miejsca powinien bez problemów awansować do 1 ligi. Ja chciałem wysłać zawodników na obóz treningowy, ale kusi mnie szansa powalczenia o 3 miejsce w tabeli końcowej bo strata 2 pkt wydaje się być do odrobienia, a na 2 to już musiałby stać się jakiś cud. Szkoda kilku straconych pkt w sezonie bo mógłbym się włączyć w walkę o 1 ligę, a tak kolejny sezon trzeba będzie spędzić na zapleczu. Plusem jednak jest to, że trzymam ciągle zespół w czołówce ligi.

Panowie od jutra mój klub będzie się nazywał
F.C. Red Bull [soccer_player=id]

Zapowiada sie dzisiaj ciekawe spotkanie z Sambor Tczew. W ostatnim spotkaniu na stadionie Mexyk bylo 3:3 ciekawe jak bd dzis

i elegancko w dupe dostalem 2:0 ehhh

A ja dzisiaj pod nowym szyldem 3:1 z krzyżem.