Time:
Log out
Subject: Sierpień 2012 - Zjazd - Grill| Select a country: |
|
Poland |
Kurcze, trochę mi się sytuacja skomplikowała. Lekarz powiedział mi dziś, że jeszcze co najmniej dwa tygodnie noga nieruszana ma być, więc możliwe, że nici z rowera wyjdą, aczkolwiek mam nadzieję, że to już będzie koniec udręki. W razie czego dałoby radę mnie zabrać samochodem? Najlepiej dla mnie by było, bym po drodze się dosiadł, Davidian pisał o trasie przez Miasteczko Śląskie, to obok mnie. Ewentualnie byłaby taka możliwość?
Będziemy chyba jechać w 3-4 auta wiec nie osobno być problemu z transportem.
Polska jazyk trudna spiawa 
Pochwal się, co popijasz hehe
Pochwal się, co popijasz hehe
Niestety autokorekta z iPhone takie klocki robi
Widzę że przygotowania pełną parą
Matavermis, podobno nasza loża cesarska jest wspólna!! Dokładam starań i tym razem jak trzeba będzie to rakietą przycumuję.
Moje skromne autko też służy pomocą!!
Matavermis, podobno nasza loża cesarska jest wspólna!! Dokładam starań i tym razem jak trzeba będzie to rakietą przycumuję.
Moje skromne autko też służy pomocą!!
Niestety panowie mimo najszczerszych chęci nie dam rady przyjechać. Sezon ogórkowy i nie mam jak wywinąć się z pracy. Naprawdę robiłem co mogłem by się na południu pojawić. Mam nadzieję, że na kolejny zjazd już dotrę. Royo dzięki za chęci z miejscem w samochodzie. Szczerze żałuje, że nie "wypijem"
Szkoda ale odległość faktycznie jest spora. Mam nadzieje że to nie zatrzyma Longera przed przyjazdem.
To nie o odległość chodzi. Zobaczysz, że na następnym będę. W okresie do połowy września...praktycznie co drugi weekend muszę być w pracy. Masakra
Następny wyjazdowy będzie pewnie dopiero w 2013, na jesień i zimę pewnie będzie normalne spotkanie w knajpie.
Cóż bywa.
Może jeszcze będziemy mieli okazje się poznać i razem coś wychylić
Może jeszcze będziemy mieli okazje się poznać i razem coś wychylić
Widzę ,że się troszkę wykrusza stara kadra.Guin napisał ,że go nie będzie ale nie widzę wpisanego Jacora.Papużki nierozłączki?
Nasz kolega "Scheps" który też jeździł na zjazdy został niestety krzyżakiem. Uczcijmy to chwilą ciszy
Dziękować Jeśli finalnie nie pojadę rowerem a pojadę w ogóle chętnie skorzystam
Jeśli finalnie nie pojadę rowerem a pojadę w ogóle chętnie skorzystam
Co to znaczy pojadę w ogóle?Masz jechać i koniec
Your favorite threads
Newest posts
Copyright © 2007-2025 - POWERPLAY MANAGER, s.r.o. - All rights reserved
Contact - Terms of Service - Privacy Policy - Cookies settings - Site map
Advertising on PowerPlay Manager - Become our partner!
Partners: www.tennismania.com - www.biathlonmania.com - www.skijumpmania3.com - www.athleticsmania.com - www.wintersportsmania.com - www.summersportsmania.com
[all: 180ms / php: 74ms / db: 105ms ]
Web server: WB2
Contact - Terms of Service - Privacy Policy - Cookies settings - Site map
Advertising on PowerPlay Manager - Become our partner!
Partners: www.tennismania.com - www.biathlonmania.com - www.skijumpmania3.com - www.athleticsmania.com - www.wintersportsmania.com - www.summersportsmania.com
[all: 180ms / php: 74ms / db: 105ms ]
Web server: WB2