Subject: Realny hokej

No widzisz, to tutaj wychodzi moja niewiedza, ale dziwne że komentatorzy tego nie wiedzieli, bo oni to powtarzali kilka razy.

Dzięki, poszukam.

Kara byłaby wtedy gdy ten gracz podający kij w chwili gdy miał w rękach dwa kije zagrał krążek jednym z nich.
Olejp, zgadza się, na 2,5 min przed końcem wzmógł się doping ale tylko na 1,5min na ostatniej tercji byłem na sektorze C1 i tam przez całą tercję po schodach pomiędzy sektorami biegało 2 facetów po 40-stce i dosłownie błagało ludzi żeby coś dali z siebie ale odniosłem wrażenie że ludzie tam siedzący najchętniej kazali by im usiąść żeby w ciszy mogli oglądać mecz...

Jak zgodne z przepisami jak w momencie podania Węgier miał w rękach swój patyk i bramkarza.
Za to samo Polacy w swoim meczu dostali karę.

Nie za to samo, nasz dostał bo brał udział w grze mając nieregulaminowy sprzęt, czyt. wykonał za jego pomocą zagranie na przeciwniku/krążku. Wiele razy twierdziłem, że nie ma co słuchać komentatorów bo lubią widzieć, albo nie widzieć niestworzone rzeczy, nawet patrząc na powtórkę w monitorku dalej wmawiać swoje interpretacje.
Pana Snopka i Moszczyńskiego, który jest zdaje się sędzią musiało chyba słonko trochę przygrzać, albo są niedouczeni skoro twierdzą, że według nowych przepisów nie można podać bramkarzowi kija z ręki do ręki. Przepis ten obowiązuje od tego sezonu, po tym jak zdarzało się że zawodnicy podrzucali koledze kijem jego kij.
Jeśli bramkarz zgubi kij i w między czasie ktoś go przesunie w jego stronę i ten go podniesie to bramkarz dostaje karę.
Koło stanowiska koment. siedział też Laskowski i mógł ich naprostować bo pewnie w przerwie gadali o tym, ale ci na koniec meczu dalej swoje, że tam kara powinna być, a rozwalił mnie całkiem jak była akcja z zegarem i pokazywali powtórkę bramki, co myślał że drugą strzelili

Tak jeszcze odnośnie tego przepisu, to z początku sezonu pamiętam jak Fikrt z Oświęcimia zgubił kija i obrońca mu go podaje normalnie tak jak trzeba, a ten rozklada ręce, że nie, to w końcu go zostawił i tak Fiki grał bez kija jakieś 2,5 minuty aż była przerwa w grze. W między czasie jeszcze jak się piątki zmieniały to chyba jeszcze 2 innych zawodników mu go chcialo podać, a ten dalej że nie

Albo gdzieś za granicą, bramkarz zgubił kij, ale ktoś go przesunął trochę bliżej, bramkarz podjeżdża żeby go podieść, a sędzia mu kiwa, żeby tego nie robił, a ten nie wie o co kaman

No ale to były początki.

Dzisiaj początek MŚ w Czechach (Praga, Ostrava-Vitkowice). Na sam początek ciekawy mecz: Czechy-Szwecja a wieczorem USA-Finlandia. Pozostałe dzisiejsze mecze to: Kanada-Łotwa i Rosja-Norwegia.
Moim faworytem do złota jest Kanada oraz Czechy powinny coś ugrać.

Kanada już demoluje Łotyszy. Ale wieczorem czekam na staracie Czechów

Początek MŚ bardzo ładny.3 mecze z przewidywalnymi wynikami i zwariowane spotkanie Czechy - Szwecja (w szczególności 3 teracja) 5:5 i Szwedzi po karnych.

USA, Kanada i Rosja wysokie wygrane. USA obiło mocno Finów. W poniedziałek zapowiada się nieźle spotkanie USA - Rosja.

Kurcze, myślałem że mistrzostwa świata już były, a tu się okazuje, że to były amatorów
Meczyk CZE-SWE na wypasie(po za szkolnymi błędami które na tym poziomie nie powinny mieć miejsca), szkoda by było stracić choć sekundę.

USA zaskakująco łatwo strzelało, natomiast "Fińczycy" zaskakująco się męczyli ze strzelaniem.

Zające to chyba najsympatyczniejsze maskotki(no może po Fantomasie ), proste, wesołe i te dyndające uszy.

Bob i Bobik Piwo na trybunach zlokalizowałem ciekawe w jakich cenach trzeba podpytać na czeskim forum.

Dopytaj o ceny np. piva i krążka aby w poniedziałek moglibyśmy zaszaleć

Strefa kibica pod O2 Areną 50kc za Krusovice 10^

Liczyłem za tą cenę na hali w Vitkowicach. Widać trzeba market i park w miłym towarzystwie a potem dobry hokej.

Bilety i plecak spakowany witaj przygodo. Kierunek Ostrava-Vitkovice
Do usłyszenia wieczorem!