Select a country: |
![]() |
Poland |
Może nie do końca loterię. Moim zdaniem większa loteria jest w PN, bo w hokeju to najczęściej wygrywa druzyna z wyższą siłą.
nie no oczywiście. Ja myślę,że nie do końca siła. W większym stopniu ustawienie formacji, dyspozycja dnia, taktyka. A szczęście w sporcie zawsze sprzyja podobno lepszym

To wiadomo. Wg mnie szkoda, że zrezygnowali z tych przeciw taktyk, bo wtedy warto było przejrzeć jak najczęściej grał rywal i pod to ustawiać swoją taktykę.
Nie wiem jak jest teraz z ustawieniem gry w przewadze i osłabieniu. Są jakieś sposoby na to?
Nie wiem jak jest teraz z ustawieniem gry w przewadze i osłabieniu. Są jakieś sposoby na to?
ja w piłce gram tą samą taktyką w każdym meczu
jak na razie nie narzekam
w hokeju ustawiam na chybił trafił jak chyba większość :] chociaż jestem uprzedzony do "forchecking" mojej byłej ulubionej taktyki bo ostatnio co ją ustawiam to przegrywam
więc jej nie stosuję




Ja już taka mała analizę sobie zrobiłem w hokeju. To takie moje przykłady np. jeżeli jesteś silniejszy od przeciwnika minimum 40 cw. możesz grać taktyka ofensywną, a kiedy grasz w osłabieniu wstawiasz tylko na jednego obrońce. Jeżeli grasz z drużyna o podobnej sile. Postawiasz na (normal, kontry lub forchecking) i nie korzystam ze zdejmowania bramkarza pod koniec meczu, bo uważam że to samobój. Przez tyle lat miałem tak około 10 takich sytuacji u rywali i tylko jednemu udało sie zremisować. A tak zazwyczaj dobijałem przeciwnika. To tak z obserwacji z mojej strony.
też miałem taki okres w piłce że grałem bez zmian. Ale zawsze następuje kryzys. Strzelcy nie potrafią nic ustrzelić i czasami wpada głupia bramka. Więc kiedy taki kryzys nagle zawita w moje progi, od razu robię rotacje. Piłkę też po troszku analizowałem kilka taktyk sobie pospisywałem wraz z rozstawieniami. I na razie to zaowocowało w remisy. Zresztą najlepszym przykładem jest moja drużyna, która mimo sporej ilości strzałów lubi dzielić się pkt. Jak już wcześniej było pisane tu więcej szczęścia, a także więcej czynników wpływa na zwycięstwo. Ale zauważyłem jedno, drużyny które maja naprawdę dobrych napastników, zwyciężają częściej.
Człowiek spogląda na ręczna i widzę że kuche mała zrobiłem. Kiedy ty grasz w przewadze, a przeciwnik w osłabieniu, postawiasz na 1 obrońce

Komu udało sie awansowa w PP? Ja dzieki temu, że rywal mnie chyba zlekceważył gram dalej. W lidze cienko, to chociaż w Pucharze przyzwoicie. To jednak na 99% ostatnia moja runda. Ten jeden procent szans zostawiłem sobie ponieważ w pierwszym koszyku jest jeden "krzyż"

Ja niestety się pożegnałem z PP. Mam zawsze szczęście w losowaniu.
Powodzenia w następnej rundzie.

Ja też awansowałem, ale miałem słabego rywala. Na kolejnym rywalu pewnie zakończy się moja przygoda z PP

u mnie PP do przodu. w lidze też kolejna minimalna wygrana...
jakoś to leci choć przydałoby się trochę więcej kasy.

Czekam na przeciwnika w kolejnej rundzie PP. Ale puchary bez napinki, jak dla mnie. Liga jest ważniejsza.
Your favorite threads
Newest posts