Zapowiadane omówienie sytuacji w kadrze w dniu startu eliminacji. Będzie kilka słów o powołanej kadrze na ten sezon, opinie o przeciwnikach oraz podsumowanie okresu przygotowawczego. Miałem pierwotnie opublikować ów wywód w artykule, ale uznałem, że jednak lepiej będzie zrobić to na forum.
I. ELIMINACJE
Dzisiaj rozpoczynamy rozgrywki eliminacyjne. Naszym pierwszym rywalem są Stany Zjednoczone. Rywal na pierwszy rzut oka nie powala, ale nie myślimy ich zlekceważyć.
Jak nieco bardziej wtajemniczeni wiedzą naszymi pozostałymi grupowymi są Estończycy, Białorusini oraz Chorwaci. Grupa siłowo porównywalna z tą, z którą mieliśmy do czynienia w poprzednich eliminacjach. Sądzę, że nawet mogę pójść krok dalej i stwierdzić, że jest nieco słabsza.
Zestawienie sił reprezentacji w naszej grupie wygląda tak:
1. Polska - prognozuję, że maksymalna siła naszej kadry powinna wynieść 38 lub 39, czyli całkiem solidnie - miejsce w rankingu światowym: 6
2. Chorwacja - siła: 37, miejsce w RŚ: 22
3. USA - siła: 35, miejsce w RŚ: 16
4. Białoruś - siła: 34, miejsce w RŚ: 32
5. Estonia - siła: 33, miejsce w RŚ: 39
Polska, Chorwacja i USA powinny w teorii wyjść z grupy bez większych problemów, ale mając w pamięci między innymi to, co wyczyniał Iran w poprzednich eliminacjach, źle byłoby lekceważyć te drużyny. Praktyka pokaże. Na razie, pierwsza kolejka przebiegła bez większych niespodzianek. Chorwaci pokonali Białoruś, zaś Stany uporały się z Estonią.
iI. KADRA
W porównaniu do poprzedniego sezonu, w kadrze zaszło kilka zmian. Zmian, które były przeważnie kosmetyczne. Wyrzuciliśmy zawodników nierokujących, takich, którzy trenerzy omamieni całkowicie swą wizją treningu kompletnie nie reagowali na nasze polecenia, przez co zamknęli drogę swoim podopiecznym do gry w naszej reprezentacji. Taki los spotkał Jacka Wolskiego, Zdzisława Barskiego oraz niestety, Kamila Rowińskiego. W ich miejsce powołania otrzymali: Piotr Krzemiński, Zdzisław Drygalski oraz Zenon Kozorys. Inny reprezentant, Wiktor Szałek odpadł po przegraniu rywalizacji o miejsce w kadrze z Tomaszem Głuchem.
Kadra na sezon 5, z podziałem na ich role funkcyjne* w reprezentacji wygląda następująco:
*w dwóch przypadkach, zawodnicy w kadrze i klubie grywają na różnych pozycjach, takich zawodników oznaczę jako (D)
Oznaczenia:
(D) - zawodnik spełniający różne role w klubie i kadrze
(J) - junior
(N) - nowy gracz w kadrze
(C) - kapitan
Centrzy:
*Mieczysław Badurowicz
*Zenon Skrok
*Kamil Bronicz
*Ludwik Mielniczuk
*Radosław Bizak
Jeżeli chodzi o tą pozycję, to "na zachodzie bez zmian".
Silni skrzydłowi:
*Filip Berniker
*Oskar Jaworski
*Mirosław Michałek
*Piotr Krzemiński (N) (D)
*Zdzisław Drygalski (N) (J)
*Jacek Hyz (J)
Na pozycji silnego skrzydłowego pojawiły się dwie nowości w postaci Piotra Krzemińskiego oraz Zdzisława Drygalskiego. Piotr Krzemiński w swoim klubie zwyczajowo grywa na pozycji centra, jednak jego rozkład jest dostosowywany aktualnie pod pozycję silnego skrzydłowego. Z racji swojego wzrostu, dobrego rzutu i mobilności bardzo dobrze komponuje się z założeniami taktycznymi, które zamierzam stosować. W dotychczasowych spotkaniach towarzyskich, w których miał możliwość zagrać spisywał się bardzo dobrze. Druga nowinka, to Zdzisław Drygalski, który regularnie grywa w swoim klubie, będącym uczestnikiem rozgrywek słowackiej I ligi. Świetlana przyszłość w kadrze przed nim. Pozostali zawodnicy są znani i raczej nie wymagają jakiegoś szerszego omawiania.
Niscy skrzydłowi:
*Maciej Biliński
*Krzysztof Bystrzycki
*Cezary Dzikoń
*Zenon Kozorys (J) (N)
*Julian Kaluczyk (J) (D)
Na tej pozycji aktualnie występuje największy niedobór, ale nie stanowi to aktualnie większego problemu. Jeżeli kontuzje będą nas omijać, o co niestety ostatnio było trudno, powinniśmy z tą piątką dać radę. Julian Kaluczyk zgodnie z zalecenami jest aktualnie przetrenowywany na silnego skrzydłowego. Do czasu jego całkowitej konwersji na silnego skrzydłowego, Kaluczyk będzie u nas formalnie pełnił rolę czwartego/piątego niskiego skrzydłowego.
Rzucający obrońcy:
*Szymon Adamczyk
*Artur Kusiak
*Paweł Solecki
*Grzegorz Sztajman
Podobnież jak w przypadku centrów, na pozycji rzucającego nihil novi. Jedyną odmianą w stosunku do sezonu poprzedniego będzie to, iż będziemy korzystać w tym sezonie z całej czwórki naszych rzucających obrońców, nie zaś jak poprzednio, jedynie z trójki.
Rozgrywający:
*Bartosz Stachura (C)
*Radosław Zawal
*Tomasz Duklas
*Tomasz Głuch (N)
*Lucjan Litwin (J)
Jedyną nowością w tej grupie jest Tomasz Głuch, który z racji swego bardzo wysokiego ratingu otrzymał powołanie do kadry na sezon 5. Rozgrywający będą wykorzystywani systemem rotacyjnym, aby zbytnio ich nie zamęczyć, a jednocześnie doprowadzić do najlepszej możliwej dyspozycji w kluczowym momencie sezonu.
III. OKRES PRZYGOTOWAWCZY
Przebiegł w dużej części zgodnie z moimi planami. Pomijając istną plagę kontuzji, która ostatnio nas praktycznie zdziesiątkowała, odpowiedni zawodnicy poprawili swój poziom zgrania, zaś preferowane schematy taktyczne zostały przez nas dopracowywane w ramach rozegranych 7 spotkań towarzyskich, z których 6 wygraliśmy. Wpadkę z Argentyną raczej warto przemilczeć. 37 rzutów osobistych podarowanych reprezentacji z Ameryki Południowej traktuję jako mały wybryk silnika.
选择一个国家: |
![]() |
波兰 |
Wygrana ze Stanami, lecz z gry nie jestem zadowolony. Adamczyk kompletnie bezpłciowy w swej grze. Dalej rzucają się w oczy niepotrzebne przewinienia ze strony naszych centrów, których w konsekwencji musieliśmy dzisiaj pożegnać prędzej. Solidny początek, ale jednak bez błysku, którego oczekuję.
Czyżby centrzy mieli niską technikę? Gratulacje za wygraną. Faktycznie Adamczyka mam przeskautowanego i jak widzę jego atrybuty to aż dziwi jego indolencja.
Jak na naszą kadrę, to Skrok i Badurowicz technikę mają solidną, acz nie przekraczającą 50% wartości atrybutów głównych. Jednak koszykówka to nie hokej, aby technika w teorii miała jakikolwiek wpływ na faule. Mówię w teorii, ponieważ przewodnik nic na temat techniki w kontekście fauli nie rzecze. Zaprawdę powiadam, iż dziwią mnie te faule. Nie byłbym absolutnie zdziwiony, gdybym wystawił do gry naszego brutala w osobie Radosława Bizaka, który agresją i testosteronem jest aż przeładowany, ale Skrok, Badurowicz i Berniker to w teorii owieczki. Muchy by nie skrzywdzili.
Praktyka jednak pokazała coś zupełnie innego.
Adamczyk zaś, to idealny przykład nosiciela na jak ja to nazywam "syndromu Y". Zawodnik, który ów syndrom posiada, mając nawet bardzo dobre skille gra zdecydowanie poniżej możliwości. Przeciwieństwem "syndromu Y", jest "syndrom X", w którym zawodnik niepozorny potrafi grać zdecydowanie ponad swoje możliwości. To jedyna teoria, która mogłaby sensownie wytłumaczyć jego grę, bo generalnie Adamczyk jest dobrze rozłożony, chociaż przyczepiłbym się do jego rzutu. Moim zdaniem jest lekko przetrenowany w tym aspekcie. Na razie możemy jedynie gdybać.

Adamczyk zaś, to idealny przykład nosiciela na jak ja to nazywam "syndromu Y". Zawodnik, który ów syndrom posiada, mając nawet bardzo dobre skille gra zdecydowanie poniżej możliwości. Przeciwieństwem "syndromu Y", jest "syndrom X", w którym zawodnik niepozorny potrafi grać zdecydowanie ponad swoje możliwości. To jedyna teoria, która mogłaby sensownie wytłumaczyć jego grę, bo generalnie Adamczyk jest dobrze rozłożony, chociaż przyczepiłbym się do jego rzutu. Moim zdaniem jest lekko przetrenowany w tym aspekcie. Na razie możemy jedynie gdybać.
No coś tam jednak jest w przewodniku na rzeczy z tą techniką i agresją. Właśnie ta agresja i skoczność są głównymi atrybutami centrów. Wysoka agresja i niska technika (połowę mniej to dużo) = dużo fauli. Mam centra z techniką 70 i agresją 85 i popełnia 2-3 faule na mecz. Owszem czasami zdarzy mu się wylecieć z meczu bądź zaliczyć 4 faule, ale gram cały czas agresywnie, więc to możliwe.
Jeszcze dodam, że sprawdza się to również z innym moim zawodnikiem. Jak go kupiłem to miał 94 agresji i ok 40 techniki. Wylatywał w 10-15 min. Teraz ma 64 techniki i 94 agresji i ma ok 3-4 faule w meczu, ale przy większej ilości minut. Jakiś jednak wpływ ma ta technika.
Ano, jest. To mnie zmyliło:
Technika: Ten atrybut przydaje się w wielu sytuacjach. Technika reprezentuje zdolność zawodnika do dryblingu i wykonywania zwodów. Jest również używana do rzutów z małego dystansu (rzutów spod kosza i wsadów)
Dopiero przy agresywności jest jakaś wzmianka o technice. Ale jak mówiłem, oni nie mają tej techniki jakoś strasznie zaniedbanej.
Technika: Ten atrybut przydaje się w wielu sytuacjach. Technika reprezentuje zdolność zawodnika do dryblingu i wykonywania zwodów. Jest również używana do rzutów z małego dystansu (rzutów spod kosza i wsadów)
Dopiero przy agresywności jest jakaś wzmianka o technice. Ale jak mówiłem, oni nie mają tej techniki jakoś strasznie zaniedbanej.
50% wartości atrybutów głównych to połowa mniej? Według mnie duża przepaść. Tak jak mówię z doświadczenia 20-30% mniej jest ok.
Te 50% wartości głównego atrybutu byłoby absolutnym minimum. Muszę też stwierdzić, że mało kto w ogóle ładuje technikę u centrów i silnych skrzydłowych, a jeżeli już to robi, to raczej ze względu na wykorzystanie tego atrybutu w grze ofensywnej. Jednak jak już mówiłem, większość mało kiedy ma rację. Przedstawiłeś racjonalne argumenty, więc można spróbować takiego schematu treningu.
No u mnie się sprawdza. Gram cały czas agresywnie a jednak mało kiedy ktoś mi z meczu wylatuje. U wszystkich mam wysoką technikę, łącznie z PF i C. Nie muszę mówić jaką daje mi przewagę granie agresywne z równoczesnym zachowaniem całej 10 w meczu.

Teraz możesz poszukać przyczyn słabej gry Adamczyka, skoro wszystko w teorii jest okej.
O swoich wątpliwościach dotyczących przetrenowania u niego rzutu już wspominałem.

Tak jeszcze dodam, że technika u PF i C, jest wykorzystywana do rzutów z półdystansu i wsadów. To kolejna rzecz przemawiająca za trenowaniem techniki na tychże właśnie pozycjach. Co do Adamczyka to nie wiem tak na prawdę co się z nim dzieje. W zeszłym sezonie grał na b. wysokim % za 2 i 3 (blisko 50% o ile się nie mylę) a w tym tylko spójrz. To wszystko po mimo lepszego rzutu i techniki. Ciężko powiedzieć. Może program go trochę dołuje? Zdobywał za dużo nagród i stawało się to monotonne

No taką, że grając cały czas na b. niskiej czy to w pucharach, czy w lidze wygrywam z większością. oni grają na nisko bądź normalnie albo wyżej a nie mają dużo gorszego składu. Czasami nawet lepszy. Jednak nikogo nie namawiam. Jeżeli ktoś tej różnicy nie widzi to niech nie gra agresywnie.
nie chce mi się meczy analizować jak kto gra, ale tak patrząc na samą tylko czołówkę ligi to podobny do Cb potencjał ma tylko jedna drużyna, reszta jest słabsza. To tak na szybko, porównując gołe OR.
A wyniki masz podobne do 6 innych drużyn, z czego 5 jest kadrowo sporo słabszych. Więc ja szczerze mówiąc jakiejś przewagi z tego grania nie widzę.
Ale pewnie się nie znam i tyle. Dlatego zapytałem
A wyniki masz podobne do 6 innych drużyn, z czego 5 jest kadrowo sporo słabszych. Więc ja szczerze mówiąc jakiejś przewagi z tego grania nie widzę.
Ale pewnie się nie znam i tyle. Dlatego zapytałem

你喜欢的游戏主题
最新主题