To tyle. Czy można sprawdzić także obrońców? Skrzydłowych? Oczywiście.
Jeżeli chcesz porównywać RW tylko z RW, albo LD tylko z LD - robisz dokładnie tak jak z centrami.
Natomiast jeżeli chcesz połączyć drzewka lewo- i prawo-ręczne w jedno porównanie, trzeba już trochę kombinować z zawodnikami Uniwersalnymi (chociaż niekoniecznie do połączenia drzewek LW z RW musi to być skrzydłowy ).
Selecione um país: | Polônia |
Jeżeli kogoś zainteresuje wątek, szczególnie jeśli ktoś ma swoje własne sposoby analizowania i chciałby podyskutować - to ja chętnie. Może też być na priv, jeśli ktoś woli
ps. Jeszcze jedna uwaga. Jeżeli komuś nie chce się aż tak wgłębiać w analizy, warto przynajmniej przemnożyć CW (lub np Atak, albo Obronę) przez procent energii sezonowej. Ale to zdecydowanie mniej pewna (chociaż prostsza) metoda.
Np dwóch moich obrońców ma na dziś prawie identyczny wkład do siły Obrony, mimo że A ma niższą Obronę, trochę niższą energię, a do tego mniej optymalny rozkład (A spadają skile ze względu na 0/6 DK i w efekcie Pod i Agr sa zaniżone w stosunku do głównego Obr). No, wpływ wyższego doświadczenia.
ps. Jeszcze jedna uwaga. Jeżeli komuś nie chce się aż tak wgłębiać w analizy, warto przynajmniej przemnożyć CW (lub np Atak, albo Obronę) przez procent energii sezonowej. Ale to zdecydowanie mniej pewna (chociaż prostsza) metoda.
Np dwóch moich obrońców ma na dziś prawie identyczny wkład do siły Obrony, mimo że A ma niższą Obronę, trochę niższą energię, a do tego mniej optymalny rozkład (A spadają skile ze względu na 0/6 DK i w efekcie Pod i Agr sa zaniżone w stosunku do głównego Obr). No, wpływ wyższego doświadczenia.
Z mojej strony mogę dodać, że wpływ doświadczenia oraz zgrania to podnosi ocenę o 10% przy 100% zgrania bądź doświadczeniu równym 100.A każdy stracony punkt energii obniża ocenę o 1%. Czyli ocena zawodnika = ocena bez dośw bez zgr * (1+zgranie/1000+doświadczenie/1000)*energia/100
A przy zachowaniu odpowiedniego rozkładu to atak ma dwukrotnie większy wpływ na ocenę skrzydłowych niż technika oraz agresja
A przy zachowaniu odpowiedniego rozkładu to atak ma dwukrotnie większy wpływ na ocenę skrzydłowych niż technika oraz agresja
Próbuję połączyć to co piszesz, @Kapek, z danymi otrzymanymi moją metodą. W tym celu jako miarę "oceny" zawodnika na pozycji obrońcy w metodzie Kapka (zakładając poprawne PRS) przyjmuję:
ocena = min{ Obrona , Podanie * 2 , Agresywność * 2 }.
Tu uwaga - nie mam oczywiście podstaw twierdzić, że tak to liczy silnik. Natomiast jest to _jedna_ z możliwości które nie kłócą się z dwoma przykładami na stronie Pomocy.
Trzech obrońców, A,B,C:
zawodnik | jpnwrt | kapek
--------------------------
A(backi) | c + 33 | 756
B(abski) | c + 01 | 600
C(arski) | c + 00 | 613
Jest mała niezgodność, ale jestem przekonany że można ją przypisać zaokrągleniom (np doświadczenie widzimy zmienione skokowo co ileś tam meczów).
Przy tym założeniu można się pokusić o oszacowanie współczynnika (a_def), przez który należy wyskalować ocenę zgodną z metodą Kapka, żeby oszacować indywidualny wkład obrońcy do siły Obrony linii.
a_def = [ 756 - (613+600)/2 ] / [ 33 - (1+0)/2 ] = (circa) 5
Podkreślam że to czysta spekulacja (i to na wielu poziomach), ale czemu nie sprawdzić - a nuż się uda . A żeby to sprawdzić, wystarczy oszacować taki sam sposób jak wyżej - wkład _napastników_ do siły Obrony linii.
Dzisiaj już mi nie wystarczy wolnych błyskawicznych. Spróbuję jutro lub pojutrze i napiszę tutaj niezależnie od tego czy uda się na tej podstawie oszacować a'priori siłę Obrony linii - czy klapa
ocena = min{ Obrona , Podanie * 2 , Agresywność * 2 }.
Tu uwaga - nie mam oczywiście podstaw twierdzić, że tak to liczy silnik. Natomiast jest to _jedna_ z możliwości które nie kłócą się z dwoma przykładami na stronie Pomocy.
Trzech obrońców, A,B,C:
zawodnik | jpnwrt | kapek
--------------------------
A(backi) | c + 33 | 756
B(abski) | c + 01 | 600
C(arski) | c + 00 | 613
Jest mała niezgodność, ale jestem przekonany że można ją przypisać zaokrągleniom (np doświadczenie widzimy zmienione skokowo co ileś tam meczów).
Przy tym założeniu można się pokusić o oszacowanie współczynnika (a_def), przez który należy wyskalować ocenę zgodną z metodą Kapka, żeby oszacować indywidualny wkład obrońcy do siły Obrony linii.
a_def = [ 756 - (613+600)/2 ] / [ 33 - (1+0)/2 ] = (circa) 5
Podkreślam że to czysta spekulacja (i to na wielu poziomach), ale czemu nie sprawdzić - a nuż się uda . A żeby to sprawdzić, wystarczy oszacować taki sam sposób jak wyżej - wkład _napastników_ do siły Obrony linii.
Dzisiaj już mi nie wystarczy wolnych błyskawicznych. Spróbuję jutro lub pojutrze i napiszę tutaj niezależnie od tego czy uda się na tej podstawie oszacować a'priori siłę Obrony linii - czy klapa
Tylko tak na szybko, prognostyk. Linia z obrońcami A i B miałaby siłę Obrony orientacyjnie 300 (na podstawie mojej metody analizowania błyskawicznych). Zakładając a_def = 5, sumaryczny wkład obrońców A i B to (750+600)/5 = 270.
Czyli sumaryczny wkład napastników to jakieś 30 punktów. Po 10 na jednego. Typowy napastnik nie ma obrony wyżej niż 50, więc jego ocena jako obrońcy to około 50-100. To by oznaczało współczynnik skalowania na poziomie między 5 a 10. Jeżeli "w praniu" okaże się, że bliżej "10" niż "5", to... ośmielę się przypuścić że jesteśmy w domu
I od razu odwołuję ten mój niefortunny wybór oznaczenia, a_def; żeby rozróżnić między współczynnikiem do siły obrony _obrońców_ i _napastników_, proponuję przyjąć jednolite oznaczenia. Moja propozycja:
-----------------------------------------------
A_np == współczynnik skalowania wkładu napastnika do siły Ataku linii
A_ob == współczynnik skalowania wkładu obrońcy do siły Ataku linii
O_ob == współczynnik skalowania wkładu obrońcy do siły Obrony linii
O_np == współczynnik skalowania wkładu napastnika do siły Obrony
S_np == współczynnik skalowania wkładu napastnika do siły Strzału linii
S_ob == współczynnik skalowania wkładu obrońcy do siły Strzału linii
B_br == współczynnik skalowania wkładu bramkarza do siły Bramkarstwa
--------------------------------------------
Czyli sumaryczny wkład napastników to jakieś 30 punktów. Po 10 na jednego. Typowy napastnik nie ma obrony wyżej niż 50, więc jego ocena jako obrońcy to około 50-100. To by oznaczało współczynnik skalowania na poziomie między 5 a 10. Jeżeli "w praniu" okaże się, że bliżej "10" niż "5", to... ośmielę się przypuścić że jesteśmy w domu
I od razu odwołuję ten mój niefortunny wybór oznaczenia, a_def; żeby rozróżnić między współczynnikiem do siły obrony _obrońców_ i _napastników_, proponuję przyjąć jednolite oznaczenia. Moja propozycja:
-----------------------------------------------
A_np == współczynnik skalowania wkładu napastnika do siły Ataku linii
A_ob == współczynnik skalowania wkładu obrońcy do siły Ataku linii
O_ob == współczynnik skalowania wkładu obrońcy do siły Obrony linii
O_np == współczynnik skalowania wkładu napastnika do siły Obrony
S_np == współczynnik skalowania wkładu napastnika do siły Strzału linii
S_ob == współczynnik skalowania wkładu obrońcy do siły Strzału linii
B_br == współczynnik skalowania wkładu bramkarza do siły Bramkarstwa
--------------------------------------------
B_br = 10
( Siłę Bramkarstwa sumuje się po obu bramkarzach, mnożąc dla każdego z nich czynnik zależny od atrybutów i pozycji przez ilość tercji kiedy ten bramkarz był między słupkami )
Błąd metody circa 3% (policzone 306 vs faktyczne 314, policzone 300 vs faktyczne 309)
W kwestii jednolitej nomenklatury, czynnik:
[ 1 + (doświadczenie + zgranie)/1000 ] x (energia/100)
będę w przyszłości oznaczał KP (Kapek Parameter)
( Siłę Bramkarstwa sumuje się po obu bramkarzach, mnożąc dla każdego z nich czynnik zależny od atrybutów i pozycji przez ilość tercji kiedy ten bramkarz był między słupkami )
Błąd metody circa 3% (policzone 306 vs faktyczne 314, policzone 300 vs faktyczne 309)
W kwestii jednolitej nomenklatury, czynnik:
[ 1 + (doświadczenie + zgranie)/1000 ] x (energia/100)
będę w przyszłości oznaczał KP (Kapek Parameter)
Tylko na szybo, bo RL nie pozwala długo.
NIE JESTEŚMY W DOMU
-- Potwierdzam że zawodnicy na pozycjach napastników MAJĄ wpływ na siłę obrony swojej linii.
-- Ten wpływ jest bardzo niewielki (maksymalna różnica jaką znalazłem po zmianie napastnika na innego to 8 punktów siły obrony swojej linii)
-- Ten wpływ ZUPEŁNIE nie koreluje ze wzorem na wpływ na siłę obrony zawodników na pozycji obrońców
Co ciekawe (i może kluczowe?) - najniższy wpływ na siłę obrony na pozycji napatnika mieli zawodnicy z formalnie innym przypisanym TYPEM. Bramkarz, i... obrońca(!). Podejrzewam (na razie tylko tyle), że w silniku może być kara za grę na nienaturalnej dla zawodnika pozycji. Sądzę, że przypisanie typu nie ma znaczenia (nie wszyscy gracze przypisują typ). Raczej - silnik sam decyduje, jeżeli powiedzmy napastnik ma wytrenowaną wyżej Obronę niż Atak.
Ale nawet jeśli to się potwierdzi, wciąż nie rozwiązuje to problemu, ponieważ korelacji brakuje także porównując wpływ na obronę np formalnych skrzydłowych na pozycji skrzydłowego.
Jeden taki przykład konkretny dwóch zawodników na pozycji RW.
A: typ UW, Obrona 40, KP = 1.071 x 0.96
B: typ RW, Obrona 50, KP = 1.150 x 0.63
Ta sama linia z zawodnikiem A jako RW: siła obrony 265.
Z zawodnikiem B: siła obrony 270
NIE JESTEŚMY W DOMU
-- Potwierdzam że zawodnicy na pozycjach napastników MAJĄ wpływ na siłę obrony swojej linii.
-- Ten wpływ jest bardzo niewielki (maksymalna różnica jaką znalazłem po zmianie napastnika na innego to 8 punktów siły obrony swojej linii)
-- Ten wpływ ZUPEŁNIE nie koreluje ze wzorem na wpływ na siłę obrony zawodników na pozycji obrońców
Co ciekawe (i może kluczowe?) - najniższy wpływ na siłę obrony na pozycji napatnika mieli zawodnicy z formalnie innym przypisanym TYPEM. Bramkarz, i... obrońca(!). Podejrzewam (na razie tylko tyle), że w silniku może być kara za grę na nienaturalnej dla zawodnika pozycji. Sądzę, że przypisanie typu nie ma znaczenia (nie wszyscy gracze przypisują typ). Raczej - silnik sam decyduje, jeżeli powiedzmy napastnik ma wytrenowaną wyżej Obronę niż Atak.
Ale nawet jeśli to się potwierdzi, wciąż nie rozwiązuje to problemu, ponieważ korelacji brakuje także porównując wpływ na obronę np formalnych skrzydłowych na pozycji skrzydłowego.
Jeden taki przykład konkretny dwóch zawodników na pozycji RW.
A: typ UW, Obrona 40, KP = 1.071 x 0.96
B: typ RW, Obrona 50, KP = 1.150 x 0.63
Ta sama linia z zawodnikiem A jako RW: siła obrony 265.
Z zawodnikiem B: siła obrony 270
W razie gdyby ktoś trafił tu przypadkiem i miał zamiar śmiać się do rozpuku że głowię się nad tak minimalnym wpływem na obronę jaki mają napastnicy - nie chodzi o plany żeby trenować napastnikom obronę. Chodzi o ustalenie czy błąd w metodzie liczenia _obrońcom_ wkładu do obrony jest tylko wynikiem zaokrągleń. Niepokojące jest że w tej minimalnej próbce wyżej (na dwóch zestawach) odchylenie jest tylko w górę. To nie musi źle wróżyć metodzie, bo we wzorze może być po prostu jakaś stała (np +10). Ale może to też oznaczać jakiś większy błąd systematyczny (np mylne może być założenie że atrybut główny w hokeju to optymalnie dwukrotność każdego z pobocznych). I te analizy obrony napastników są tylko próbą wyjaśnienia gdzie najprawdopodobniejsze źródło rozbieżności.
Co do założenia, że atrybut główny to dwukrotność pobocznych, proponuję na początek zacząć od sprawdzenia bramkarzy.
Jednemu trenować 2-1-1
Innemu 100-55-55, a jeszcze kolejnym 100-55-50 oraz 100-50-55 i sprawdzić, któremu najszybciej rośnie siła.
Jak teraz ustawi się taki trening to do końca sezonu zawodnik powinien mieć pożądany rozkład i będzie można porównać efekty
(Serio w hokeju nikt tego jeszcze nie sprawdził?)
Jednemu trenować 2-1-1
Innemu 100-55-55, a jeszcze kolejnym 100-55-50 oraz 100-50-55 i sprawdzić, któremu najszybciej rośnie siła.
Jak teraz ustawi się taki trening to do końca sezonu zawodnik powinien mieć pożądany rozkład i będzie można porównać efekty
(Serio w hokeju nikt tego jeszcze nie sprawdził?)
Przez jakieś 2 lata robiłem testy typu takiego jak piszesz. Co kilka miesięcy zmieniałem na inne. Na trzech bramkarzach jednocześnie. I zapisywałem to wszystko na HD. Kiedy właśnie zacząłem pisać oprogramowanie żeby mi te zrzuty z ekranu poanalizowało - padł mi komp. Trochę trwało zanim znalazłem punkt reklamujący się że naprawia linuchy. Oddali po 2 miesiącach. Nie do użytku.
Po tym doświadczeniu już nie próbowałem do tego wracać. Najpierw muszę się nauczyć robić bekapy
Po tym doświadczeniu już nie próbowałem do tego wracać. Najpierw muszę się nauczyć robić bekapy
Czy przy tych testach rozróżniałeś może jeszcze wpływ na siłę strzału różny dla skrzydłowego oraz różny dla centra?
W tych dwuletnich straconych testowałem wyłącznie bramkarzy. Np przez jakiś czas, powiedzmy przez cały sezon, trenowałem bramkarzowi tylko bramkarstwo. Albo tylko podanie. Albo tylko podanie i technikę po równo. Najpierw próbowałem na bieżąco sprawdzać jak to wpływa na postęp oceny (będę odtąd pisał - RAT, przez analogię z innymi sportami) ale to były tak małe różnice, zwłaszcza że doświadczenie i zgranie i energia nie stały w miejscu (wtedy nie było jeszcze w ogóle błyskawicznych, albo nawet jak były to ja nie od razu dostrzegłem jaka jest ich główna zaleta tylko traktowałem jako potencjalne zrodlo darmowych kredek), że nie dało się tego ocenić "na oko". Dlatego zbierałem dwa lata z okładem i liczyłem że wtedy już statystyki nie da się oszukać
Natomiast, całkiem niezależnie, sprawdzałem wielokrotnie że strzał u centrów i u skrzydłowych wchodzi z identycznym współczynnikiem (wbrew poglądowi, chyba dominującemu, że skrzydłowym strzał trenować trzeba wyżej niż centrom).
Natomiast, całkiem niezależnie, sprawdzałem wielokrotnie że strzał u centrów i u skrzydłowych wchodzi z identycznym współczynnikiem (wbrew poglądowi, chyba dominującemu, że skrzydłowym strzał trenować trzeba wyżej niż centrom).
Mam taki pomysł (myślę, że warty sprawdzenia), że dla obrońców liczy się Obrona, Podanie oraz Agresja, więc wpływ na siłę obrony mają dokładnie te atrybuty. Również ich wytrenowanie u napastników. Tak więc Centrzy mają wkład do obrony przez wytrenowanie Podania, natomiast skrzydłowi przez agresję.
Zgadza się z to wynikami moich testów w błyskawicznych dzisiaj. A faktem jest, że ten wpływ jest znacznie niższy dla napastników niż dla obrońców (na siłę Obrony), ale jeśli będziesz mieć zawodnika wytrenowanego po równo we wszystkim (co nie ma sensu) to jako obrońca będzie miał również pozytywny wpływ na atak, a jako napastnik na obronę. Ale ogólnie będzie słaby
Zgadza się z to wynikami moich testów w błyskawicznych dzisiaj. A faktem jest, że ten wpływ jest znacznie niższy dla napastników niż dla obrońców (na siłę Obrony), ale jeśli będziesz mieć zawodnika wytrenowanego po równo we wszystkim (co nie ma sensu) to jako obrońca będzie miał również pozytywny wpływ na atak, a jako napastnik na obronę. Ale ogólnie będzie słaby
Ale to jest coś co samemu szybko sprawdzisz (jeżeli tylko możesz jechać 10 błysków darmowych, bo nie walczysz w tym tygodniu o kredki w hokeju ).
Nie zaszkodzi
Natomiast ja zobowiązuję sie że do końca następnego tygodnia pojadę maksymalnie błyski na centrach. 15 (dorzucę 5 płatnych - zarobiłem trochę kredek na błyskach w koszu ). I zrobię _porządną_ analizę.
Założę wzór w postaci:
RAT = a * (CW_ef + b doświadczenie + c zgranie) * energia
i wykorzystując tyle par ile dam radę mając chyba 8-miu centrów w składzie znajdę te parametry a,b,c oraz błąd oszacowania z regresji liniowej dla siły _Ataku_.
Jeżeli nie wyjdzie nic sensownego (błąd dla tych parametrów będzie większy niż kilka procent dla każdego z tych parametrów) - uznam za przesłankę że postać ogólna samego wzoru wyżej nie jest poprawna. Względnie - ze sposób liczenia CW_ef ( CW_ef = min{Atak, 2xPod,2xTch} ) był błędny.
Jeżeli wyjdzie coś sensownego - przy okazji z tych samych danych sprawdzę wkład centrów do siły strzału. I potem powtórzę dla skrzydłowych i obrońców.
Niestety bramkarzy nie dam rady - musiałbym mieć więcej niż tych 3 co mam w całym składzie bez kary za out of position. Może ktoś ma wolne miejsce w 40-osobowym składzie i mógłby wytrenować tak z ośmiu?! Jak ktoś może, to niech da mi znać - napiszę szczegółowo jak trenować i jak jechać błyski. Analizę mogę zrobić ja sam. Potrzebuję tylko danych.
Alternatywnie - poczekajcie aż spadnę do drugiej ligi. Zanim zacznę budować skład na nowo od zera porobię sam systematyczne testy na wszystkich pozycjach. To nie będzie wysiłek stracony. Jeżeli metoda się sprawdzi, będzie przetarta ścieżka dla wszystkich sportów!
Natomiast ja zobowiązuję sie że do końca następnego tygodnia pojadę maksymalnie błyski na centrach. 15 (dorzucę 5 płatnych - zarobiłem trochę kredek na błyskach w koszu ). I zrobię _porządną_ analizę.
Założę wzór w postaci:
RAT = a * (CW_ef + b doświadczenie + c zgranie) * energia
i wykorzystując tyle par ile dam radę mając chyba 8-miu centrów w składzie znajdę te parametry a,b,c oraz błąd oszacowania z regresji liniowej dla siły _Ataku_.
Jeżeli nie wyjdzie nic sensownego (błąd dla tych parametrów będzie większy niż kilka procent dla każdego z tych parametrów) - uznam za przesłankę że postać ogólna samego wzoru wyżej nie jest poprawna. Względnie - ze sposób liczenia CW_ef ( CW_ef = min{Atak, 2xPod,2xTch} ) był błędny.
Jeżeli wyjdzie coś sensownego - przy okazji z tych samych danych sprawdzę wkład centrów do siły strzału. I potem powtórzę dla skrzydłowych i obrońców.
Niestety bramkarzy nie dam rady - musiałbym mieć więcej niż tych 3 co mam w całym składzie bez kary za out of position. Może ktoś ma wolne miejsce w 40-osobowym składzie i mógłby wytrenować tak z ośmiu?! Jak ktoś może, to niech da mi znać - napiszę szczegółowo jak trenować i jak jechać błyski. Analizę mogę zrobić ja sam. Potrzebuję tylko danych.
Alternatywnie - poczekajcie aż spadnę do drugiej ligi. Zanim zacznę budować skład na nowo od zera porobię sam systematyczne testy na wszystkich pozycjach. To nie będzie wysiłek stracony. Jeżeli metoda się sprawdzi, będzie przetarta ścieżka dla wszystkich sportów!
Seus tópicos favoritos
Mensagens mais recentes