Selecione um país: | Polônia |
Właśnie tak myślałem. W tamtym sezonie też mieli słabsze dni, ale w tym przechodzą samych siebie.
11 bramkarstwo w lidze i 12 liczba straconych goli także zbieraj na jakiegoś koksa
A myślałem, że każdego bramkarza niezależnie od ligii da się wpasować. Ale widzę, że "lipton"
Ja mam 5 bramkarstwo w lidze i też "szału ni ma".
Mam słabą drużynę, większość meczów przegrywam. Nie mam pakietu PRO, czasu tez nie za wiele. Jeśli ktoś ma pomysł na dobry, szybki trening, to proszę niech poda.
A mnie się wydaje ze w Hokeju dzieją się jakieś jaja z Bramkarzami ... Mój też w tym sezonie tragicznie Broni 454-227-227 to już powinien coś sobę reprezentować , a jak na razie w 70% meczy na pierwsze kilka strzałów puszcza kilka szmat ... Wchodzi Gorszy od niego i często ratuje mi pkt ... ;/
Mój ma 800-400-400 a czasami puszcza jak szalony vide ostatni weekend gdzie wbili mu ponad 10 goli w dwóch meczach .
W tym tygodniu się poprawił i dwa czyste konta w lidze miał.
W tym tygodniu się poprawił i dwa czyste konta w lidze miał.
I niech mi nikt nie mówi że to nie jest błąd gry , tutaj jeśli drużyna jest gorsza to Bramkarz nic nie daje , ja nie mówię tutaj o tym aby mieć syfny team i zajebistego bramkarza i od razu wygrywać , ale powinno to być widoczne że bramkarz jest bardzo dobry . A tutaj szczególnie w tym sezonie np ja miałem kilka takich meczy że ten mój dobry bramkarz który w zeszłym sezonie był najlepszy w lidze teraz na 12 strzałów puszcza 8 goli ....
Może napastnicy rywali byli jeszcze lepsi niż Twój bramkarz?
Ja też odnosze wrażenie, że czasami mam za słabego bramkarza na moją ligę. Co zresztą też zasugerował mi CraCK84 . Mam też wrażenie, że coś ma jeszcze wpływ na formę bramkarza.
( kopiuję z niepotrzebnie założonego dzisiaj duplikatu wątku )
Podzielę się moimi uwagami na temat oceny zawodników pod kątem aktualnej "formy". Oczywiście jeżeli ktoś zna (albo tak mu się wydaje ) wzory, to nic interesującego tu nie znajdzie. Niżej podaję prostą (w miarę) metodykę porównania kilku zawodników (a nie - wzór na siłę). Szczególnie przydatne może się okazać pod koniec sezonu, kiedy spadek energii sezonowej tych zawodników którzy "zaliczyli" znacznie więcej minut, może znacząco osłabiać ich aktualny wpływ na formację.
(1) Zacznę od bramkarzy, bo to najprostsze. Grasz 2 mecze wyzwania błyskawicznego z takimi ustawieniami, żeby liczba tercji zagranych przez bramkarzy w obu meczach nie była taka sama. Porównujesz pozycję "Bramkarze", i voila - masz oszacowanie.
Proste. Piszę tylko żeby wprowadzić do metodyki o której dalej. Błyskawiczne wyzwania. Można oczywiście porównać dwa mecze "nie błyskawiczne" dzień po dniu, ale wtedy porównanie jest już odrobinę mniej dokładne, bo dochodzą różnice postępu treningu, przyrost doświadczenia, zgrania, spadek energii. A przede wszystkim - porównanie masz dopiero następnego dnia. A błyskawicznych możesz użyć jak dopiero dziś obudziłeś się, że grasz "mecz sezonu" . Na marginesie, lepiej "obudzić się" w przeddzień takiego meczu, bo wtedy po zoptymalizowaniu składu możesz jeszcze zwykle pojechać błyskawiczny z rywalem z następnego dnia (i co najważniejsze - on nie będzie o tym wiedział ). Oczywiście są minusy - rywal zawsze zagra błyskawiczny składem który ustawił jako Podstawowy i losową taktyką, ale zawsze coś tam takie spotkanie daje.
-> (2)
Podzielę się moimi uwagami na temat oceny zawodników pod kątem aktualnej "formy". Oczywiście jeżeli ktoś zna (albo tak mu się wydaje ) wzory, to nic interesującego tu nie znajdzie. Niżej podaję prostą (w miarę) metodykę porównania kilku zawodników (a nie - wzór na siłę). Szczególnie przydatne może się okazać pod koniec sezonu, kiedy spadek energii sezonowej tych zawodników którzy "zaliczyli" znacznie więcej minut, może znacząco osłabiać ich aktualny wpływ na formację.
(1) Zacznę od bramkarzy, bo to najprostsze. Grasz 2 mecze wyzwania błyskawicznego z takimi ustawieniami, żeby liczba tercji zagranych przez bramkarzy w obu meczach nie była taka sama. Porównujesz pozycję "Bramkarze", i voila - masz oszacowanie.
Proste. Piszę tylko żeby wprowadzić do metodyki o której dalej. Błyskawiczne wyzwania. Można oczywiście porównać dwa mecze "nie błyskawiczne" dzień po dniu, ale wtedy porównanie jest już odrobinę mniej dokładne, bo dochodzą różnice postępu treningu, przyrost doświadczenia, zgrania, spadek energii. A przede wszystkim - porównanie masz dopiero następnego dnia. A błyskawicznych możesz użyć jak dopiero dziś obudziłeś się, że grasz "mecz sezonu" . Na marginesie, lepiej "obudzić się" w przeddzień takiego meczu, bo wtedy po zoptymalizowaniu składu możesz jeszcze zwykle pojechać błyskawiczny z rywalem z następnego dnia (i co najważniejsze - on nie będzie o tym wiedział ). Oczywiście są minusy - rywal zawsze zagra błyskawiczny składem który ustawił jako Podstawowy i losową taktyką, ale zawsze coś tam takie spotkanie daje.
-> (2)
(2) Z centrami tylko odrobinę bardziej skomplikowane.
Podstawowe założenie: każda składowa siły linii jest SUMĄ wkładów wszystkich 5-ciu zawodników. Tak, obrońcy też dokładają np do strzału. Chociaż sporo mniej. Założenie podparte analizami, ale sprawdźcie sami, jeżeli macie wątpliwości.
Załóżmy że chcesz porównać 6-ciu centrów. Oznaczam ich A,B,C,D,E,F. Nieistotnych zawodników oznaczam innymi literami.
Ustawiasz skład tak:
1 linia - dowolnie (to dla ułatwienia sobie roboty - to jest linia z której wybieram kapitana i nie muszę się przejmować czy przypadkiem nie wpłynął w którymś teście na wartość siły w tej linii, która mnie interesuje; ale jeśli masz to pod kontrolą, to poniższą procedurę możesz przyspieszyć testując wszystkie 4 linie)
2 linia - x A y / u v (Bardzo ważne: x,y,u,v nie zmieniasz do końca testów! W żadnej linii, prócz ewentualnie pierwszej. Natomiast to mogą być dowolni zawodnicy, np bramkarz leworęczny jako prawy skrzydłowy).
3 linia - x B y / u v (oczywiście x,y,u,v to inne "x,y,u,v" niż w 2 linii )
4 linia - x C y / u v
Zapisujesz siłę (wszystkie 3 składowe) tylko z linii 2,3,4 (1 linię ignorujesz - śmieci).
Zmieniasz skład:
2 linia - x D y / u v
3 linia - x A y / u v
4 linia - x B y / u v
Zapisujesz siłę. Różnica między siłą ataku 2 linii w obu meczach to różnica indywidualnego RAT zawodników A i D. I to samo dla linii 3 (A vs B) i 4 (B vs C). Więc w oparciu o te liczby masz już WZGLĘDNĄ (bo tylko taką daje niniejsza metodyka) siłę zawodników A,B,C i D.
Znowu zmieniasz skład (x y u v w każdej z linii 2-4 wciąż bez zmian!):
2 linia - x E y / u v
3 linia - x F y / u v
4 linia - x A y / u v
Zapisujesz, porównujesz, i masz drzewko od A do F.
Dla dociekliwych - a po co "A" w 4-tej linii w trzecim błysku? To tylko tak żeby się nie zmarnowało. Sprawdzenie, czy wszystko działa jak powinno. Różnica w tej linii między A w 3-cim meczu a C w pierwszym, powinna być sumą różnic między A i B w trzeciej linii z 1 i 2 meczu, oraz różnicy między B i C w czwartej linii z 1 i 2 meczu.
Oczywiście przy okazji tego testu można sprawdzić zupełnie niezależnie - bramkarzy
Podstawowe założenie: każda składowa siły linii jest SUMĄ wkładów wszystkich 5-ciu zawodników. Tak, obrońcy też dokładają np do strzału. Chociaż sporo mniej. Założenie podparte analizami, ale sprawdźcie sami, jeżeli macie wątpliwości.
Załóżmy że chcesz porównać 6-ciu centrów. Oznaczam ich A,B,C,D,E,F. Nieistotnych zawodników oznaczam innymi literami.
Ustawiasz skład tak:
1 linia - dowolnie (to dla ułatwienia sobie roboty - to jest linia z której wybieram kapitana i nie muszę się przejmować czy przypadkiem nie wpłynął w którymś teście na wartość siły w tej linii, która mnie interesuje; ale jeśli masz to pod kontrolą, to poniższą procedurę możesz przyspieszyć testując wszystkie 4 linie)
2 linia - x A y / u v (Bardzo ważne: x,y,u,v nie zmieniasz do końca testów! W żadnej linii, prócz ewentualnie pierwszej. Natomiast to mogą być dowolni zawodnicy, np bramkarz leworęczny jako prawy skrzydłowy).
3 linia - x B y / u v (oczywiście x,y,u,v to inne "x,y,u,v" niż w 2 linii )
4 linia - x C y / u v
Zapisujesz siłę (wszystkie 3 składowe) tylko z linii 2,3,4 (1 linię ignorujesz - śmieci).
Zmieniasz skład:
2 linia - x D y / u v
3 linia - x A y / u v
4 linia - x B y / u v
Zapisujesz siłę. Różnica między siłą ataku 2 linii w obu meczach to różnica indywidualnego RAT zawodników A i D. I to samo dla linii 3 (A vs B) i 4 (B vs C). Więc w oparciu o te liczby masz już WZGLĘDNĄ (bo tylko taką daje niniejsza metodyka) siłę zawodników A,B,C i D.
Znowu zmieniasz skład (x y u v w każdej z linii 2-4 wciąż bez zmian!):
2 linia - x E y / u v
3 linia - x F y / u v
4 linia - x A y / u v
Zapisujesz, porównujesz, i masz drzewko od A do F.
Dla dociekliwych - a po co "A" w 4-tej linii w trzecim błysku? To tylko tak żeby się nie zmarnowało. Sprawdzenie, czy wszystko działa jak powinno. Różnica w tej linii między A w 3-cim meczu a C w pierwszym, powinna być sumą różnic między A i B w trzeciej linii z 1 i 2 meczu, oraz różnicy między B i C w czwartej linii z 1 i 2 meczu.
Oczywiście przy okazji tego testu można sprawdzić zupełnie niezależnie - bramkarzy
Seus tópicos favoritos
Mensagens mais recentes