Time:

Your teams:
Communication
Public account
  PRO Zone
1330 credits
Buy credits
You are in the public account. If you want to play the game or join in the discussion, you have to log in. If you are a new user, you must register first.

  PowerPlay Magazine

O historii polskich organizacji


O historii polskich organizacji

Niedawno ukazał się artykuł z ofertami organizacji MŚ w sezonie piątym (aktualnym). O miano gospodarza mistrzowskiej imprezy dla dywizji TOP walczą Czesi, Słowacy i Słoweńcy. Dla dywizji I kandydatura nadeszła tylko z naszego kraju. Natomiast z powodu bierności reprezentantów dywizji II gospodarza dla tej grupy wybierze federacja PPM kierując się czynnikami podanymi w tamtym artykule.

Jak nietrudno przewidzieć, sprawa kandydatury naszej społeczności wydaje się być już rozstrzygnięta i śmiało można powiedzieć, że to właśnie Polska będzie organizatorem MŚ dywizji I, które odbędą się pod koniec aktualnego sezonu.

Pierwsze hokejowe MŚ w PPM zorganizowane zostały w sezonie trzecim. Wtedy właśnie powstały reprezentacje. Już wtedy padały propozycje organizacji przez nas MŚ. Na propozycjach się jednak kończyło.
-organizujemy?
-możemy zorganizować
-no możemy
-no to możemy
-no to zorganizujcie
-no to możecie zorganizować
-e, dobra, i tak wygrają Czesi albo Słowacy

Rozsądek podpowiadał, że za zafundowanie nam tak wspaniałego projektu jakim jest PPM, organizacja debiutanckich mistrzostw należy się jego autorom. My w zamian za poparcie oferty słowackiej mieliśmy powalczyć o organizację mistrzostw w kolejnym sezonie już z ich poparciem. Plany pokrzyżowaliśmy sobie jednak sami.
Reprezentacja Polski, grająca wówczas w najwyższej dywizji, spotkania rozegrała na pechowych dla siebie lodowiskach słowackich. Były to mistrzostwa, udział w których uwieńczyliśmy spadkiem.

Chcąc niechcąc kolejny sezon spędziliśmy w gronie zespołów z dywizji I. Wątek organizacji przewinął się i wtedy, bo i musiał się przewinąć. Jak szybko się pojawił tak też szybko zniknął. Zmiana selekcjonera miała przynieść natychmiastowy powrót tam gdzie miejsce trzeciego pod względem ilości drużyn kraju. Tak więc w sezonie czwartym również nie podjęto żadnych działań organizacyjnych. Tym bardziej, że potencjalny awans prawdopodobnie wykluczyłby nas z organizacji mistrzostw w przyszłym sezonie, w myśl zasady, że dwukrotna organizacja mistrzostw z rzędu w tym samym kraju nie jest preferowana.

Rzeczywistoś okazała się jednak brutalna. Uświadomiła nas w przekonaniu, że łatwiej jest o utrzymanie w wyższej lidze niż o awans z niższej. Wtedy chyba jeszcze wierzyliśmy. Dziś organizujemy MŚ dywizji I... Bo idąc śladami rozumowania z poprzedniego sezonu organizatorem mistrzostw, już jakiejkolwiek rangi, możemy nie być wcale (w bliskiej pryszłości, bo kiedyś na pewno zagościmy jeszcze w dywizji TOP więc okazja będzie). 'Nie zorganizujemy w dywizji I, żeby zorganizować w TOP. Nie zorganizujemy w TOP bo nie awansujemy', i tak z sezonu na sezon, błędne koło.

Warto wspomnieć, że mimo zaangażowania szerokiej grupy społeczności w wielu aspektach organizacji, nie było by jej prawdopodobnie, gdyby nie inicjatywa i zdecydowane działanie marco1980. Prawdę mówiąc zawalczyli byśmy o organizację już pierwszych mistrzostw. Wtedy było wiele koncepcji, był zapał, nie było jednak komu tego poskładać. 'Dziś' zwyciężyła przede wszystkim chęć i zdecydowane działanie!





Article rating: Poor - Normal - Excellent     Unique views: 258

Share on Facebook   Share on Twitter   Share on MySpace