Subjek: Strategia treningu

U mojego strzał i głowa w tej chwili jest na poziomie 40%, ale te atrybuty nie były nigdy trenowane. Możliwe więc jest że głowa u SM może być na poziomie 35% bądź niższym. Strzał nie gra roli wg mnie.

U napastnikow gra ogromna role, u pomocnikow rowniez. Co do obroncow to 50 to minimum. Zawodnicy z prawidlowo trenowanym strzalem sa duzo wiecej warci od identycznych bez strzalu. Dla napastnika 70 % nie powinno byc przesada.

Nie chodziło mi tu o wartość cenową zawodników tylko o wpływ na ocenę meczową. U napastnika owszem strzał gra ogromną rolę również przy ocenie meczowej. Na pozostałych pozycjach nie zauważyłem znacznego wzrostu RAT w zależności od strzału.

Wartość a RAT to jest różnica. Szukamy rozkładu. Zawodnicy z wysoką oceną napewno będą więcej warci od tych z wysokim strzałem.

ocena to jedno a dobry rozklad treningowy to drugie . Mozesz miec ciut lepsze oceny od rywali pomijajac trening strzalu, ale gdy wejdziesz do minimum III ligi to bedziesz gral z druzynami, ktore sa rowne badz silniejsze. Jak myslisz co wtedy bedzie mialo wplyw na wyniki. Ja osobiscie zalecam trening strzalu kosztem oceny,ale co ja tam wiem, gram tylko w I lidze.

Ja tam uważam, że strzał się liczy.

Raczej w drugiej, bo w pierwszej zająłeś ostatnie miejsce (wyprzedziłeś tylko krzyża). Miej odwagę do tego się przyznać.

przejdz z III LIGI DO I W 2 sezony to pogadamy. Sadzisz, ze bez transferow za x baniek nadgonilbys I ligowcow?pomysl czasem zanim cos napiszesz. Wierz mi dla samej kasy warto bylo awansowac i dla mnie spadek to nic zlego. Dziwia mnie twoje odzywki patrzac na to ile masz lat.

To się nie dziw. Ligę zaczynałeś z siłą 94, a skończyłeś z siłą 70, podczas gdy ja zacząłem z siłą 52, a skończyłem z siłą 55. Nie tłumacz się zatem, że miałeś zbyt słaby zespół by się utrzymać. Ten spadek siły to nieumiejętny trening, czy nieumiejętne prowadzenie zespołu? Ja nim coś powiem, to zazwyczaj sprawdzam, zwłaszcza, że kandydujesz na selekcjonera. Taki awans jak Twój robi wrażenie, ale styl prowadzenia zespołu już nie. Wydaje mi się, że taki strata siły, czy to w wyniku utraty energii, czy też w wyniku rotacji składu w kadrze jest nie do pomyślenia, ponieważ maksymalną siłą trzeba dysponować właśnie na koniec sezonu.

Na każdej pozycji czy tylko u napadziora?

Ja jeszcze szukam optymalnego poziomu, ale obecnie najbliżej mi do min. 20 u obrońcy, 40 w pomocy i 60 w ataku, a max jest 25, 50 i 80.

pol sezonu nie mialem dostepu do neta. Wyrywkowo zmienialem taktyke w kafejce. W koncowce sezonu postawilem na minimum odzyskanie SOD 550. Prawie mi sie to udalo, ale kosztem energii. W I lidze grasz praktycznie zawsze z kims rownym badz silniejszym, wierz mi nawet gdybym caly sezon byl w domu i mial czas tak jak teraz, zakrecilbym sie na miejscach barazowych. Sadze, ze warto sie podbudowac w II lidze i zlapac troche SOD, bo jej spadek bedzie spory. Co do repry tam masz 3 sklady 50 zawodnikow i rotowac mozesz na wszelakie sposoby. A w druzynie by kupic koksa na miare I ligi musisz wydac minimum 100baniek. 1 bym moze kupil ale potrzebowalbym z 4. Kiedys wpadniesz do wyzszych lig to przestaniesz sie zabawiac na b.niskiej.

Napad 70+ min
Pomoc 50+ min
Obrona 30+ min

Takie moje zdanie - strzał jest ważny

Może strzał jest ważny, może nie. Patrząc na obrońców i pomocników innych silnych drużyn w ppm nie trenują strzału na więcej niż 30% i jakoś nie przeszkadza im to w zdobywaniu mistrzostwa czy ligi mistrzów. Ja póki co nie trenuje, tym bardziej że mam dużo gorszych zawodników.

Dokładnie w wyższych ligach, szczególnie gdy jest ona wyrównana siłowo, nie ma już miejsca na grę na b.niskiej. Zanim Gits to zrozumie i wyjdzie w końcu z IV ligi, to ja w tym czasie rozbuduje obiekty i stadion na maxa