Onderwerp: I.1

No tak bonusu za mecz w reprezentacji wtedy nie ma.

Fajnie, że forum zaczyna odżywać w tej lidze. Aż szkoda będzie ją opuszczać po sezonie, ale odmłodziłem skład więc szans na utrzymanie nie ma. Gra wychowankami ma jednak dodatkowy smaczek

To prawda!!! Ja osobiście bardzo lubię te momenty kiedy mam całkowicie odmłodzony skład. Infra wtedy jest już w miarę gotowa, nie trzeba poświęcać czasu i energii na martwienie się finansami. Można rozwijać zawodników według poprawionych schematów. No i w ogóle to frajda śledzić jak twój zespół w pewnym momencie systematycznie pnie się w górę
No ale jasne, jak się już gdzieś zajdzie, to szkoda nie spróbować zawalczyć najpierw o maksimum z tym składem, przed startem na nowo.

Ee... Sorry, Pozor Naprawdę nie było żadnych kopert

U mnie wszystko ładnie z taktyka a nie zmieniłem składu...

Twój trzeci wyjazdowy remis 1:1 , zatem bez niespodzianki.

Cuda się zdarzają. W realu też. Nawet kiedy w celnych strzałach (do czerwonej) jest 9:1. Choć to rzadkość.
Ale sędzia był w tym naszym meczu wyjątkowo nieprzyjazny dla gospodarzy. Więc taki żarcik. Który odczytaj jako: życzę ci samych dobrych losowań liczb quasi-losowych już do końca sezonu.

Ale ale.... tylko w nożnej
Do zobaczenia jutro, na waszym lodowisku

Napastnik dostaje żółtą kartkę za wymuszenie rzutu wolnego co oznacza, że schodzi z boiska, bo jest to jego druga w meczu xD

Oj ciężko będzie się utrzymać, ciężko.

Chyba nie w porę były te żarciki w strone Pozora - lanie w hokeju .
Za to w końcu naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu w nożnej! Wynik niski, ale przez większość meczu wyraźnie dominowaliśmy. Jeden zgrzyt... to miał być mecz w przyjacielskiej atmosferze, a tu Protowianie przyjechali nastawieni na polowanie na kości! JMS - koniec z przyjaźnią!! ( jestem pewien że JMS potraktuje to jako żart, ale tak na wszelki wypadek - OCZYWIŚCIE ŻE ŻART ).
Natomiast w nożnej wciąż dzisiaj jeszcze czeka mnie mocny stress. Nasz Krzysiu żegna się dzisiaj z zespołem. A z licytacji wygląda na to że może pójść drogą Rybusa (irl)... Na szczęście jakiś Słowak na razie wciąż przebija.

Uff.. Poszedł za miedzę, ale jak dla mnie lepszą. I do tego, sądząc po nazwie klubu - do naszych

...

Dość niespodziewanie pilnuje lidera 4:2