Onderwerp: I.1

dzisiaj sromotna przegrana z Dobrym 4:0... Tylko właściwie nie wiem dlaczego aż tak wysoko przegrałem, ale widać takie uroki PPM-a. Gratulacje dla Dobrego nasz dwumecz na Twoją korzyść.

Hmmm... może przewaga w pomocy zadecydowała...??

Dzięki, lubię te nasze pojedynki i czekam na nie, bo zawsze to dobre mecze i sporo w nich emocji. A co do wyników, to mogę napisać, że mam nawet taki mały patent na Ciebie. Choć tym razem rozmiary zwycięstwa i skuteczność mojej drużyny zaskoczyły i mnie. A ostatnio muszę przyznać, że ze skutecznością było u mnie krucho, stąd dziwne remisy i porażki w meczach, w których nie powinienem tracić punktów. Małe kosmetyczne zmiany w składzie przed dzisiejszym meczem pomogły i dobrze, bo strata punktów w tym meczu spowodowałaby że czołówka ligi by mi odskoczyła, a tak stworzyła się czwórka drużyn z niewielką różnicą punktową pomiędzy sobą i robi się coraz ciekawiej.

Wniosek z tego jest jeden, przecieram dobremu szlak , tylko jeszcze nie uzgodnilismy co ja z tego bede mial na zakonczenie sezonu?

napewno się dogadamy, czekam na propozycje. Oczywiście poza propozycjami odsprzedaży po promocyjnych cenach moich najlepszych zawodników.

he he ok , jeszcze nie mam propozycji ale zastanowie sie, ostatni mecz w sezonie gramy przeciw sobie i jestem ciekawy o jaka stawke bedziemy walczyc,pokusisz sie o puszczenie wodzow fantazji??

Raczej nie bawię się we wróżenie, ale skoro już, to będzie tak. Moja drużyna mając już zapewnione mistrzostwo , wyjdzie na mecz z Twoimi bezstresowo. Niestety takie podejście spowoduje, że przegram nieznacznie, ale Ty dzięki temu wskoczysz na 2 miejsce w tabeli i tym samym wywalczysz wicemistrzostwo.
A może scenariusz będzie odwrotny i to ja będę walczył w ostatniej kolejce o wicemistrzostwo z nowym mistrzem? Kto to wie?

dobry !!! oby Twe slowa okazaly sie prorocze! juz teraz w ciemno wziolbym tego wicemajstra,to bylby ogromny sukces mojej druzyny, ale w rzeczywistosci bedzie bardzo trudno o to ,ale kto wie.Ale z drugiej strony bardzo dobry z Ciebie taktyk, wiec mysle ze mozna ten Twoj diabelski plan wcielic w zycie

Tak Krzyskuba można wcielić w życie, ale nie z taką grą jak dzisiaj, niezła wtopa. Kurcze z 3 zwycięstw jakie odniosły KS Szociaki do tej pory w lidze, aż 2 razy nademną. O ile umię grać z silniejszymi drużynami, to czym drużyna niżej w tabeli, tym moi gorzej grają. Gratuluję Sfinks bo taktycznie dobrze zagrałeś i masz na mnie patent. Powodzenia w kolejnych meczach i odbieraj punkty również innym drużynom z czołówki.

mozemy załozyc ze nasze wczorajsze puszczanie wodzow fantazji podzialalo na innych bardzo mobilizujaco i dzis odbilo nam sie obojgu to czkawka, ale tak widac musi byc

Dzięki, jeszcze się nie poddałem.
Wreszcie dopisało mi szczęście.
W niedzielę przez pomyłkę zagrałem na niskiej.

Siema. Mam pytanie - wam kasę za mecze tez nalicza dopiero następnego dnia?

Dokładnie, w piłce tak jest...

To nie tak miało być... zupełnie nie tak

Dzięki