Reprezentacja U-17 z brązowym medalem Mistrzostw Świata! (PN)
Za nami kolejy sezon w piłce noznej i tradycyjnie kolejne Mistrzostwa Świata przeszły do historii. Mistrzostwa niezwykle udane dla kadry U-17 prowadzonej przez GKS TYCHY 71, a kompletnie nieudane dla kadry U-20 prowadzonej przez moją osobę. Podsumowanie zacznijmy od brązowych medalistów.
U-17
Przed rozpoczęciem turnieju wiele mówiło się o dalekiej podrózy do Australii, bo własnie tam rozgrywane były Mistrzostwa Świata. Polscy juniorzy przed turniejem nie byli stawiani w roli faworytów.
Turniej rozpoczęliśmy od spotkania z Grekami, którzy w swojej grupie eliminacyjnej zajęli czwarte miejsce i do ostatniej kolejki nie byli pewni wyjazdu do Australii. Przed spotkaniem to Biało-Czerowni stawiani byli w roli faworyta i potwierdzenie to znalazło podczas spotkania. Od pierwszych minut dominowaliśmy jednak na pierwsze trafienie musieliśmy czekać do 53.minuty gdy Timotheos Filis pokonał wprowadzony w przerwie Patryk Fronc. Spotkanie jednak mogło rozpocząć się dla nas źle jednak w trzeciej minucie Vaggelis Petimezas nie wykorzystał rzutu karnego . Na trzynascie minut przed zakończeniem spotkania na 2:0 podwyższył Przemysław Zielniak i pierwsze trzy punkty stały się faktem.
Grecja - Polska 0:2 (0:0)
Fronc 53, Zielnik 77
W drugiej kolejce podejmowaliśmy Japonie, która na otwarcie turnieju uległa 3:0 Łotwie. Ewntualne zwycięstwo zapewniało by awans do kolejnej rundy turnieju finałowego. Polacy spotkanie rozpoczęli od mocnego uderzenia i po 22 minutach prowadzili 2:0 o bramkach Leszek Dziubak i Fronca. Niestety w 25.minucie czerwoną kartkę ujrzał strzelec pierwszej bramki jednak zadziałało to motywująco na młodych reprezentantów Polski, a efektem tego była trzeciabramka zdobyta zaledwie minutę po zejściu Leszek Dziubak . Wynik spotkania ustalł Patryk Fronc dla którego było to drugie trafienie w spotkaniu, a trzecie w turnieju. Zespół z Azji zaskoczył z całą pewnościa naszego selekcjonera ustawieniem zawodników. Kilku z nich zagrało na nie swoich pozycjach co z całą pewności ułatwiło nam pewne zwycięstwo.
Japonia - Polska 0:4 (0:3)
Dziubak 19, Fronc 22, 85, Bobowski 26
Ostatnie spotkanie z Łotwą, która wygrała dwa wcześniejsze spotkania było pojedynkiem o pierwsze miejsce w grupie i grę z potencjalnie słabszym zespołem w 1/8 finału. Nasi reprezentanci na spotkanie wyszli bardzo zmotywowani i od pierwszych minut chcieli pokazać komu należy się pozycja lidera grupy. Efektem tego była kolejna już bramka Patryk Fronc w pierwszym kwadransie gry. Zaledwie pięć minut po wznowieniu drugiej połowy po raz kolejny zawodnik Iskra Stolec wpisał się na listę strzelców podwyższając nasze prowadzenie. Wynik spotkania w 66.minucie ustalił Wawrzyniec Bobowski . Nie stawiani w roli faworyta reprezentanci Polski przez faze grupową przeszli jak burza z kompletem zwycięstw i stosunkiem bramkek 9:0!
Polska - Łotwa 3:0 (1:0)
Fronc 13, 50, Bobowski 66
TABELA
Team | GP | GZ-GS | PKT |
Polska | 3 | 9-0 | 9 |
Łotwa | 3 | 6-3 | 6 |
Grecja | 3 | 0-5 | 1 |
Japonia | 3 | 0-7 | 1 |
1/8 FINAŁU
W 1/8 los przydzielił nam Finlandię, która zajęła w fazie grupowej drugie miejsce ulegając Włochom gorszym stosunkiem bramek. Polacy rozpoczęli z zespołem ze Skandynawii po raz kolejny od szybkiej bramki, tym razem na listę strzelców w dziewiątej minucie wpisał się Krzysztof Badach . Niestety po bramce nasz zespół cofnął się i został ukarany w 16.minucie gdy Finowie za sprawą Olavi Parkkonen doprowadzili do wyrównania, a w ostatnich sekundach pierwszej połowy Johan Halme wyprowadził ich na prowadzenie. W drugiej części doprowadziliśmy do wyrównania jednak nasi rywale szybko odpowiedzieli na trafienie Lucjan Aleksiejczuk. Na całe szczęście po raz drugi doprowadzilismy do wyrównania i regulaminowy czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia. Gdy wydawało się, że o tym kto awansuję do ćwiercfinału zdecyduję seria rzutów karnych w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry bramkę zdobył znakomicie dysoponowany w tym turnieju Patryk Fronc i zapewnił reprezentacji awans do ćwierćfinału!
Polska - Finlandia 4:3 (1:2) PD
Badach 9, Aleksiejczuk 61, Boruta 73, Fronc 120 - Parkkonen 16, Halme 45, Kari 69
ĆWIERĆFINAŁ
W walce o strefe medalową przyszło zmierzyć się z naszymi braćmi, Węgrami. I po raz kolejny na tym turnieju idealnie weszliśmy w spotkanie, bo już po kwadransie gry prowadziliśmy, a z bramki cieszył się Jacek Tarnowski . Po zdobyciu bramki kontrolowaliśmy sytuację na boisku, a Wegrzy nie mieli pomysłu na sforsowanie naszej defensywy. Gdy Przemysław Zielniak w 77.minucie podwyższył nasze prowadzenie stało się jasne, że zagramy w półfinale.
Polska - Węgry 2:0 (1:0)
Tarnowski 15, Zielniak 77
PÓŁFINAŁ
W walce o finał przyszło nam się zmierzyć z mocnymi Czechami. Nim spotkanie na dobre się rozoczęło Oskar Alkiewicz musiał już dwukrotnie wyciągać piłkę z naszej bramki. Wynik spotkania w piątej minucię otworzył Kamil Juriga , a już po jedenastu było 2:0 gdy naszego bramkarza pokonał Radoslav Pech . Szybko stracone bramki podcięły szkydła Biało-Czerwonym, którzy nie potrafili odnaleźć się w tym spotkaniu, a dominację naszych południowych sąsiadów w tym spotkaniu przypieczęstował zdobyciem swojej drugiej bramki w tym meczu Radoslav Pech . Niestety marzenia walki o złoto musieliśmy odłożyć na kolejny turniej jednak pozostawał nam finał pocieszenia i walka o brązowy medal, którego zapewne nikt przed turniejem się nie spodziewał.
Polska - Czechy 0:3 (0:2)
Juriga 5, Pech 11, 68
MECZ O TRZECIE MIEJSCE
Komplet 80 tysięcy widzów zasiadł na Blue Park, aby obejrzeć mecz o trzecie miejsce Mistrzostw Świata w którym reprezentacja Polski podejmowała Bułgarię. Obie reprezentację spotkanie rozpoczęły spokojnie czekając na błąd przeciwnika i nie przebierając w środkach o czym świadczą cztery żółte kartki dla polski zawodników w przeciągu osiemnastu minut gry. Zarówno nasza reprezentacja jak i nasi rywale mogli przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść jednak to my byliśmy skuteczniejsi tego dnia i za sprawą bramki zdobytej na dziewięć minut przed końcem spotkania przez Kraczuka zwyciężylismy i sięgneliśmy po brązowy medal Mistrzostw Świata!
Polska - Bułgaria 1:0 (0:0)
Kraczuk 81
U-20
Prowadzona przez moją osobę reprezentacja Polski U-20 udział w finałach Mistrzostw Świata rozpoczęła od spotkania z Tajwanem. Mecz otwarcia rozpoczął się katastrofą w postaci czerwonej kartki dla zawodnika naszych rywali już w 13.minucie spotkania. Niestety nie przeniosło się to na naszą przewagę i to dość niespodziewanie w 70.minucie naszego bramkarza pokonał Zehui. Po stracie bramki rzuciliśmy się do ataków i trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry do remisu doprowadził Leon. Niestety po tym spotkaniu nie mogliśmy być zadowoleni zarówno z wyniku jak i gry naszych zawodników.
Tajwan - Polska 1:1 (0:0)
Zehui 70 - Sambor 87
W drugim grupowym spotkaniu podejmowaliśmy najsłabszy teoretycznie zespół Kolumbii. Od początku zaatakowaliśmy i posiadaliśmy przewagę w posiadaniu piłki jednak w tym meczu zabrakło jednego - celnych strzałów. W całym spotkaniu oddaliśmy 11 uderzeń z czego tylko jedno było skierowane wświatło bramki! Za swoją postawę zostaliśmy skarceni w 77.minucie gdy rzut karny wykorzystał Mora. Niestety wynik nie uległ zmianie i tylko i wyłącznie dzięki remisowi Słowenii z Tajwanem pozostawaliśmy w walce o awans z fazy grupowej.
Kolumbia - Polska 1:0 (0:0)
Mora 77 (k)
W meczu o awans musieliśmy pokonać Słowenie i niestety nie udało się. Pomimo dobrego rozoczęcia spotkania i prowadzenia po bramce w 14.minucie Leon Sambor, który perfekcyjnie wykonał stały fragment gry i pokonał Valentin Cerar. Nasza radość trwała jednak zaledwie cztery minuty gdy do wyrównania doprowadził Ivo Zabavnik . W 28.minucie faulwoany w polu karnym był jeden z naszych zawodników i sędzia wskarzał na "wapno". Do rzutu karnego podszedł strzelce pierwszej bramki i niestety nie trafił w bramkę . Do końca wynik nie uległ zmianie i z zaledwie dwoma punktami na koncie zakończyliśmy swoja przygodę w turnieju finałowym MŚ. Niewykorzystany rzu karny Samborowi zapewne będzie śnić się przez następne miesiące.
Polska - Słowenia 1:1 (1:1)
Sambor 14 - Zabavnik 18
TABELA
Team | GP | GZ-GS | PKT |
Tajwan | 3 | 3-1 | 5 |
Słowenia | 3 | 2-1 | 5 |
Kolumbia | 3 | 1-3 | 3 |
Polska | 3 | 2-3 | 2 |
Zachęcam do dodawania zawodników, którzy waszym zdaniem są blisko bądź powinni zostać powołani do reprezentacji! Kliknij aby przejść do strony.
اشتراک در فیس بووک اشتراک در توویتر MySpace اشتراک در