PowerPlay Jurnal

Tak niewiele kolejek do zakończenia sezonu piłkarskiego, niejako zmusza do przeglądu czołówki „drugiego frontu". Chyba bardzo trafna decyzja włodarzy i zmiana premiowania awansów do wyższych klas rozgrywkowych, spowodowały że praktycznie zakończyło się (choć wyjątki zawsze się znajdą) celowe „zimowanie" w niskich ligach celem podwyższania ŚOD. Wysokie premie za awans ( z drugiej ligi to prawie 80 mln.!!! ) i bonusowe 15 % obowiązkowego spadku wspomnianej ŚOD dla drużyn awansujących do wyższych lig, to pokusa nie do odrzucenia. Wreszcie mamy do czynienia z prawdziwą walką do końca. W obecnym sezonie zostało jedynie sześć spotkań do rozegrania. To bardzo mało ale jednocześnie wystarczająco dużo dla drużyn z czołówek, żeby jeszcze coś zmienić, żeby jeszcze znaleźć się w upragnionej dwójce. Jak powiedziała Maria Robinson - „   Nikt nie może cofnąć się w czasie i napisać nowego początku, ale każdy może zacząć od dzisiaj i dopisać nowe zakończenie." Dla której z drużyn z czołówki na bezpośrednim zapleczu ekstraklasy owe zakończenie będzie szczęśliwe wiadomo będzie na pewno równo za dwa tygodnie. Tymczasem...

LIGA II.1

1. Niedźwiedźie Bytom ; menadżer : xppmx  ;  siła drużyny : 60 ; bilans   23 - 9 - 4   ;  bramki : + 35 
2. Aniołki Cichego ; menadżer : cichy90  ;  siła drużyny : 57 ; bilans   19 - 9 - 8   ;  bramki : + 26   
3. Arsenal Londyn ; menadżer : waldek1983  ;  siła drużyny : 57 ; bilans   20 - 4 - 12   ;  bramki : + 27   
4. KS Szociaki ; menadżer : Sfinks  ;  siła drużyny : 63 ; bilans   18 - 10 - 8   ;  bramki : + 24    

Drużyna „Niedźwiedźi" osiągnęła w lidze bardzo dużą przewagę. Można śmiało gratulować jej bezpośredniego awansu. Największą gwiazdą drużyny, której kadra liczy aż pięćdziesięciu zawodników jest zdobywca 16 bramek w lidze, kapitan Olaf Baryła. Bytomianie mają świetnego bramkarza, Czecha Jiriego Borovicka. Wychowanek FC Kocumberk zdecydowanie prowadzi w ligowych statystykach na najlepszego gracza z numerem 1 na bluzie.W ogóle o sile lidera w dużej mierze stanowi zaciąg zagranicznych piłkarzy z wyróżniającym się Uldisem Klodansem autorem dziesięciu asyst, czy ostoją defensywy Alajosem Herczegiem pozyskanym z Portugizer CF. Aż dwanaście punktów straty mają do lidera drugie w tabeli Aniołki Cichego. Team bardzo wyrównany z trzema wyróżniającymi się postaci. Największe wrażenie w obecnych rozgrywkach robi niewątpliwie Patryk Bielecki, który aż 28 razy pokonywał bramkarzy rywali. Nie można nie wspomnieć również o reprezentancie naszych wschodnich sąsiadów Alexey Timiryazevie. Popularny „Aleks" regularnie powoływany jest do reprezentacji Rosji.  Wyróżniająco gra również „mózg" drużyny Ainars Gavrilovs, który 11 razy otwierał partnerom drogę do bramki. Tuż, tuż, tuż dalej Arsenal Londyn. W kadrze kanonierów aż dwóch reprezentantów. Linnar Tamm z Estonii oraz Duńczyk Clemmen Vindelboe. Estończyk w niedawnym zremisowanym 2:2 meczu z reprezentacją Polski w ramach eliminacji Mistrzostw Świata gościł na Stadium of Nowy Dwór City, choć niestety całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. W lidze gwiazdą pierwszej wielkości jest Sylwester Bondos, który w punktacji kanadyjskiej uzbierał 28 pkt. , za 17 bramek i 11 asyst! Najlepszym strzelcem Londyńczyków jest Łotysz Vilnins Reling pozyskany swego czasu z FC Jelgava Internazionale za prawie 20 mln. Bezpośrednio za podium bardzo silne KS Szociaki. Drużyna, która na początku rozgrywek wymieniana była w gronie najpoważniejszych kandydatów do awansu musi się o niego bardzo postarać. Na pewno pomoże w tym bardzo dobry goalkeeper Sergiusz Benicewicz, którego umiejętności już kilka razy zapewniały punkty drużynie Sfiksa, a który również zyskuje uznanie w oczach selekcjonera. Liczyć można również na kilka bramek Zbigniewa Ciewieląga, który do tej pory 19 razy strzelał celnie do siatki.Liga bardzo wyrównana ( oczywiście poza liderem), gdzie wszystko jeszcze jest możliwe. Szanse na awans ma aż 8 zespołów z tej grupy, choć realnie patrząc wszystko rozstrzygnąć powinno się między w/w czwórką.

LIGA II.2

1.  Wełnowieckie Chachary ; menadżer : gieksiarzwnc  ;  siła drużyny : 57 ; bilans   22 - 9 - 5   ;  bramki : + 54
   
2.  Bogucickie Hachary ; menadżer : awamoba  ;  siła drużyny : 55 ; bilans   19 - 9 - 8   ;  bramki : + 26   
3.  Niedźwiedźie ; menadżer : billyt  ;  siła drużyny : 55 ; bilans   20 - 4 - 12   ;  bramki : + 27   
4.  FC Hellfirion ; menadżer : LucDuLac  ;  siła drużyny : 61 ; bilans   19 - 10 - 7   ;  bramki : + 40

(C)HACHARY rządzą w tej grupie. Na czele są te Wełnowieckie. W drużynie tej najjaśniej od kilku sezonów  świeci gwiazda Dariusza Polonisa. Autor dwudziestu ligowych bramek jest uwielbiany przez fanów. Dobrze gra również partnerujący mu Mariusz Żurawko (19 goli i aż 12 asyst). Najlepszym bramkarzem ligi jest Edin Bumbaković z BiH. Lider wydaje się drużyną kompletną i silną w każdej formacji. Bogucickie, z kolei to drużyna praktycznie zupełnie bez gwiazd. Do tej rangi dopiero aspiruje Lech Sieńko, i trzeba przyznać, że zaczyna mu to wychodzić, gdyż w rozgrywkach już 25 wykonywał swój taniec radości! Dobre wrażenie na bramce robi 20-letni Gerard Skibicki, a chyba najlepszy sezon w karierze rozgrywa jego rówieśnik Kamil Dzido, już 10 razy asystujący przy golach kolegów. Podobną drużyną do wicelidera jest „ostatnia na pudle" ekipa Niedźwiedzi, z tym że więcej w jej szeregach stranierii. W tej drużynie także nie ma „megagwiazd". Świetny sezon rozgrywa Węgier Tamas Lakatos, który w 26 meczach w barwach swojej drużyny 23 razy pokonywał bramkarzy przeciwników.Jego transfer z THAC to majstersztyk miejscowych działaczy. Bardzo wiele bramek strzelił po podaniach Nikodema Stachyry, który 14 razy dogrywał partnerom „ostatnie podanie". Na czwartym miejscu FC Hellfirion, drużyna bazująca na kolektywie, doświadczeniu i doskonałej grze taktycznej. O awans z tej grupy powalczyć mogą jeszcze przy sprzyjających okolicznościach Koty Perskie i Tytan Toruń.

LIGA II.3

1.  FC Zadymiacze ; menadżer : Dymek464  ;  siła drużyny : 62 ; bilans   24 - 7 - 5   ;  bramki : + 64   
2.  Wisłoka Dębica ; menadżer : manteeno  ;  siła drużyny : 55 ; bilans   23 - 5 - 8   ;  bramki : + 26   
3.  Górnik Łęczyca ; menadżer : DMS1  ;  siła drużyny : 49 ; bilans   21 - 7 - 8   ;  bramki : + 27   
4.  Ellite Soccer ; menadżer : raddox  ;  siła drużyny : 65 ; bilans   22 - 3 - 11   ;  bramki : + 48

Mocna ekipa lidera gra prawie wyłącznie w krajowym składzie. Choć akurat jej najlepszym strzelcem jest Łotysz Andrejs Paipals, który zdobył 31 goli, to największą gwiazdą i liderem jest świetnie asystujący Włodzimierz Kopański ( 13 asyst). Więcej od niego ostatnich podań w drużynie ma jedynie Miłosz Olejarz. Lider to mocna drużyna, będąca już praktycznie jedną nogą w pierwszej lidze. Pięć punktów mniej ma Wisłoka Dębica. Drużyna również dość silna z jedną wielką indywidualnością Prokopem Gutta. Słowak pozyskany z Baterki Bakter 28 razy znajdował już drogę do bramki rywali. Wspaniale spisuje się w obecnych rozgrywkach Witold Markiewicz, którego siedemnaście asyst to trzeci wynik w lidze. Bardzo wysoko, chyba zaskakująco wysoko znajduje się trzeci Górnik Łęczyca. Bardzo mądrze prowadzona drużyna, która do maksimum wykorzystuje swój potencjał i doświadczenie niespodziewanie mocno liczy się w rozgrywkach. Seria czterech ostatnich zwycięstw jest imponująca. Czy wystarczy sił?!  Wydaje się, że jeśli ktoś może pokrzyżować plany dwóm pierwszym drużynom to jest to Ellite Soccer. Drużyna bardzo doświadczona i bardziej medialna. Osiemnaście bramek dla „Elity" zdobył w tym sezonie przeżywający ostatnio problemy ze zdrowiem Milos Martić. Osiemnastoletni Christian Nillson stale monitorowany jest przez sztab szkoleniowy reprezentacji Szwecji. Mateusz Węgrzyn nie ma sobie równych w tabeli najlepszych asystentów której przewodzi z liczbą 20 przy nazwisku. Do tego w bramce bardzo pewny Wawrzyniec Switek dają obraz drużyny, która powinna spokojnie poradzić sobie na pierwszoligowych boiskach, choć w tym sezonie może to już się nie udać. Na cud mogą liczyć jeszcze Ogry Zielona Góra i Arkadia Kraków...tylko cud!

LIGA II.4

1.  FDT Football Dream Team ; menadżer : komanch  ;  siła drużyny : 65 ; bilans   25 - 7 - 4   ;  bramki : + 79   
2.  Sielec FC ; menadżer : adamek 787  ;  siła drużyny : 51 ; bilans   21 - 8 - 7   ;  bramki : + 32  
3.  Master RR ; menadżer : Rekinos  ;  siła drużyny : 59 ; bilans   20 - 8 - 8   ;  bramki : + 25    
4.  Zabrze Destroyers; menadżer : tmucha  ;  siła drużyny : 57 ; bilans   18 - 12 - 6   ;  bramki : + 45

Wreszcie liga, której lider jest już pewny awansu i który śmiem twierdzić od razu będzie znaczącą siłą w najwyższych rangą rozgrywkach piłkarskich w Polskim PPM. FDT strzeliło już rywalom 100 ( słownie: sto!) bramek w lidze. I to jakiej? - drugiej!!! To prawie nie do pomyślenia. Siłą drużyny na pewno osoba selekcjonera reprezentacji. Poza tym atak marzeń tworzą Jacek Ciuch - 32 gole i Wawrzyniec Chaberski - 25. Trzecią krajowa supergwiazdą „Wyśnionych" jest Witold Kwiatuszewski. Bardzo dużo asyst notują Słowak Tomas Bilvka i Czech Stanislav Muller. Świetnie broni Lipe Crnković pozyskany z Loka Hooligans. W kadrze jest jeszcze przecież reprezentant Anglii Mohammad Wright. Ekipa chyba skazana na sukces. Sielec FC, drużyna znajdująca się na pozycji barażowej bazuje na wychowankach. W jej kadrze bardzo dużo utalentowanej młodzieży i niewątpliwie kolejne lata są dla klubu zabezpieczone. Gwiazdą Sielczan jest zdobywca 19 goli w sezonie nr 6 PPM, Jacek Czerniakowski. Czy to wystarczy na awans już w tym sezonie?! Trzy punkty nad trzecim w tabeli Master RR to sporo, ale jeszcze nie wystarczająco by otwierać szampany. Tym bardziej, że Master RR to ekipa niezwykle silna i zahartowana w bojach. W poprzednim sezonie przecież była w czwórce najlepszych w Pucharze Polski. Witolda Kozieła czy Mariusza Ambrożewicza kojarzy większość interesujących się piłką PPM. Rekinos będzie chciał wykorzystać to doświadczenie w końcówce sezonu. Zabrze Destroyers to jedyna drużyna w której grają tylko polscy piłkarze. Porażka w ostatniej kolejce niezwykle skomplikowała sytuacje zespołu, którego problemem mimo fantastycznej gry są zbyt częste remisy. Przecież Sergiusz Andrzejewski strzelił w tym sezonie już 31 goli. Drugi ulubieniec kibiców Sylwester Barton dołożył 23. Dariusz Żukowski i Jan Necel legitymują się 16 asystami. Widać, że ta „maszynka działa", trzeba ją tylko naoliwić.

Pasjonująco zapowiada się finisz na „drugim froncie". Dla komancha to okazja do "wyłapania" uzupełnień dla kadry, dla pierwszoligowych menadżerów szansa na rozpoznanie „potencjalnego wroga" w kontekście drużyn mających największe szanse na zostanie beniaminkiem. Chyba warto to zrobić patrząc jaką siłą dysponuje druga liga - patrz obecne wyczyny Los Rojiblancos!!!

PS: Redakcja wszystkim równo życzy powodzenia w walce o awans!!!!