Saat:

Sizin komanda:
Əlaqə
Public account
  PRO zona
1330 kredit
Kredit almaq
Siz ümumi hesabada yerləşirsiniz. Əgər oyuna başlamaq və ya bizə qoşulmaq istəyirsinizsə, o zaman daxil olmalısınız. Əgər siz yenisinizsə, əvvəlcə qeydiyyatdan keçməlisiniz.

  PowerPlay Jurnal

Droga na szczyt!


Droga na szczyt!

Za nami drugie w historii PPM Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Debiut naszej reprezentacji w tej imprezie nie był niestety udany. Po jednym zwycięstwie i dwóch porażkach zajęliśmy 3. miejsce w grupie i musieliśmy pożegnać się z turniejem. Wydawało się, że reprezentacja na dobre popadnie w ciemności, gdyż słaby wynik na mistrzostwach Starego Kontynentu spowodował spory spadek w rankingu, a w efekcie trudniejszych rywali w kolejnych eliminacjach i turniejach. Jakby tego było mało, to trenerzy w reprezentacji zmieniali się bardzo szybko, aż wreszcie stery drużyny trafiły w ręce cichego90 i Gitsa, którzy podnieśli naszą reprezentację z kolan i wyprowadzili ją na sam szczyt europejskiego futbolu. Przeżyjmy zatem jeszcze raz drogę naszej wspaniałej reprezentacji po historyczne mistrzostwo Europy. 

 

3.02.2014r. I kolejka fazy grupowej: Polska Polska 4:0 Finlandia Finlandia

Pierwszy mecz grupowy nasi piłkarze rozpoczęli z niesamowitym zaangażowaniem. Już pierwsza sytuacja podbramkowa przyniosła nam bramkę. Nasi chłopcy jednak postanowili pójść za ciosem i już w 7. minucie spotkania podwyższyli wynik spotkania na 2:0. Ten wynik wprawił w osłupienie rywali i podziałał na nich jak kubeł zimnej wody. Finowie postanowili śmielej ruszyć do przodu, jednakże nasi obrońcy świetnie wywiązywali się ze swojej roli przerywając groźniejsze akcje taktycznymi faulami. Po przerwie na boisku pojawiło się trzech nowych zawodników w naszym zespole. Wydawało się zatem, że nasz zespół przede wszystkim będzie chciał bronić korzystnego rezultatu. Nic bardziej mylnego. Już chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy na tablicy widniał wynik 3:0, a w 60. minucie dzieła zniszczenia dopełnił napastnik, który dostał w drugiej połowie szansę zaprezentowania się na boisku. Czwarty gol zdobyty przez Polaków wyraźnie podłamał Finów, którzy chcieli jedynie dotrwać do końca spotkania nie tracąc kolejnych bramek.

 

4.02.2014r. II kolejka fazy grupowej: Polska Polska 2:1 Litwa Litwa
Do tego spotkania Litwini podeszli bardzo zmotywowani. Jasnym było, że aby mogli jeszcze liczyć się w walce o awans do 1/8 finału musieli pokonać Polaków. Mecz jednak nie rozpoczął się dla nich najlepiej. Już w 4. minucie spotkania nie wykorzystali rzutu karnego. Co jednak nie udało się im w 4. minucie udało się w 40. kiedy to po pięknej akcji zdobyli bramkę. Na odpowiedź Polaków nie trzeba było czekać długo, gdyż jeszcze przed przerwą wyrównali wynik spotkania. Na drugą połowę Polacy wyszli z jednym celem, a mianowicie z zamiarem zwycięstwa w tym spotkaniu. Po raz kolejny kapitalne wręcz rozpoczęcie drugiej części spotkania przyniosło naszej drużynie bramkę, która ostatecznie dała zwycięstwo w meczu. Na pochwałę należy gra naszego zespołu w defensywie. Otóż w drugiej połowie Litwini nie zdołali oddać ani jednego celnego strzału na bramkę Polaków!

 

5.02.2014r. III kolejka fazy grupowej:  Polska Polska 0:0 Portugalia Portugalia
Pomimo zwycięstw w poprzednich spotkaniach nie mogliśmy być pewni awansu do dalszej fazy rozgrywek, jednakże do awansu wystarczał nam remis. Już od początku spotkania gra nie była porywająca. Zdecydowanie brakowało klarownych sytuacji do zdobycia bramek. Z pewnością nie jeden z widzów przed telewizorem mógł zasnąć, gdyż zaledwie 1 strzał i to w dodatku niecelny oddany w pierwszej połowie najlepiej oddaje wydarzenia, które miały miejsce na boisku. W drugiej połowie pomimo bardziej dynamicznej gry obu zespołów wynik nie uległ zmianie i ostatecznie oba zespoły mogły cieszyć się z awansu do 1/8 finału Mistrzostw Europy. 

 

6.02.2014r. 1/8 finału:  Polska Polska 1:0 Portugalia Portugalia  

Przed tym spotkaniem wielu kibiców, czy znowu przyjdzie im oglądać nudny jak flaki z olejem mecz z drużyną Portugalii. Co prawda ten mecz miał już zdecydowanie większą wagę, jednak po poprzednim spotkaniu tych drużyn kibice w większości byli zdecydowanie sceptycznie nastawieni do tego pojedynku. Na szczęście piłkarze już na początku spotkania pokazali, że nic dwa razy się nie zdarza i w 9. minucie spotkania Polacy wyszli na prowadzenie. Nasi reprezentanci dążyli do podwyższenia rezultatu jednak nic z tych ataków nie wynikało. W drugiej połowie gra się trochę uspokoiła i po końcowym gwizdku mogliśmy świętować awans do ćwierćfinału. Po raz kolejny należy pochwalić grę defensywną naszego zespołu. Otóż Portugalczycy w całym spotkaniu nie zdołali oddać chociażby jednego celnego strzału. To już kolejny mecz, w którym obrona grała bezbłędnie.

 

7.02.2014r.  1/4 finału: Polska Polska 1:0 Bośnia i Hercegowina Bośnia i Hercegowina

To spotkanie miało dać odpowiedź na pytanie, czy potrafimy zagrać dobrze z przeciwnikiem o zbliżonym potencjale do naszego, gdyż zespół Bośni i Hercegowiny był najsilniejszym zespołem z jakim przyszło nam się zmierzyć dotychczas w tym turnieju. Pierwsza połowa przypominała jednak raczej pojedynek szachowy, gdyż oba zespoły próbowały zaskoczyć rywali, ale niestety nic z tego nie wynikało. Po przerwie świetnie rozpoczęli nasi reprezentanci, którzy po fantastycznej akcji zdobyli przepiękną bramkę. Od tego momentu obie strony dążyły do zmiany rezultatu, ale niestety niewiele z tego wynikało. Wynik spotkania premiował nas awansem do półfinału.

 

8.02.2014r.  1/2 finału: Polska Polska 2:0 Francja Francja

To miał być właśnie moment prawdy. Rywal z górnej półki miał zdaniem wielu krytyków pokazać nam nasze miejsce w szeregu. Początek spotkania zdecydowanie jednak należał do Polaków, którzy w 17. minucie spotkania otworzyli wynik meczu. Taki rezultat na tablicy jednak nie widniał długo, gdyż już kilka minut później Polacy cieszyli się z kolejnej bramki. Na przerwę nasza reprezentacja schodziła z dwu bramkowym prowadzeniem. Po przerwie nasi chłopcy zagrali mądrze a obronie i ostatecznie bez problemu dowieźli wynik do końca spotkania. Zatem finał, a zarazem pierwszy w historii medal Mistrzostw Europy stał się faktem! 

 

9.02.2014r.  finał: Polska Polska 1:0 Słowenia Słowenia

Przed turniejem nie wiem czy ktokolwiek byłby w stanie wytypować poprawnie obu finalistów. Oba zespoły sprawiły w tym turnieju niespodziankę i pewnym było, że cokolwiek na boisku się wydarzy, to całość turnieju i tak będzie uznana za sukces. Spotkanie jak łatwo można było przewidzieć było bardzo wyrównane, gdyż każdy marzył o zwycięstwie. Z każdą upływającą minutą gra zaostrzała się, sędzia coraz częściej musiał sięgać po kartki, aby ostudzić zapędy piłkarzy. Gdy jednak regulaminowy czas spotkania oraz dogrywka nie wyłoniły zwycięzcy nadszedł czas wielkich nerwów. Losy pojedynku rozstrzygnąć miały rzuty karne. Pierwszy do piłki podszedł Słoweniec. Jego strzał jednak w fantastyczny sposób wybronił bramkarz reprezentacji Polski. Kolejni wykonawcy byli już jednak bezbłędni i po strzale ostatniego z wykonawców Polacy mogli się cieszyć z historycznego sukcesu, jakim było Mistrzostwo Europy. 

 

 

W futbolu jak i w życiu sprawdza się jedno stare porzekadło, które mówi, że wielkość i klasę zespołu poznaje się nie po liczbie jego upadków, ale po sposobie w jaki podnosi się z nich. Nasza reprezentacja podniosła się w wielkim stylu, co jest zasługą cichego90 i Gitsa. Gratulacje Panowie! Nie pozostaje nic innego, jak życzyć Wam dalszych sukcesów!





Məqalənin reytinqi: Pis - Orta - Əla     Unikal seyrlər: 162

Facebook da dərc etmək   Twitter də dərc etmək   MySpace də dərc etmək