Jeszcze raz @Domiss:
Dopiero widzę, że moja uwaga kilka wpisów wyżej była jak kulą w płot

I to PODWÓJNIE w płot
Ale, właśnie - a jak tobie idzie finansowo w trzeciej?
W przeciwieństwie do moich doświadczeń w II, w III lidze nie było tak różowo. Widownia oczywiście zmaksowana, ale sponsoring o tyle mniejszy, że bilans miałem praktycznie na zero (w pierwszym sezonie nawet na duzy minus, bo po spadku widownia zapełniła się dopiero duzo później).
Dlatego moje _pełne_uznanie_ dla tego jednego Rodzynka z III ligi na liście krajowej!!!
Oops.. to Ty

Żartuję oczywiście, ale nie żartuję, że masz moje uznanie że tak dobrze dajesz radę w III lidze. Jeśli uda Ci się utrzymać ten trend, to droga do awansów i sukcesów stoi otworem. Całkiem serio. Tak uważam.