Asunto: I.1

Wychodzi dycha miesięcznie na tą zabawkę, a tracisz miliony...

Oooo jednak jeszcze potrafię wygrać mecz

Ekonomia jest prosta zatem.

Jeden mecz i już dwa miliony w plecy. Na pierwszy rzut oka mało, jak na kwoty, którymi się obraca w tej lidze, ale zbierz takich spotkań więcej i już się całkiem pokaźna sumka zbierze, która by mogła choćby pójść (przynajmniej w części) na opłacenie agentów, a to wszystko przez nieuwagę, brak czasu, cokolwiek innego, co uniemożliwia zmianę ceny biletów.

Słuchaj, bo tu nie ma miejsca na łapanie dwóch srok za ogon. Rzuć robotę w realu i zajmij się na serio zespołem.

Ten sam czas licytacji "agenturalnej", na LT zawodnicy obok siebie:
Mój SF 36 lat 1623 CW kwota do zapłacenia 42 982 221
Nie mój SF(dałem 10 tys żeby porównać) 37 lat 1744 CW kwota do zapłacenia 23 455 (słownie 23 tysiące)
Co za ciapciak kliknął te 42 bańki w mojego ?

Nie ja. Ale ciapciaki są nieprzewidywalne. Niestety w obie strony.
Opchnąłem centra 22 lata z przyzwoitym CW i minimalnym wzrostem jak dla centra, 206cm, za 110M. W ostatnią albo przedostatnią niedzielę poprzedniego sezonu.
W pierwszą środę(!) obecnego sezonu PF też 22 lata ale z przyzwoitym wzrostem PF, 204cm, i CW mniej więcej o pół sezonu lepszym niż tamtego. Obaj 4/6 ale z tą różnicą, że ten pierwszy zdropował do 5/6 jako 17-latek, a ten drugi jako 18-latek. Obie informacje były w czacie.
Oczekiwałem, wg mnie asekuracyjnie, podobnej kwoty transferowej. Dostałem... 30M

Dodam, że mowa o faktycznie przyzwoitych CW. Obaj ex U-17, ex U-19, chociaż tylko jeden z nich w polskich.

PPM, a oczekiwania i rzeczywistość to dwa różne światy ...W Hattricku, przy transferach, jest na przykład sugerowana cena zawodnika ( średnia ostatnich 10 transferów graczy tego samego wieku i klasy)...Nie zdarza się tam żeby za piłkarza wartego 10 mln ktoś zapłacił 25 mln. Najczęściej jest to przy licytacji 11 góra 12 mln, i to jest uczciwe...Tu za zawodnika niejednokrotnie trzeba bulić dziesięciokrotność sumy jego wartości...

Mi to sie udalo zrobic dobry biznes na PG w poprzednim sezonie. Kupilem sobie PG za 39 mln 23 lata 1430 CW, wrzucilem go na 2 obozy podtrenowalem i w kolejnym sezonie gdzie mial 1520 CW 24 4/6 sprzedałem go za 164 mln. Nie kumam kompletnie skad tak duzy wzrost jego wartosci ale dla porownania 2 dni po moim transferze na rynku byl PG 24 4/6 1640 CW i poszedl za 154 mln.

Nie kumam skad takie dysproporcje ale chyba zalezy tez w jaka aktywnosc danego dnia na rynku sie wpadnie, bo mozna miec dobrego gracza, a jak jest niska aktywnosc projektu i malo osob na LT to jest slaba cena, a jak sie uda konczyc aukcje, gdzie duzo osob siedzi i licytuje na LT to jest wiecej bidow na koncu aukcji i naprawde mozna zarobic jak sie ma odrobine szczescia

Kolejny transfer to bylo kupno 16 5/6 720 CW za "3 mln". 2 obozy + troche standardowego treningu i majac 17 5/6 790 CW zszedl za 20 mln.

rynek rzadzi sie swoimi prawami

Nie no, wiadomo że macie obaj rację. Tylko do tej pory w żadnym sporcie ppm nie zawiodła mnie pierwsza środa sezonu w okolicy godziny 20-tej. Właśnie ze względu na aktywność.
Aktywność przeniosła się w koszu z początku sezonu na koniec?

Nie wiem co za ciapciak kliknął Ci te 42 bańki za zawodnika, wiem jedynie który ciapciak kliknął te 23.455 za tego węgierskiego SF-a.

Według mnie zawodnik JMS-a jest warty 40-50 mln z racji poziomu jego doswiadczenia. Osobiscie bym w zyciu nie kupil takiego zawodnika, bo ma 0/6 DK ale pewnie sa osoby, dla ktorych liczy sie wklad w sile druzyny tylko i wylacznie i ten zawodnik majac 200 expa pewnie sporo tam wniesie

Rzuciłbym, gdybym miał takie dzienne zarobki, jak przeciętny mój zawodnik w koszu. Oczywiście w walucie polskiej. Zarabiać ze 100 000 zł CODZIENNIE? Brałbym w ciemno. Teraz to tyle pewnie w dwa-trzy lata bym zarobił, w zależności od ujęcia.

U mnie 5-ciu ma ponad 0.5 mln dziennie

Zagalopowałem się, myślałem o czymś innym - o klubie hokejowym, z którego wychodziłem, kiedy zacząłem pisać posta tamtego. W koszu to pewnie z 200 000 - 250 000 będzie tej średniej dniówki.

Akurat średnią 100 000 mam w hokeju aktualnie, gdzie mam paru dziadów, którzy mają za zadanie nabijać ŚOD, a reszta to juniorzy - zapychacze składu. Ale i tak - 100 000 czy 200 000 PLN zarabiać codziennie - to rzucam w diabły robotę i jestem 24/7 na PPM. ;D