Asunto: I.1

Spokojnie, Grande ma jeszcze mecz ze mną...

Swoją drogą, to może i byłoby najlepiej zagrać z Melexem w 1 rundzie. Zobaczymy co się wykluje.

Widać dlaczego Marcin miał kłopoty. Bardzo wysoka przeciw bardzo niskiej.

Z drugiej strony wcale się nie dziwię ekipie Grande

To było do przewidzenia (ważności), Grande musi tak grać bo zajmując pierwsze miejsce w konferencji, ma najprawdopodobniej minium 4 miejsce w lidze...

Czy ktoś z Was zwrócił uwagę kto złapał jedyne A w drafcie? Bo byłem na wyjeździe i nie jestem pewien, czy to był mój Jaślar. Jeżeli w ogóle widzieliście jakiegoś "A".

Moi spece od obserwacji twierdzili że Twój Jaślar to A...

Dzięki. Tak się upewniam, bo CW 436 i 78%. Mogło być gorzej, ale żadnych istotnych części ciała nie urywa.

edit: Z tym, że moi spece twierdzą, że to raczej SG (a o ile się nie mylę, miał być PG).

Grande się obroniło. Inna sprawa, że chyba muszę zrestartować kompa, bo jakieś jajka mi wyskakują typu Gryf-Duck's

Ogólnie to dobra informacja dla wszystkich zespołów walczących o puchary( o ile oczywiście wygram 2 pozostałe mecze) Krosno w lidze mistrzów odpuściło wszystkie mecze i zakończyło rozgrywki z bilansem 0-10. Przez takie podejście do sprawy nasz ranking klubowy w pucharach wygląda tak, że jesteśmy na 20 miejscu i możemy wystawić w pucharach tylko 4 drużyny. Moja wygrana nie zamyka drogi ekipie Krosna do wygrania ligi, ale tak na logikę po co mu puchary skoro je odpuszcza? Osobiście nic nie mam do ich managera, ale wolałbym, żeby to Melex reprezentował nasz kraj. Bilans 6-4 i awans do 1/32 ligi mistrzów. Ja tam dla nikogo w playoff nie będę groźny.

42 punkty różnicy w sile na korzyść Kaczek a ja to wygrałem! Zazwyczaj nie śledze relacji na żywo meczów w którym nie mam szans wygrać ale dzisiaj chyba miałem jakieś przeczucie i oglądałem relacje z tego meczu. Co prawda moja forma ostatnio zwyzkuje ( 11 wygranych w ostatnich 15 meczach) w porównaniu z początkiem sezonu ( m.in. 15 porażek z rzędu) ale wygrana nad Ducks to troche taka bajka. Napewno pomogły mi troche faule jego podkoszowych graczy a wiadomo że skład ma mocny ale jednak bardzo wąski więc udało mi sie wygrać mimo że u mnie nie grało kilku podstawowych zawodników będących na obozie.

Ooo... widzę, że już mnie skreśliłeś. Może jednak mam szansę pokonać Melex a potem Ciebie? Jak się uda, to na złość Tobie, zagram podstawą w LM W tym sezonie, jakbyś spojrzał na moich przeciwników, to zrozumiałbyś dlaczego grałem tak a nie inaczej. Tak na b. niskiej to mógłbym pokonać jedną drużynę. Melex w mojej grupie LM miałby ciężko zdobyć jakieś punkty.

Sęk w tym Pawello, że Ty tak grasz już 3 sezon...Nie sztuką jest bicie słabszych, trzeba zmierzyć się też czasami z silniejszymi...W pucharach reprezentujesz całą naszą społeczność, nie tylko własny klub...Można grać bardzo nisko pierwszym składem, ale wystawianie juniorów, by tylko łapali doświadczenie w najwyższej klubowej klasie rozgrywkowj, jakoś nie uchodzi...To takie rzucanie ręcznika na ring przed walką...Więcej wiary we własny zespół i sukcesów życzę...

Mam w tym cel aby tak grać. Jedni grają młodzieżą w ligach inni w pucharach. Tak przy okazji możecie zebrać w pucharach więcej zwycięstw grając b. wysoko, a nie tylko b.nisko lub nisko. W jednym sezonie grałem już tak i doszedłem bodaj do 1/16. Inni się oszczędzali, a potem poległem w lidze z kretesem. Mogłem mieć wtedy pretensje do pozostałych drużyn, ale każdy prowadzi klub jak chce. Tobie również życzę powodzenia.

A gdzie ja napisałem, że cie skreślam? Wręcz przeciwnie "Moja wygrana nie zamyka drogi ekipie Krosna do wygrania ligi..." Mój zespół nie jest na tyle mocny by ograć twój czy Melex. Inna sprawa, że nie ma co w tej chwili o tym pisać bo jeszcze się nawet sezon zasadniczy nie skończył a w playoff może być różnie. Tak więc wracając do pucharów.
Na bardzo niskiej mógłbyś pokonać 1 drużynę jak twierdzisz, więc teoretycznie byłby to 2 wygrane a to już jakieś punkty dla nas i zabranie ich przeciwnikom. Inna sprawa dlaczego na bardzo niskiej. To już innych ważności nie ma? Czy zagranie kilku spotkań na niskiej tak bardzo zajechało by ci skład? Różnica między bardzo niską a niską to całe 0,15 energii. Jak byś poświęcił chociaż 1 punkt tego elementu to wyniki byłby lepsze a ta dyskusja zbędna. Napisałeś poniżej, że my możemy zebrać w pucharach więcej zwycięstw grając bardzo wysoko. W PZP obie nasze ekipy bez większej napinki wyszły z grupy ja grając nisko 9 wygranych na 10, a SKR-A 7-3 wczoraj obaj awansowaliśmy do 1/16 a mimo to i tak dołujemy w rankingu bo są potrzebne punkt od wszystkich. Napisałeś, że kiedyś grałeś na poważnie w pucharach a w lidze poległeś z kretesem. W tym sezonie odpuściłeś a tez nie wiadomo czy nie polegniesz. Nie ma więc w tym żadnego klucza, że jak odpuścisz puchary to z automatu masz lekko łatwo i przyjemnie w lidze. Oczywiście każdy może grać jak chce jak słusznie zauważyłeś, ale nie dziw się potem, że znajdują się osoby które nie życzą ci sukcesu. Twój sukces oznacza mniejsze szansę dla mnie czy dla innych na załapanie się do pucharów.