主题: Reprezentacja - Rozmowy ogólne

Nie. Gdyby miał pójść, to by chyba już poszedł, a lepszy Drygalski niż Krzemiński (z całym szacunkiem).

Szkoda też, że nie wziął sobie asystenta. Może szybciej by poszło zbudowanie jako takiej kadry.

Grupy eliminacyjne znowuż przelosowane, ale podejrzewam, że to ostateczna wersja:

* Polska
* Ukraina
* Wenezuela
* Estonia
* Hiszpania

Nie ma najgorzej. Jeżeli unikniemy niepotrzebnych komplikacji (jak w poprzednich kwalifikacjach), to powinno być okej na starcie mistrzostw.

I powoli zaczyna się dramacik, a do końca eliminacji bliżej niż dalej...

No niestety już małe szanse ma na awans...3 mecze,różnica dwóch wygranych

Tak naprawdę to Yoyogi w tym sezonie kandydował dlatego, że nie było godnego jego zastępcy.
Pewnie wszyscy zgodzimy się, że jakiś Czech czy Słowak prowadzący naszą narodową seniorów kadrę wyglądał by dziwnie, no ale cóż...

Szanse jeszcze są, ale trzeba wygrywać jeżeli mamy kogoś złapać w tabeli to chyba już tylko Wenezuelę.

Nie ma co jeszcze popadać w popłoch. Wenezuela (siła 40) i Estonia (40) zasadniczo przy naszej sile (48) problemów stanowić nie powinny, tylko problem może być ewentualnie z Ukrainą (46), z którą gramy i tak u siebie. Spokojnie z bilansem 5-3 można wyjść. Zwróćcie Panowie uwagę, że jeszcze nie było kadry, która by nie awansowała z bilansem 5-3. Ba, nawet kadry awansowały z bilansem 3-5. Nie siejmy zbędnego fermentu. Niemniej niezależnie od wyniku w tym sezonie, na 90% nie zamierzam kandydować w kolejnych wyborach. Od listopada ilość mojego wolnego czasu drastycznie się zmniejszy i nie będzie sensu kandydować ponownie. Zbyt wiele w moim życiu prywatnym ważnych rzeczy się będzie działo, żebym mógł całkowicie, w 100% poświęcić się kadrze.

Przy 3-5 odpadamy, przy 4-4 musimy liczyć kosze, a te mamy póki co dużo gorsze jeżeli Wenezuela wygra jeden mecz, to my prawdopodobnie musimy wszystkie. Pytanie też, czy nie zacznie się odpuszczanie niektórych repr.

Dużo zależy od meczu Estonia-Wenezuela. Potem Wenezuela gra z nami u siebie i na końcu z być może pewną awansu Hiszpanią. Ogólnie będzie ciekawie

I nikt nie sieje fermentu, od tego jest forum, żeby dyskutować.

Tylko profilaktycznie ostrzegałem przed fermentem, albowiem niektóre persony takowy lubią siać. Tylko czyhają na sposobną okazję do ataku. Fakt, sytuacja kolorowa nie jest, ale też nie ma powodów do żałoby. Po prostu tak się ułożył kalendarz i wygląda to teraz niezbyt przyjemnie. 2 wygrane powinny być (o ile się jakiś cud nie zdarzy). Ukraina powinna być decydująca.

Faktycznie, z Wenezuelą i Estonią powinny być przyjemne mecze, choć jak wiemy zjawisko bad day nigdy nie daje pewności. Cóż, więcej będziemy wiedzieli po następnej kolejce spotkań. Powodzenia

Może szczęście tym razem będzie nam sprzyjało, bo z tym ostatnio bywało różnie. Nie mówię tutaj tylko o szczęściu związanym z samym silnikiem, ale również pozostałymi aspektami gry.

Akurat w chwili pisania Twojego posta już było po meczu z Ukrainą swoją drogą graty. Teraz dwa teoretycznie łatwe spotkania.

Inna sprawa, że dzisiaj wygraliśmy tylko dzięki b.niskiej Ukrainy, bo daleś ciała masakrycznie '-D żeby centrzy grali na rozegraniu itd?

Trzymamy kciuki za kropkę nad "i"