Ja wygrałem w końcu jakoś ładnie, ale... wciąż pozostanę w strefie barażowej. :/ Ciekawostką przegrana Blackwater Parku, której chyba nikt się nie spodziewał.
@svirus jak dla mnie to twój przeciwnik miał zbyt dziwne ustawienie, tak z pustym środkiem pola normalnie nikt by nie przeżył, a tutaj... No trudno, nic nie jest doskonałe.
dziwne ale skuteczne, przynajmniej połowicznie
jeśli kolejna dziesiątka meczy będzie tak wyglądać jak obecnie (9-1-0) to nic tylko się cieszyć (wiem że tak nie będzie ale warto marzenia dobra rzecz )
Ja grałem z lepszym, ale zagrał na b.niskiej.niskiej ważności i wygrałem... Ale chyba wolałbym wygrywać w lidze a w pucharach odpaść, a nie na odwrót. :/
ja lubie puchary 2 sezony temu daleko zaszedlem w superpucharze ligi bo wszyscy mnie lekcewazyli, a pucharze to zawsze odpadalem w 4 rundzie wiec tym razem jest postep
Ja w poprzednim sezonie byłem bodajże już w 7 rundzie, wiec teraz będzie ciężko to powtórzyć. A na Puchar Ligi cały czas się nastawiam a i tak idzie beznadziejnie. :/
a ja odpadłem chociaż nie przywiązuje uwagi do pucharów to myślałem że pójdzie łatwiej i nie przyłożyłem się do meczu a tu mnie przeciwnik zaskoczył:] nawet to i lepiej ze sobie chłopaki odpoczną, więcej czasu będą mieć na lige